Oddworld: Abe Oddysee & Abe Exoddus

BLOG RECENZJA GRY
1365V
Oddworld: Abe Oddysee & Abe Exoddus
Kazuya86 | 28.07.2013, 02:36
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Abe Oddysee i Abe Exoddus to platformery jedyne w swoim rodzaju. Cała gra rozgrywa się...

INFO:

Gatunek:Platformówka 2D

Firma: Oddworld Inhabitants, GT Interactive

Rok Produkcji (kolejno, także PAL):1997 r., 1998 r.

Platforma:PSX

Liczba graczy:1

Muzyka : 6/10

Grafika : 8/10

Długość gry : Oddysee : 7/10, Exoddus : 9/10

Grywalność (miód) : 9/10

Klimat : 9/10

Fabuła : 7/10

Filmiki FMV (ilość/jakość) : 7/9/10

Bajery (sekrety,mini gierki itp.) : 7/10

Rozbudowanie : 8/10

Poziom trudności : 9/10

Ocena:9/10

GŁÓWNE POSTACIE:

Abe, Mullock, Mudokkon’s, Slig’s

 

 

Recenzja:

 

          Abe Oddysee i Abe Exoddus to platformery jedyne w swoim rodzaju. Cała gra rozgrywa się w dziwnym świecie, zamieszkałym przez najróżniejsze, przedziwne stwory. Jest to pozycja dwuwymiarowa i z wyglądu przypomina trochę Flashback’a z Amigi. Są to dwie opowieści o Mudokonie o imieniu Abe.

 

Abe wraz ze swymi przyjaciółmi tej samej rasy „pracował” dla osobnika rasy wyższej, Mullocka w fabryce mięsa. Pewnego dnia Abe przez przypadek dowiaduje się, że Mullock chce przerobić swoich pracowników na mięcho! Teraz musi on uciekać i uratować swych braci! Druga odsłona traktuje za to o fabryce SoulStorm Brevery, która produkuje piwo z kości naszych Mudokonów.

Tak zaczyna się gra. Ogólnie polega ona na ratowaniu rodaków, gadaniu z nimi, skakaniu, myśleniu, skradaniu się i uciekaniu przed strażnikami. Żadnego strzelania i zbierania bzdur, gdyż Abe stanowi tak jakby nietypowy gatunek platformera, w którym chodzi głównie o element „skradanki”. Zabawy jest dużo (w dwójce o wiele więcej), gdyż mamy do uratowania ponad 100 Mudokonów!

 

Abe nie może atakować, lecz za pomocą hipnozy może dostać się w ciało strażników Sligów i nimi strzelać! Trzeba przyznać, iż możliwości jest tu dość sporo, gdyż takim zahipnotyzowanym strażnikiem możemy nawet gadać, podobnie z innymi nawet stworami, które poddadzą się naszej umiejętności. Także element gadaniny wypada tutaj nieziemsko oryginalnie, gdyż trzeba wiedzieć jak zagadać do swych ziomków, aby poszły z tobą do portalu, przez które będą uratowane. Abe może do nich powiedzieć Hello, Follow Me, Wait, a nawet możemy takiemu gostkowi strzelić liścia, ażeby się otrząsnął! :) Mudokony niestety bywają nieznośne, potrafią cie olać, czy nawet się obrazić (Exoddus). Wówczas musimy danego osobnika przeprosić (!) i wtedy dopiero podąży dalej z nami. Mudokony potrafią także ginąć. Mogą zatem zostać rozstrzelane przez Sliga, pogryzione przez Sloga, czy rozszarpane przez Paramita, czy Scraba. Mogą także spaść, lub wleźć na mine, więc trzeba uważać, gdyż inaczej Abe nie zakończy pomyślnie wędrówki. A zadanie nie raz będzie tu utrudnione, gdyż zdarzą się nam nawet niewidomi rodacy (również tylko druga część), więc lepiej uzbroić się w cierpliwość! Także Abe’a mogą spotkać powyższe nieprzyjemności, jednak żyć mamy tu nieskończenie wiele, więc nie ma tu w ogóle czegoś takiego jak Game Over. Jednak nie na tym gra polega, gdyż manewry uciekania, rozbrajania min i inne dyskomforty typu omijanie pił tarczowych występują w grze co chwilkę i śmierć ponosimy tu dosyć często. Np. czasem się na ową mine wejdzie, która rzecz jasna rozerwie Abe’a na strzępy. A adrenalinki przy wykonywaniu manewrów tu nie mało! 

 

Poza niesamowitą grywalnością gra posiada także niebywały klimat, niespotykany nigdzie indziej. Dosłownie! Wspaniałe, przedziwne (ale przepiękne!) krainy i niesamowite wręcz stwory, których naprawdę się boimy i czujemy przed nimi respekt oddają tu pełnię klimatu świata Oddworld. 

 

Grafa prezentuje się dobrze. Szczególnie wstawki filmowe wykonane są na wysokim poziomie. Tym bardziej, iż mamy tu do czynienia z nieco niezwykłym efektem, polegającym na przechodzeniu wstawek FMV płynnie w samą grę! Takiego bajeru nie posiada żadna inna gra z jaką miałem styczność (wyjątek:FF7,8!), a sam efekt prezentuje się po prostu cudownie i znakomicie komponuje się z grą. Z muzą trochę gorzej, gdyż prawie jej nie ma. Mimo to niektóre kawałki mogą zadziwić! Dźwiękowo natomiast gra nie wypada wcale blado, gdyż odgłosy towarzyszące potworkom, jak i lokacjom mogą przykuć uwagę (np. gdzieś w oddali czyhające na swe ofiary i wydające niepokojące odgłosy Scrab’y!). Ogólnie grania jest naprawdę sporo (Exoddus ma 2 CD!), więc nabawimy się naprawdę solidnie!  

 

Podsumowując: Abe i Abe Exoddus to pozycje naprawdę mistrzowskie i warte przyjrzenia się im bliżej, bo zabawy jest więcej niż dużo, a nieprzeciętny klimat absorbuje i po prostu strasznie ciekawi. Cały świat Oddworld zadziwia swoim dziwactwem, potwory brzydzą, lecz jednocześnie imponują, a grywalność i niesamowite pomysły sięgają tu niemal zenitu! Zdecydowana czołówka gatunku!

 

 

ULUBIONE POSTACIE:

Abe - Jest śmieszny, ma fajne zdolności, fajnie spada z kilkunastu metrów w dół, fajnie gada, chodzi i jest po prostu totalnie sympatyczny!

Scrab’s - Najdziwniejsze stwory w grze. Nie mają rąk, mają za to 4 odnóża. Cholernie szybkie i krwiożercze.

Paramite’s - Takie jakby pająki. Szybkie i mają fajny język (Pryych, Pryyych, Krrr, Krrr...:)

Slig’s - Główni strażnicy. Można se nimi nieźle postrzelać i są strasznie głupi

Elum - Najgłupszy środek transportu świata...:)

 

TOP 2 OST:

1. Free Fire Zone

2. Scrabania

 

SCREENY:

 

 

 

Oceń bloga:
0

Atuty

  • Gadanie!! Znakomity i niepowtarzalny pomysł!
  • Niesamowity, „dziwny” klimat gry
  • Rasowa zręcznościówka 2D z elementami skradanki w której trzeba ruszyć głową
  • Rozbudowanie 2-ki. Sporo tu grania
  • Często niezłe jajca

Wady

  • Trochę trudne sterowanie
  • Czasem nie wiadomo gdzie iść
  • Mało fajnych ścieżek
Avatar Kazuya86

Marek Wieczorek

Platformery jedyne w swoim rodzaju. Niezwykły świat, niezwykły bohater, niezwykła przygoda! ;)

9,0

Komentarze (2)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper