Głośniki Genesis Helium 300BT - recenzja

BLOG
855V
Głośniki Genesis Helium 300BT - recenzja
wojtekadams | 05.05.2021, 22:23
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Jednym z najnowszych modeli gamingowych głośników od Genesis jest zestaw Helium 300BT z wbudowanym modułem Bluetooth.

Tak się składa, że miałem przyjemność sprawdzić je w akcji i jest umiarkowanie...

W komplecie z satelitami znajdziemy kabel audioJack 3,5 mm, instrukcję obsługi oraz przewód USB – 3 pin ARGB do synchronizowania podświetlenia — całość w środku jest dobrze zabezpieczona pianką, a każde akcesorium osobno zapakowane w folie.

Obudowa Helium 300BT została zrobiona z płyty MDF (pilśniowej), na którą następnie naklejono Carbonową okleinę. Przód to matowy plastik z dwoma maskownicami zabezpieczającymi przetworniki, otoczonymi podświetlanym rantem w postaci diod RGB.

Oświetlenie jest kompatybilne z Polychrome RGB, Mystic Light Sync, RGB Fusion oraz AuraSync.

Z tyłu każdej z satelit znalazł się tunel rezonansowy (bass reflex), który powinien zapewnić większą sprawność głośnika w zakresie niskich częstotliwości.

Ogólne jakość Genesis Helium 300BT można uznać za poprawną, choć gdzieniegdzie mogą pojawić się małe niedoróbki w postaci krzywo dociętej okleiny lub niedokładnego spasowania.

Panel sterujący” zlokalizowano na prawej ścianie, prawego głośnika. Również z tego miejsca mają ujście wszystkie przewody, co nie wygląda zbytnio estetycznie. Gniazdo zasilania i wyjście dźwięku powinno zostać zamontowane ewidentnie z tyłu satelity, aby ułatwić zarządzanie kablami. Oba głośniki łączą się jednym, niezbyt długim przewodem (tylko 135 cm).

Na panelu nie tylko znalazł się potencjometr, którym podkręcimy głośność, ale także drugi, służący do kontroli intensywności basu. Za pomocą przycisku RGB możemy przełączać się między iluminacjami (jest tryb muzyczny — podświetlenie miga w rytm muzyki), kolejne klawisze to tryb ECO (głośniki wyłączą się same po godzinie nieużytkowania) i Mode, przełączający źródło dźwięku z Bluetooth na przewodowy i na odwrót.

W głośnikach przede wszystkim liczy się dźwięk, a z tym w Helium 300BT jest różnie. Moje uszy nie są zbyt wybredne, ale dźwięk wydobywający się z przetworników o mocy 24 W nie powalił mnie na kolana. Nie można napisać, że jest źle. Jest przyzwoicie. Na pewno, aby uzyskać satysfakcjonujący nas dźwięk musimy na początku poeksperymentować w ustawieniach systemu, jak i regulacji potencjometrami Helium 300 BT.

Jeśli chodzi o wirtualną rozgrywkę, to głośniki sprawdzą się w każdym typie gry, prócz FPS, gdzie pozycjonowanie gra jedną z ważniejszych ról, a żadne głośniki nie zastąpią w tym słuchawek.

W mojej ocenie tony wysokie są mocno spłaszczone. Szczegółowość średnic także nie jest duża, jej braki wychodzą na jaw podczas odtwarzania muzyki klasycznej. Bass jest dobry, choć też w zależności od utworu może być mięsisty lub wręcz tępy. Na pewno nie można zarzucić Helium głośności, ale tylko w obrębie biurka. Nie rozkręcimy nimi domówki ;)

Ogólnie Helium 300BT aRGB grają przyzwoicie. Dla niewymagającego użytkownika mogą stać się lepszym substytutem wbudowanych głośników laptopa lub monitora. Fanom oświetlenia RGB na pewno spodoba się fakt iluminacji wokół maskownic i możliwości synchronizowania go z popularnymi rozwiązaniami dostarczanymi przez producentów płyt głównych. Aktualnie koszt Helium 300BT oscyluje wokół 300 zł, więc nie można ich zaliczyć do drogich głośników, choć moim zdaniem cenna ich powinna być o 50 zł niższa i wtedy to stosunek jakości do ceny byłby bardziej zachowany.  

* egzemplarz testowy został udostępniony przez producenta

Oceń bloga:
2

Komentarze (2)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper