Play MORE #104 - Final Fantasy VII Remake: Intermission

WIDEOBLOG
621V
user-49414 main blog image
drunkparis | 12.07.2023, 00:27
Dodatek do siódmej części Final Fantasy wprowadza graczy w zupełnie nowy i ciekawy styl walki, oferuje kilka pomniejszych aktywności pobocznych oraz opowiada krótką, ale całkiem zabawną historię poboczną.

Dodatkowy epizod to samodzielne rozszerzenie, które skupia się na przygodach młodej samozwańczej ninja Yuffie Kisaragi, która infiltruje Midgar w celu zdobycia potężnej materii należącej do korporacji Shinra. W oryginalnej grze z 1997 roku Yuffie była postacią opcjonalną, ale w remake'u została włączona do głównego wątku fabularnego. Przeprojektowano jej historię, motywacje oraz kwestie polityczne, które stanowią tło dla relacji między Wutai i Avalanche. Uzasadnienie narracyjne jest stosunkowo proste i wyjaśnia, że kradzież wspomnianej materii to idealne posunięcie, aby zadać mocny cios Shinrze, co wpłynie również na reputację wrogiej organizacji.

Przygoda Yuffie Kisaragi rozgrywa się równolegle z podstawową grą, dokładnie po ukończeniu drugiego rozdziału, co pozwala graczom jeszcze raz spotkać głównych bohaterów siódmej odsłony. DLC wprowadza także zupełnie nowe postacie, m.in. kilku członków Avalanche, takich jak Nayo czy Polk, oraz postacie, które nigdy wcześniej nie pojawiły się w grze. Jedną z najważniejszych nowych osób w historii jest Sonon Kusakabe starszy agent Wutai, który udał się do Midgaru przed Yuffie, aby pomóc w przygotowaniach do misji. Historia Sonona to tragiczne wydarzenia, w którym jego siostra poświęciła się, aby uratować chłopaka przed mechami złej korporacji. Wydarzenie to jest to również związane z jednym z głównych antagonistów DLC, Scarlet, szefową rozwoju broni w Shinra, która miała swój udział w podstawowej grze.

RECENZJA W YOUTUBE

Rozgrywka jest podzielona na dwa rozdziały — pierwszy skupia się głównie na terenach wokół siódmego sektora, a drugi koncentruje się na kwaterze głównej Shinra. Po krótkiej części wprowadzającej Yuffie wędruje do dobrze już znanych slumsów, gdzie można swobodnie eksplorować obszar, podobnie jak w podstawowej wersji gry. Istotne jest, że pierwszy rozdział ma główny segment fabularny, który można zrealizować od razu, ale są też różne zadania poboczne, które dodają trochę urozmaicenia do rozgrywki. Większość z nich jest dość prosta, np. znalezienie wszystkich ulotek Happy Turtle lub pokonanie Ramuha, aby zdobyć jego przywołanie materii w misjach wirtualnej rzeczywistości. Walka nie jest wyjątkowo trudna i nie stanowi dużego wyzwania, chociaż na trudnym poziomie trudności może być już nieco wymagająca. Niemniej jednak najbardziej interesującą poboczną aktywnością wydaje się być Fort Condor.

W oryginalnej wersji gry Fort Condor był lokacją, w której gracz mógł zagrać w strategiczną minigrę polegającą na obronie fortecy przed atakującymi wrogami. Była to jedna z wielu aktywności dostępnych w Final Fantasy VII z 1997 roku. W Intermission — Fort Condor również jest dostępny jako minigra, ale został on zmodyfikowany i teraz jest to bardziej dynamiczna i rozbudowana gra strategiczna. Gra toczy się na planszy, gdzie gracz staje do pojedynku z jednym przeciwnikiem. Armie składają się z kart postaci wroga, które można zbierać na podstawie siły Shinry, a następnie umieścić na polu bitwy w oparciu o konfigurację trybu ATB. Każda strona ma trzy figury do ochrony, dwie zewnętrzne i jedną centralną. Celem gry jest zniszczenie jak największej liczby baz przeciwnika w określonym czasie lub po prostu zniszczenie centralnej figury przeciwnika jako warunku zwycięstwa. Gra oferuje mieszankę gry obronnej wieży z elementami strategii, zapewniając przyjemne wrażenia, szczególnie gdy gracz buduje swoją armię za pomocą ulepszonych kart.

Jeśli chodzi o samą nową postać, ta wprowadza kilka zmian. Przede wszystkim walczy za pomocą rzucanego oręża, dzięki czemu może konfrontować się nie tylko w zwarciu, ale także atakować przeciwników z odległości. Mechanika ta nie ogranicza się tylko do samej walki, ponieważ niewiasta może również rzucać ostrzem w oddalone na półkach skrzynki, zdobywając ich zawartość.

Sercem tego dodatku bez wątpienia jest walka – rzuty shurikenami z dystansu w mgnieniu oka zmieniają się w kombinacje walki wręcz. Efekty powidokowe wypełniają ekran, gdy dziewczyna przebija swoich wrogów w powietrzu podczas wykonywania przewrotów na dużej wysokości. Akrobatyczne ruchy Yuffie odzwierciedlają jej krzykliwą i ekscentryczną osobowość.

Ogromną różnicą między Final Fantasy 7 Remake a DLC Intermission jest to, że Yuffie jest jedyną grywalną postacią w walce. Partner dziewczyny, Sonon, dołącza do drużyny dość wcześnie, ale gracze nie są w stanie przejąć nad nim bezpośredniej kontroli. Zamiast tego, mogą wydawać mu polecenia dotyczące używanych przez niego umiejętności. W przeciwieństwie do podstawowej gry, gdzie gracz mógł przełączać się między postaciami — Aerith, Barrettem, Cloudem i Tifą — w Intermission jest to niemożliwe.

W zamian para otrzymuje unikalną mechanikę zwaną synergizacją, która umożliwia im grupowanie się i stosowanie skoordynowanych ataków, co pozwala na zadawanie dużych obrażeń i wywieranie presji na przeciwnikach. Mogą nawet wykorzystać oba swoje mierniki ATB jednocześnie, aby aktywować zsynchronizowane wersje specjalnych ataków dziewczyny.

Bohaterka posiada również unikalne umiejętności, takie jak elementarne ładowanie ninjutsu, dzięki któremu może wykorzystać słabości przeciwników bez konieczności zużywania punktów MP. Ponadto potrafi prawie całkowicie zredukować otrzymywane obrażenia dzięki zsynchronizowanemu blokowaniu i może użyć specjalnego uniku, który pozwala jej przywrócić punkty ATB, jeśli jest on odpowiednio wykonany. Dzięki tym umiejętnościom starcia są jednymi z najbardziej wymagających i przyjemnych doświadczeń w całej grze.

Nie zabraknie także kilku nowych broni zarówno dla głównej bohaterki jak i jej towarzysza, jednak ich ilość jest bardzo ograniczona. Tradycyjnie mamy także rozbudowę wybranego oręża pod konkretne umiejętności czy dodatkowe sloty dla materii, które mają istotny wpływ przy grze na najtrudniejszym poziomie rozgrywki. Zasadniczo cała mechanika pozostaje bez zmian w porównaniu z odświeżoną wersją gry.

Główna historia Intermission jest dość krótka i można ją ukończyć wokoło cztery godziny. Jednak dzięki dodatkowym aktywnościom oraz wyzwaniom na wyższych poziomach trudności, czas rozgrywki może zostać wydłużony nawet do dziesięciu godzin. Niemniej jednak recykling przeciwników oraz dobrze znane lokacje z podstawowej wersji tytułu mogą być rozczarowaniem dla niektórych graczy. Poza niewielkim obszarem magazynów nie znajdziemy tutaj niczego nowego. Podobnie sytuacja wygląda z przeciwnikami, gdzie większość z nich to te same modele z oryginału, z wyjątkiem bossów fabularnych.

Graficznie, przede wszystkim poprawiono oświetlenie oraz kilka tekstur, które wyraźnie nie dorównywały możliwościom konsoli PlayStation 5. Dodatek umożliwia również płynną rozgrywkę w dynamicznym 4K przy 60 klatkach na sekundę. Oczywiście, istnieje także tryb jakości oferujący więcej efektów graficznych, jednak przy ograniczeniu do 30 klatek na sekundę. Poza drobnymi zmianami, które łatwo zauważyć, jest to w zasadzie ta sama gra, co edycja z 2020 roku.

W zakresie audio dodano kilka nowych, bardziej współczesnych utworów, które podczas starć wspaniale wprowadzają w klimat rozgrywki, nie wytrącając gracza z rytmu walki.

Final Fantasy VII Remake: Intermission to krótki, lecz pokaźny fragment zawartości, charakteryzujący się niezwykle rozwiniętym nowym stylem walki, zabawną protagonistką oraz interesującymi aktywnościami pobocznymi.

Oceń bloga:
20

Komentarze (19)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper