Życie z muzyką jest prostsze #6
Dziś nie za długa notka, bo tez materiału nie jest zbyt dużo. Chciałbym wam zaprezentować openingi z anime Death Note. Anime nie jest zbyt długie bo ma tylko 37 odcinków.
Death Note'a chyba każdy zna. Nie mówię tu o fanach kultury japońskiej nawet, tylko ogólnie. Anime opowiada o genialnym licealiście który znalazł notanik. Z początku niepozorny, a po głębszym poznaniu zabójczy( dobrze że nie wpadł na pomysł podpisywania go bo anime miało by nie 37 a 1 odcinek xD) Po wpisaniu do niego czyjegoś nazwiska ta osoba umiera na zawał serca. Lub jeśli chcemy urozmaicić czyjąś śmierć możemy wpisać jeszcze przyczynę. Tak na przykład rąbnie kogoś ciężarówka czy inne takie. No i oczywiście nasz główny bohater- Light chce zostać bogiem tego świata. Wszystko było by proste gdyby nie genialny detektyw L. Ogólnie anime opowiada o walce między nimi. Jest to zdecydowanie jedna z najlepszych animacji jakie widziałem. Tak jak wspominałem jeśli ktoś nie oglądał to na pewno widział kwejki z Notatnikiem i na przykład nazwiskiem Biebera czy innych dziewczyn.
No ale nie tylko anime jest prześwietne, studio postarało się tez o porządne openingi. Są dwa, pierwszy to the ">World zespołu Nightmare. Bardzo przyjemny utwór, rockowy. Wiem że pewnie nie wszystkim się spodoba ale gdyby tak było to słuchalibyśmy ich w radiu nie One Republic.
Drugi jest "trochę" inny. Utwór zespołu ">Maximum The Hormone jest czysto heavy metalowy(obczajcie teledysk niżej, wymiata). Większość z was nie słuchała pewnie jeszcze japońskiego metalu- teraz macie okazję. Kawałek nosi tytuł Whats up people i daje zajebistego kopa. Serio, puśćcie to sobie rano przed wykładami, zobaczycie jak będziecie notować :D
To tyle jeżeli chodzi o openingi z tego anime. Mi się strasznie podobają i często do nich wracam linki do oryginałów macie w hiperłączach, podzielcie się wrażeniami :)
