Idę kupić GTA V... Dowodzik proszę... Czyli gry na dowód

BLOG
1433V
wwseba97 | 15.11.2013, 11:20
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Od lipca gry jak alkohol i papierosy na dowodzik/legitymacje. Dobre czy złe? Kto wyjdzie stratny, a kto nie? Zapraszam do mojego drugiego wpisu w nietypowym blogu dzieciaka. [Muszę zmienić nazwę blogu]

Wg. ''Dziennika" każde dziecko, nastolatek chcąc obojętnie jaką grę będzie się musiał wylegitymować, aby sprzedawca mógł sprawdzić zgodność wieku z oznaczeniem PEGI. Natomiast dorosłych będą pytać dla kogo jest ta gra, jaki on ma wiek itd. (Czyli jak zapomnę legitymacjo to mi symulatora farmy nie sprzedadzą ;( ). Pewnie sobie myślicie któż mógł by [takie bestialstwo] to wymyślić, [spalić ich]. Wymyślił to rząd, Stowarzyszenie Producentów i Dystrybutorów Oprogramowania Rozrywkowego i Empik.  Wg. mnie mają po części racje. Ja raz widziałem jak pewna mama chodziła z dziećmi po empiku. Zapytała się, która to gra chłopak wziął Saints Row The third full package. [Przecież tam są DILDOSY]. Po chwili usłyszałem od tego dzieciaka tekst święty rów... ROJO... [wpływ youtuberów na społeczeństwo opiszę kiedy indzie]. W takiej sytuacji, zgadzam się trochę z tym nakazem, ale ja np. rozumiem iż gra to gra. Grając w jakieś FPS'y zawszę mówię, że to tylko gra i jakoś nie chce mi się wierzyć, iż coś takiego mogło by się wydarzyć. Dość często ostatnio widzę takie przypadki ja ten dzieciak. Niektórzy gry traktują zbyt poważnie. Widziałem raz dzieciaka na rynku, chwilę temu rodzice kupili mu kij do golfa dziecko miało potrzebę to babcia i dziadek muszą ja spełnić. Usłyszałem od niego taki tekst: "Teraz mogę się bawić w GTA". Dobra on miał tylko z 7 lat... zaraz, zaraz 7LAT?! Ja pierwszy raz zagrałem w GTA III w wieku 10-ciu lat i traktowałem to jako grę samochodową w, której się fajnie skacze. Czyli kolejny powód aby lepiej ograniczyć granie w takie gry tak młodym osobom. 16 latek grający w GTA powinien rozumieć, że to tylko gra nic więcej. Chociaż zdarzają się takie chore przypadki. Dla 16-to latków powinny być testy psychologiczne, czy mogą grać w takie gry jak GTA, Bulletstorm i inne (w granicach rozsądku). Czy jestem za grami na dowód? Tak, owszem, ale nie każdy 16 latek jest  głupi i będzie takie rzeczy robił w prawdziwym życiu. Natomiast poniżej tego pułapu jak najbardziej.

Akcja ta ma być na razie tylko w empiku. Nie zapominajmy, że dużym wałem napędowym sprzedaży takich gier jak CoD jest młodzież. Ów empik jest ich dystrybutorem (CoD:G był ostatni z pod ich szyldu bo LEM zakończyło działalność). Co oznacza, że empik straci znaczną część zysku. Natomiast zyskają inne sklepy, które będą sprzedawać nowego Cod'a. Np. skupy gier u nich zawsze jest taniej. Więc patrząc wzrokiem jakieś szmiry, której chodzi tylko o zysk to będzie się stratnym... Już to widzę jak grupa dzieci będąc chciała kupić jakąś grę to zaczną prosić przechodniów o jej zakup. Trochę to dziwne, że gry będzie można trudniej kupić młodzieży Gry niż alkohol (będzie tak, jeśli wszystkie sklepy będą tak musiały robić)... To wszystko na dziś do tego bloga można coś dopisać, ale czekam na wasze refleksje ;).

Oceń bloga:
0

Gry na dowód?

Tak.
357%
Nie
357%
Zależy.
357%
Nie każdy 16-to latek jest głupi.
357%
Nie mam zdania.
357%
Pokaż wyniki Głosów: 357

Komentarze (23)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper