Play MORE #95 - Tom Clancy's Ghost Recon: Breakpoint

WIDEOBLOG
845V
user-49414 main blog image
drunkparis | 28.03.2023, 10:01

Pomimo zbliżenia do poprzedniej części tytułu, nowa gra z serii Ghost Recon wydaje się być krokiem wstecz dla całej serii. Mechanika, system zadań i mało wciągający otwarty świat stanowią główne problemy kolejnej produkcji francuskiego studia Ubisoft.

 Taktyczna strzelanka kodyfikuje wiele mechanik, które zostały zaprojektowane i rozwinięte w wielu innych franczyzach, w tym Assassin's Creed, Far Cry czy The Division. Mimo wprowadzenia bardziej rozbudowanej historii oraz uproszczonego postępu gra nie wprowadza znaczących zmian w formule Ghost Recon. Projekt to pełen konfliktów bałagan w otwartym świecie. Mechanizmy gry, w tym eksploracja otwartego świata oraz funkcjonalność zleconych misji, są mało intuicyjne. Ubisoft Paris nie rozwiązał także problemu powtarzalności, który był obecny w Ghost Recon Wildlands - w rzeczywistości, można odnieść wrażenie, że tym razem jest jeszcze gorzej. 

Fabularnie wcielamy się w Nomada, przywódcę drużyny duchów uwięzionych za liniami wroga na wyspie Auroa, łańcuchu wysp należących do producenta dronów Skell Tech. Amerykański statek towarowy zakotwiczony u wybrzeży wyspy został zbombardowany, więc Duchy mają za zadanie dowiedzieć się, co się stało. Z czasem odkrywamy, że Auroa jest w uścisku dyktatury ustanowionej przez prywatną firmę wojskową o nazwie Sentinel. Fabuła Breakpoint stopniowo odkrywa przed graczami kolejne warstwy historii, zbliżając grającego do odnalezienia głównego antagonisty w grze i poznania opowieści, jak sprawy na wyspie wymknęły się spod kontroli. Wiele przerywników filmowych nie porywa, ale są też i takie, które wyróżniają się na tle pozostałych, w tym wiele retrospekcji z Walkerem Bernthala, którego głos i kreacja twarzy jest znacznie bardziej dopieszczona niż pozostałych postaci. 

ZOBACZ W YOUTUBE

Jeśli chodzi o tworzenie własnego awatara — trzeba przyznać, że opcje są dość ograniczone. Do wyboru mamy kilka wzorów twarzy, fryzur oraz garść różnych blizn. Edytor postaci jest bardzo ubogi, ale w przypadku tej gry nie jest on, aż tak istotny. Ponadto gracze mogą wybierać spośród siedmiu klas: szturmowiec, medyk polowy, pantera, strzelec wyborowy, poszukiwacz ścieżek oraz agent Echelonu i inżynier. Co ciekawe, nie będziemy ograniczeni do jednej z tych klas, a posiadamy możliwość odblokować wszystkie siedem i przełączać się między nimi w obozach. Każda klasa ma indywidualne wyzwania do wykonania, takie jak zabicie określonej liczby wrogów za pomocą broni konkretnego typu. Gracz ma również dostęp do drzewka umiejętności, które można wykorzystać do ulepszania postaci na różne sposoby. 

W grze występują dwa systemy poziomowania. Pierwszy oparty jest na tradycyjnym modelu zdobywania doświadczenia, który kończy się na 99 poziomie. Każdy kolejny poziom umożliwia zdobycie punktu umiejętności, który można wykorzystać do rozwijania drzewka umiejętności. W ramach tego systemu gracze mogą odblokować zdolności pasywne, takie jak zwiększenie pojemności ekwipunku, dodatkowe wyposażenie, np. noktowizję, lub aktywne atuty, które zwiększają naszą dokładność lub szybkość ruchu.

Drugi system opiera się na wartości naszego wyposażenia, obejmując zarówno broń, jak i pancerz. W dużej mierze odzwierciedla nasz postęp w grze. Im lepsze wyposażenie, tym wyższy poziom osiągamy, co przekłada się na lepszą wydajność w walce. Maksymalny możliwy poziom sprzętu obecnie wynosi 300, jednakże jest to ostateczny limit, ponieważ Ubisoft zaprzestał już wspierania tego tytułu.

W kwestii architektury mapy — Auroa, zaprojektowana jako futurystyczna wyspa, przyciągająca najlepsze umysły technologiczne, które pracują nad ulepszaniem świata. Wyspa oferuje różnorodne tereny, w tym malownicze góry, doliny i bagna, złożone z elementów stylizacji science-fiction. Wiele budynków wygląda jak artystyczne rzeźby, a ludzie, którzy tu pracują, żyją jak członkowie rodziny królewskiej w domach z otwartym widokiem na oszałamiające krajobrazy. Loty helikopterem dają graczom szansę na pełne docenienie tego nieźle zrealizowanego świata, który jest wypełniony misjami pobocznymi, losowymi punktami, które zawierają łupy i przedmioty kolekcjonerskie, a niektóre obszary dostępnego terenu są nawet wykorzystywane do konfrontacji PvP w trybie Ghost War.

W odniesieniu do misji, zaczynając od tych głównych, przez drugorzędne, a kończąc na zadaniach frakcji, poszukujemy ulepszeń broni, ubrań oraz akcesoriów. Szukamy ich poprzez drobne wskazówki, które pomogą nam odkryć ich dokładną lokalizację. Niestety, już na samym początku gry te opcje mogą być przytłaczające z powodu ogromu rzeczy do zrobienia i wielu dostępnych opcji. Gracz musi się zatrzymać, odetchnąć i zacząć zarządzać wszystkim z głową, aby w pełni cieszyć się tym, co tytuł ma nam do zaoferowania.

Główne zadania względem Wildlands mają pewien interesujący ciężar narracyjny, ale zwykle opierają się na tym samym schemacie wykonania: gracz musi przejść z punktu A do punktu B, zbierając informacje lub wskazówki, aby znaleźć się w punkcie C lub D, wykonując przy tym dobrze wyglądające strzelaniny i infiltracje.

Misje poboczne przebiegają w podobny sposób, będziemy musieli pomagać mieszkańcom wyspy w pewnych zadaniach, do których sami nie są zdolni. Mieszkańcy są świadomi idei pokonania wroga, ale nie mają taktyki ani techniki, aby to zrobić. Podczas tych zleceń będziemy mogli odnaleźć dokumenty, fotografie i fragmenty biografii, które służą jako przedmioty kolekcjonerskie. Elementy te znacznie rozszerzają to, co dzieje się na wyspie i zawierają bardzo przydatne informacje, aby zrozumieć wszystko, co otacza fabułę gry.

Mamy również misje, w których jesteśmy proszeni o zlokalizowanie elementów ulepszających naszą broń, takie jak celowniki, kolby, tłumiki itp., a także nowe bronie i akcesoria dla Nomada.

Cały sprzęt jest rozrzucony po wyspie — znajduje się w skrzyniach i przy martwych żołnierzach. Sprzęt jest klasyfikowany według jakości, zaczynając od zielonej, a kończąc na niebieskiej i złotej. Stare pistolety są wykorzystywane jako części zamienne do nowszych modeli. Możemy również rozebrać każdą broń na złom, który następnie jest wykorzystywany do ulepszania celności, zasięgu, siły ognia itp. Można powiedzieć, że Breakpoint to typowy looter shooter, a więc nie ma wielu powodów, aby przyciągać uwagę do znalezionego sprzętu. W ciągu kilku minut znajdziemy coś lepszego. Oczywiście możemy także dokonać zakupu nowych pistoletów lub karabinów w bazie Erewhon, gdzie spotkamy także innych graczy, którzy poruszają się po określonych obszarach, aby rozwijać kampanię. To nieco niweluje sugestię, że jesteśmy jedynym samotnym ocalałym, więc ten pomysł wydaje się być mało przemyślany.

Strzelanie jest solidne i satysfakcjonujące, a broń działa bardzo responsywnie. Opcja modyfikacji dostępnego uzbrojenia jest również świetnym dodatkiem, umożliwiającym zwiększenie ich skuteczności poprzez dodawanie różnych akcesoriów, takich jak lunety, rozszerzone magazynki i uchwyty. Możemy więc jeszcze lepiej dostosować wybrane przez nas narzędzie do naszych potrzeb, aby jeszcze skuteczniej zwalczać przeciwników.

Wrogowie mają zróżnicowany poziom trudności. Oznacza to, że na wyższych poziomach będą bardziej niebezpieczni, ale w przeciwieństwie do innych gier, takich jak The Division czy Destiny, nie oznacza to, że będą pochłaniać niezwykłe ilości obrażeń. Zazwyczaj strzały w głowę zabijają takich oponentów.

Niestety w grze nie poprawiono sterowania pojazdami, które zachowują się tak samo jak w poprzedniej edycji. Prowadzenie samochodów lub motocykli może być trudne i niezbyt przyjemne. Jednak sytuacja jest znacznie lepsza w przypadku helikopterów, które są bardziej responsywne i lepiej dopracowane. W rzeczywistości latanie helikopterem jest szybsze i bardziej wygodne niż poruszanie się po mapie innymi środkami transportu.

Podobnie jak Wildlands mamy możliwość gry solo bez partnerów sterowanych przez SI, którzy zazwyczaj pomagają graczowi przez całą rozgrywkę. Takie podejście może wprowadzać poczucie odosobnienia, które niekoniecznie pasuje do tego typu produkcji, ale może też przyciągać osoby, które lubią grać samotnie. Oczywiście nadal można grać z przyjaciółmi lub dołączyć do gry online, a także aktywować członków drużyny w trybie dla pojedynczego gracza (i to w dowolnym momencie), aby uzyskać dodatkowe wsparcie. Wówczas rozgrywka diametralnie się zmienia i jest o wiele bardziej interesująca. Zabawa w tym trybie działa całkiem dobrze z dodatkową mechaniką przetrwania, która została na nowo wprowadzona. Nie tylko musimy uważać na podstawowy miernik zdrowia, ale także na efekt zranienia, który wpływa na ruch i celność bohatera. Naturalnie, można te statusy wyleczyć na dwa różne sposoby: za pomocą strzykawek lub bandaży, z których te ostatnie mają nieskończony zapas kosztem dłuższego użytkowania.

Tryb sieciowy Breakpoint Ghost War wypada całkiem w porządku. Stawia przeciwko sobie dwie drużyny po czterech graczy, ze sprytnym balansowaniem sprzętu i kilkoma ukłonami w stronę rozgrywki battle royale. Po pewnym czasie staje się to powtarzalne, ale przez pierwsze godziny zabawa jest całkiem przyjemna.

Pod względem graficznym produkcja prezentuje się lepiej niż poprzednie edycje serii. Tekstury są przyzwoitej jakości, jednakże niektóre obiekty wydają się być rozmazane i nieestetyczne dla oka. Gra ma również tendencję do spadków liczby klatek na sekundę, co zdarza się rzadko, ale jednak jest zauważalne.

Niestety, gra kładzie większy nacisk na system mikrotransakcji. W Wildlands gracze mieli do dyspozycji dziesiątki strojów i akcesoriów do personalizacji swojej postaci już od początku zabawy. W tym przypadku wiele opcji personalizacji jest ograniczonych, a tylko jedna trzecia dostępna jest do zdobycia podczas misji. Pozostałe elementy można zakupić za prawdziwe pieniądze w sklepie online.

Najbardziej niepokojącą kwestią jest fakt, że oferowana jest również broń. Ponieważ sprzęt jest taki sam dla trybu solo i PVP, gracze korzystający z mikrotransakcji będą mieli przewagę nad innymi już od początku rozgrywki. Istnieje również możliwość kupienia akcesoriów, które poprawiają statystyki broni za pieniądze. Takie praktyki z pewnością wpływają negatywnie na uczciwą i równą rozgrywkę, co należy jednoznacznie potępić.

Mimo że Breakpoint nie jest najlepszą odsłoną serii Ghost Recon, tak mapa Auroa oraz przedstawienie natury w grze robi wrażenie w wielu miejscach. Tytuł miał ogromny potencjał, ale złe decyzje ze strony dewelopera sprawiły, że mamy do czynienia z bardzo przeciętną produkcją.

Oceń bloga:
20

Komentarze (19)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper