RECENZJA MORTAL KOMBAT X [PS4]
Nigdy nie ukrywałem, że bijatyki to jeden z moich ulubionych gatunków. W sercu od dziecka grał mi Tekken, ale nie zamykałem się też i na inne serie, z których każda oferowała coś unikalnego i nie pozwalała odejść od telewizora przez wiele godzin. Po blisko trzech tygodniach z Mortal Kombat X, poważnie zastanawiam się nad zmianą obozu.
Jeśli byliście fanem kierunku, w jakim poszedł poprzedni Mortal Kombat, a niektóre rozwiązania z Injustice: Gods Among Us uważaliście za niezwykle trafne, to Mortal Kombat X powinien Wam przypaść do gustu. Mariaż najciekawszych patentów spowodował, że Mortal jest jeszcze bardziej dynamiczny, oferuje ciekawsze kombinacje i jeśli Netherrealm poprawi kod sieciowy, może to być jedna z najprzyjemniejszych mordoklepek, które zawładną graczami przez wiele miesięcy.
Ale nie będę przedłużał, bo jestem ciekaw waszego zdania na temat poniższego materiału :) Każda krytyka mile widziana!