Metal na piątek

BLOG
376V
Ojciec-Gracz | 27.03.2015, 00:29
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Japan metal i nie tylko na piątek. Uwaga będzie dużo darcia japy.

Na początek OZ i Detox - warto wsłuchać się w linię gitary - wpada w ucho. OZ to mój ulubiony zespół z kraju który wydał na świat Final fantasy 7 :D. Sami muzycy wyglądają jakby wyrwali się co najmniej z Final fantasy XV.

Druga kapela D / 皇帝~闇に生まれた報い~ to przenosząc na polskie realia folk metal :D. Otóż ostre brzmienie przeplata się z tradycyjnymi japońskimi instrumentami. Tak wiem odtwórcze ale nadal bawi.

Trzeci kawałek do piątkowej listy zaprezentuje nam 小林太郎公式  i jest to chyba najbardziej krwisty kawałek tego bandu. Panu zdecydowanie służy zamknięcie w budce telefonicznej bo jak go wypuścili na świeże powietrze w innych teledyskach to zaczyna śpiewać jak Andrzej Piaseczny. Teledysk niezły, muza zalatuje dobrą starą szkołą. Po prostu dobry kawałek.

Jak  ja uwielbiam metali w garniakach, to takie hardkorowe. Panowie z Rottengraffty ostro walą w kocioł łącząc elementy death metalu ze ska i punku i nawet całkiem dobrze im to wychodzi. I nawet słowa da się zrozumieć bo czasami wtrącą coś po angielsku.

Jeśli jeszcze nie widzieliście wkurzonego Japończyka to tutaj macie okazję. Zespół SiM. Brzmieniem temu zespołowi najbliżej do Slipknota.

Crossfaith - najsłynniejszy japoński band metalowy. Koncertuje z powodzeniem po całym świecie.

Metalucifer - oldskulowy metal choć grany pod koniec XX w. co zaskakuje. Chłopaki grają taki oldskul, że od razu wpada w ucho i zostaje we łbie na długo.

i na dobranoc Edge of Spirit - Stab

i trochę obok Iron Bard - koreański power metal

dobranoc polecam się. W następnym odcinku może coś z Eastern Europe.

Oceń bloga:
9

Komentarze (14)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper