Wspomnień Czar #4: North & South (Amiga 500 i nie tylko)

BLOG
1604V
Wspomnień Czar #4: North & South (Amiga 500 i nie tylko)
Krutki52 | 14.05.2020, 01:45
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.
Tylko Francuzi mogli stworzyć grę wideo opartą na belgijskim komiksie z lat 70 ubiegłego wieku o amerykańskiej wojnie domowej, połączyć strategię z grą akcji i okrasić to wszystko dawką absurdalnego humoru. Tylko Francuzi mogli stworzyć grę, która po upływie ponad 30 lat od premiery, ciągle potrafi mnie bawić jak fotografa, którego można kliknąć w tyłek...

   North & South to gra strategiczna z elementami zręcznościowymi wydana w 1989 roku przez Infogrames na Amigę, Atari ST, DOSa, Commodore 64, NES, MSX, ZX Spectrum i Amstrad CPC, a na PC przez Interactive Magic w 1999, która koncentruje się na amerykańskiej wojnie domowej. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że gra ma charakter czysto strategiczny, ale szybko okazuje się, że jeśli chcesz wygrać tę konkretną wojnę, wymagane są również zręczne place, gdyż konflikt rozstrzygany jest nie tylko za pomocą planowania strategicznego, ale również poprzez bitwy. Gra składa się z czterech kampanii, z których każda rozgrywa się w innym roku kalendarzowym oraz przy innym rozkładzie sił jednostek Północy i Południa (do wyboru na początku gry). 

   Główny obszar gry, to mapa stacji kolejowych, które należy przejmować, aby czerpać zyski, oraz prowincji o które trwa walka. Dodatkowy wpływ na rozgrywkę mają rozmaite czynniki w postaci burzy, ataku Indian lub Meksykanów. Z posiadania niektórych terytoriów zyskuje się profity w postaci desantu morskiego. Gra toczy się do momentu, gdy wszystkie jednostki przeciwnika zostaną wyeliminowane z mapy. Brzmi to dość prosto, ale często tak nie jest. Podczas każdej z bitew, każdy gracz kontroluje różne jednostki podzielone na trzy kategorie, które można zmieniać w trakcie bitwy. Piechota porusza się dość wolno, ale możesz manewrować nią w dowolnym kierunku, kierując ostrzał z muszkietu przed siebie. Kawaleria porusza się dla odmiany szybko, ale atakują tylko w walce wręcz, a dodatkowo gdy "rozpędzą się", nie zatrzymają się dopóki całkowicie nie zniknie z ekranu, jednak Ci którzy przeżyją ponownie pojawią się za mapie. Artylerią natomiast można ustawiać się pionowo w polu, gdyż jest ona zasadniczo nieruchoma, nadrabia tę słabość jednak siłą ognia. Można nią burzyć mosty, niszczyć całe oddziały wroga, lub czasem może zniszczyć własne wojska, ponieważ przytrzymanie przycisku strzału uruchamia miernik mocy, który określa zasięg ich strzału. Każda pojedyncza bitwa, która jednocześnie jest chaotyczna, wymaga swego rodzaju strategi i zapewnia niekończącą się zabawę. Zwycięstwo nigdy nie jest pewne i czasami wszystko może zależeć od kulminacyjnego pojedynku pojedynczego strzelca z wrogim działem. Ponadto charakterystycznymi elementami rozgrywki są humorystyczne przerywniki zręcznościowe. Zdobywanie pociągu polega na przeskakiwaniu po dachach wagonów, aż po lokomotywę, a w dobiegnięciu do celu przeszkadzają przeciwnicy w postaci żołnierzy, a to wszystko "na czas". Pomyślne ukończenie tego elementu gry oznacza przejęcie pieniędzy wroga w tej turze. W zdobywanie fortu przeciwnika trzeba dotrzeć do flagi wroga, ściągnąć ją i powiesić własną, również w określonym czasie. W dobiegnięciu do celu przeszkadzają pułapki, przeciwnicy w postaci psów i żołnierzy, a udane przejęcie oznacza odbicie danej stacji.

    Grafika w tej grze jest pięknie narysowana i okraszona dużą dawką humoru, a większość została przeniesiona z komiksu „Les Tuniques Bleues” (znanego również pod angielskim tłumaczeniem The Blue Jackets) autorstwa Raoula Cauvina, Louisa Salvériusa i Willy’ego Lambila. Animacje są bardzo ciekawe, a całokształt jest spójny i buduje swego rodzaju niezapomniany klimat, szczególnie w połączeniu z oprawą audio, gdyż "Północ i Południe" ma jedną z najlepszych ścieżek dźwięków, jakie kiedykolwiek zrobiono w grze na Amige! W głównym menu, można usłyszeć dziwne parodie hymnów narodowych, gadanie komputerów i różne inne dziwne efekty dźwiękowe, jak śmiech łechtanego fotografa :). Efekty dźwiękowe w grze obejmują wystrzały armat, rżenie miniaturowych koni, odgłosy ognia muszkietów i piskliwe krzyki żołnierzy, którzy zginęli. Muzyka zastosowana w grze odpowiada komicznemu stylowi graficznemu, a niektóre melodie będziecie nucili przez następne kilka dni .

   North & South to gra, która nigdy się nie zestarzeje, szczególnie jeśli rywalizujesz z kimś siedzącym obok, a jako że jest to gra dla każdego polecam zagrać z nią z dzieckiem, żoną bratem, tatą mamą, siostrą, wujkiem lub przy flaszce z kolegą i gwarantuję udaną zabawę. Dla mnie to KULTOWA pozycja i zachęcam do gry nawet w "dzisiejszych czasach". Pamiętajcie jednak, aby uważać na "wąsatego Meksykanina" i połechtać tyłek fotografa :) Poniżej gameplay z rozgrywki:

    MOJA OCENA GRY: 10/10. Zachęcam do komentowania i dzielenia się Waszymi wspomnieniami dotyczącymi tego tytułu. 

Oceń bloga:
34

Czy pamiętasz ten tytuł?

Oczywiście, to mój Top gier dawnych lat
405%
Tak, dobra gra
405%
Tak, ale tytuł bez szału
405%
Nie i żałuje
405%
Nie i nie żałuje
405%
Pokaż wyniki Głosów: 405

Komentarze (63)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper