Activision, wydawca gry Call of Duty, podane do sądu przez rodzinę angolskiego rebelianta
Wydawnictwo Activision ma kłopoty. Firma zostaje pozwana do sądu przez rodzinę angolskiego rebelianta za bezprawne wykorzystanie jego fałszywego wizerunku w grze .
Trójka dzieci niejakiego Jonasa Savimbiego, jednego z przywódców angolskiej rebelii, która wybuchła w roku 1975, pozwała do sądu firmę Activision. Wydawnictwo zostało oskarżone o bezprawne posługiwanie się fałszywym wizerunkiem ich ojca w grze sprzed kilku lat, mianowicie .
Co ciekawe, rodzina poszkodowanego domaga się miliona dolarów odszkodowania. The Guardian informuje, że zdaniem rodzeństwa Savimbi, ich ojciec został niesłusznie i bezprawnie przedstawiony w złym świetle, jako barbarzyńca i antybohater.
Postać w grze pojawiała się w jednej misji, kiedy to bohater miał za zadanie wspierać rebeliantów. W tej scenie wspomniany Savimbi wymachiwał granatnikiem i nawoływał swoich kamratów, aby zabijali jak najwięcej swoich oponentów. Zdaniem adwokatów rodzeństwa, producenci gry przedstawili go, jako półgłówka wymachującego niebezpieczną bronią.
Oczywiście Activision odbija piłeczkę i broni swojego stanowiska argumentując, że Savimbi został przedstawiony w jak najbardziej pozytywnym świetle i firma nie ma sobie nic do zarzucenia.
pojawiło się na rynku w roku 2012 i zebrało średnią ocen na poziomie 83 punktów.