Recenzja - Lost Words: Beyond the Page (XBOX GAME PASS)

BLOG RECENZJA GRY
270V
Recenzja - Lost Words: Beyond the Page (XBOX GAME PASS)
Paulos84x | 27.09.2021, 17:49
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Segment gier indie tchnął nowe życie w gatunek dwuwymiarowych platformówek. Stosunkowo szybko jednak rynek wysycił się grami tego typu. Naturalną konsekwencją tego stanu rzeczy jest fakt, że każda nowa platformówka musi wyróżniać się jakimś oryginalnym elementem aby jej kariera nie zaczęła i nie skończyła się na cyfrowej wyprzedaży. Czy grze "Lost Words: Beyond the Page" udało się czymś wyróżnić i zaskoczyć?

"Lost Words: Beyond the Page" w centrum wydarzeń stawia słowa. Wokół właśnie słów koncentruje się zarówno fabuła jak i sama rozgrywka. Ale zanim przejdę do omówienia mechaniki gry, pozwolę sobie nawiązać do samej fabuły. Bohaterką gry jest mała dziewczynka, która postanawia stworzyć bajkę. Cała historia w grze to niejako próba przelania na ekran wizji dziewczynki, która w swojej początkowo niewinnej opowieści zaczyna przemycać coraz więcej osobistych wątków. Na początku więc przemierzamy magiczną krainę widzianą oczyma wyobraźni dziewczynki, która jednocześnie na bieżąco komentuje to co dzieje w grze. Opowiastki o magicznych drzewach i motylkach z czasem ustępują wątkom nawiązującym do rodzinnej tragedii. 

I o ile pod kątem narracji gra może urzekać klimatem, o tyle w warstwie samej rozrywki nie wyróżnia się już absolutnie niczym. To banalnie prosta platformówka, w której cały czas mkniemy do przodu. Okazjonalne zagadki, powiązane z tytułowymi słowami, nie sprawią nikomu najmniejszego problemu. Prosty przykład. Nasza bohaterka mknie do przodu. Nagle na jej drodze pojawia się kamień. Dysponujemy jednak magiczną kartką z napisem "rise". Naszym zadaniem jest przeciągnąć kartkę z napisem nad kamień, który jak się nie trudno domyśleć podniesie się do góry. Poziom zagadek i struktura poziomów sprawiają, że ta pozycja to istny samograj. Trudno tu mówić o jakimkolwiek poziomie trudności. Momentami ma się wrażenie, że to gra dla dzieci choć sama historia z całą pewnością nie kwalifikuje tej produkcji jako gry familijnej. 

Sama oprawa graficzna jest urokliwa, ale z całą pewnością nie wywoła takich zachwytów jak choćby genialne gry z serii "Ori" od Moon Studios. Pod kątem oprawy wizualnej jest więc poprawnie i nic ponad to. Oprawa dźwiękowa to z kolei delikatne brzmienia budujące klimat i ciągła narracja głównej bohaterki. Ciepły głos aktorki wcielającej się w rolę głównej bohaterki na szczęście nie męczy, a jest to o tyle istotne, że przez niemal całą grę nieustannie jej słuchamy. 

Minusem dla niektórych może być brak polskiej wersji językowej. Nie jest to jakiś wybitnie duży problem bo nawet z podstawową znajomością angielskiego będziemy dokładnie znać rozwiązania słownych zagadek. Tym nie mniej nawet w prostych grach opartych bądź co bądź na znajomości słów, polskie tłumaczenie powinno być normą. 

"Lost Words: Beyond the Page" jest grą przede wszystkim dla osób przedkładających klimatyczne opowieści nad mechanikę. Choć gry w grze jest tu sporo, to ze względu na karykaturalnie niski poziom trudności, wiele osób może szybko poczuć znużenie. Jeśli od początku więc nie wciągnie was opowiadana historia i zarysowywany klimat, przejście całej gry może okazać się dla Was bardzo miałkim i niejakim doświadczeniem. 

Oceń bloga:
3

Atuty

  • Klimatyczna opowieść
  • Głos głównej bohaterki (narratorki)

Wady

  • Samograj (zerowe wyzwanie)
  • Przeciętna oprawa graficzna
  • Dla wielu może okazać się nudna
  • Brak polskiej wersji językowej

Paulos84x

Gra, której oglądanie i słuchanie sprawia więcej frajdy niż... granie w nią

5,5

Komentarze (0)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper