Krew na Twoich rękach, czyli jak bardzo przeżywasz to, co robisz wirtualnie?

BLOG
594V
Krew na Twoich rękach, czyli jak bardzo przeżywasz to, co robisz wirtualnie?
Czesio870 | 16.05.2014, 22:39
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.
Czy zdarza się, że w grze musisz coś zrobić złego, a nie chcesz? Brzydzą Cię odcinane kończyny? Czy potrafisz zrobić sobie przerwę od pewnego momentu w grze? Zapraszam do tematu.

Zamknij oczy gdy to robisz...


Młodość. Pierwsze konsole. Pierwszy raz pad w dłoni, czasy PS2. Czasy, w których mając tę konsolę odkrywałem nowy świat. Świat z lepszą grafiką, grami, przygodami, bohaterami. Z czasem gry, które każdy z nas odkrywał stawały się ''doroślejsze''. Kiedy wszedłem do pokoju, a mój brat grał w Manhunt'a - tak, gra która idealnie cechuje to, co chcę Wam przekazać. Manhunt = brutalność. Bardzo duża brutalność. W tej chwili gdy wszedłem i zobaczyłem to, co się tam dzieje było dla mnie straszne. Realistyczne zabójstwa na różne sposoby, różnymi przedmiotami oraz z wyborem zabicia na kilka sposobów. Mimo że byłem gnojkiem, zasiadłem i włączyłem Manhunt'a...
 

Ja patrzę, Ty zabijasz..


... I byłem w cholernym szoku. Byłem w szoku to, jak spektakularne może być zabicie i jednocześnie tak - zabrzmi to jakbym był chory psychicznie - intrygujące i ciekawe. Gra mnie wkręciła. Mimo braków graficznych ta gra nie utkwiła tak w mojej młodej psychice, ale nie ukrywam, że robiła cholerne wrażenia i były momenty w których się bałem i nie mogłem patrzeć na pewne zabójstwa. Do dziś mi się śni Piggsy. 

Dojrzewając odkrywałem kolejne gry i kolejne sceny obrzydzały mi niekiedy cały dzień, ale to później. Szukając pewnych informacji znalazłem ciekawy artykuł, który badają naukowcy odnośnie zabijania w grach i tego, jak to działa na nasz mózg. Naukowcy z Uniwersytetu Medycznego w Hanowerze, którzy za pomocą rezonansu mózgowego badali jaki ma wpływ wirtualne zabijanie na nasz mózg i doszli do wniosku, że żadna gra nie jest w stanie zrobić z nas mordercy, a zrobili takie badanie, bo jak wiemy, niekiedy zdarza się osądzanie ''grał w gry i zabił''. A co powiecie na porównanie wirtualnej przemocy jak i tej prawdziwej? Otóż mózg inaczej reaguje na przemoc wirtualną jak i prawdziwą, a jako że badanie było wykonane na ''hardcorowych'' i zwykłych graczy, u pewnej z grup realna przemoc z prawdziwą niestety potrafi się zatrzeć..



 


Dojrzałość wyborów trudnych.


Kolejnym ciekawych przykładem może być Heavy Rain. Podczas gdy ratujemy naszego syna dochodzimy do pewnego momentu, gdzie leżą narzędzia. Chyba każdy się ze mną zgodzi, że ta scena jest świetnie odwzorowana jak i trudna. Widzisz zegar, kładziesz narzędzia i żeby ''wygrać'' musisz stracić palec. Mimika jak i emocje głównego bohatera są świetną próbą na to, czy przeżywamy co robimy czy też nie. Dla mnie to była trudna scena i nie ukrywam, że cholernie się wczułem w to, co robię i może to dziwne, ale bolało mnie to, co robię. Krótko mówiąc przeżyłem to, co robię. Zabić czy darować? Pomóc czy uciec? Uratować czy zostawić? Podejmując pewne decyzje doświadczamy przeżyć, na które mamy wpływ, ale nie mamy wpływu na to, jak nasza psychika odbierze to, co widzimy. 


 
 

Headshot mnie odpręża!


Oczywiście do tematu można podejść całkiem luźno. Dla niektórych zabijanie w grach to w pewnym sensie oderwanie się od codzienności, wręcz dla przyjemności, bo kto nie lubi sobie postrzelać, pokampić się ze snajperką lub zabić z noża? Wystarczy odróżniać fikcję od rzeczywistości i wiedzieć kiedy powrócić na ziemię. To, że lubię zabijać w grach nie oznacza, że wyjdę na ulicę, wezmę kałach i zacznę strzelać do wszystkiego co się rusza. Dla mnie gry są dobrym sposobem na rozładowanie napięcia, rozrywkę, sposobem wyżycia się gdy jestem zły. Wyładujmy się w świecie wirtualnym gdy trzeba, rzućmy padem, ale rozróżniajmy świat od fikcji, bo w dzisiejszych czasach gry są tak robione aby działały na naszą psychikę, uczucia i potrafi sprawić, że będąc spokojnym, cichym i łagodnym człowiekiem, nagle stajemy się agresywni, pragniemy zabijać i jesteśmy niespokojni...

Oceń bloga:
6

Komentarze (17)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper