Wybór edycji i wersji gry

BLOG
379V
Viqing | 13.11.2013, 11:11
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Kupić grę czy czekać ? Jak wybieracie edycje ? (kolekcjonerki, cyfrówki, goty, dlc itd. itp.)

Z grą często wszystko zaczyna się od jakiejś niewinnej plotki w formie tekstowego info. Potem jakieś art-y z produkcji, pojedyncze screeny, oficjalna zapowiedź, trailery, „gameplay-e” i w końcu gierka ląduje na półce sklepowej.

No właśnie. Co wtedy ? Wyprzedzamy fakt pojawienia się gierki i zamawiamy preorder ? Wybieramy edycję kolekcjonerską ? Kupujemy w dniu premiery bez względu na cenę czy spokojnie czekamy na obniżkę ? Może w ogóle niema sensu przepłacać i po prostu kupić używkę ? Do tego następny dylemat. Wersja cyfrowa czy tradycyjna ? Kupujemy „wersję podstawową” i potem dokupujemy systematycznie DLC ? A może czekamy jeszcze dłużej na edycję GOTY ? I co ? Jest tych opcji trochę :/

Nie wiem jak Wy, ale ja od niedawna zaczynam mieś z tym problem. Opiszę jak sprawa wygląda w moim przypadku.

Priorytet wyboru stanowi tytuł. Jeśli gra jest dla mnie mega dobra, to robię wszystko żeby kupić kolekcjonerkę. W przypadku innych tytułów bez zbytniego ciśnienia czekam na zejście ceny do granicy 100zł. Od jakiegoś czasu właśnie w tym punkcie mam problem. Pojawia się pytanie, czy kupować, póki nie zeszło z półek, czy czekać na wersję GOTY, lub inną zawierającą dodatki. Tylko czy w ogóle takowa wersja się pojawi ? Wtedy patrzę na politykę firmy. Porównuję grę z historią wcześniejszych tytułów. Patrzę czy wydawali GOTY, czy tytuł posiada dostateczną ilość DLC aby takową edycję tworzyć. Czy dodatki są w ogóle warte zakupu edycji ? W przypadku kontynuacji sprawa jest jeszcze prostsza, bo sugeruję się poprzednią częścią. W międzyczasie proszę Was o pomoc. Często macie większą wiedzę odnośnie danego tytułu niż ja. Do tego jeśli jeszcze potraficie poprzeć to logicznymi argumentami i przekonać do zakupu, to w ogóle niema problemu. Niejednokrotnie w ten sposób pomogliście w podjęciu decyzji za co wszystkim Dziękuję. Jeśli chodzi o używki, to w moim przypadku po prostu je pomijam. Cena w granicach 100zł w chwili obecnej nie stanowi dla mnie problemu i kupuje nową, ale jestem przeciwnikiem blokowania opcji rynku wtórnego. Podobnie jest z wersją cyfrową. Jeśli mam wybór to zawsze wybieram „pudełko”. Dlaczego ? To temat na inny blog. Żeby nie odbiegać od tematu i nie przeciągać; powiem w skrócie, że to głównie kwestia przywiązania - pewnego kultu i tradycji. Wyjątkiem są „indyki” z oczywistego powodu - brak wersji pudełkowej.

Jestem ciekawy jak sprawa wygląda u Was ? Działacie podobnie ? Mnogość opcji Was po prostu „wkurza”, czy wprost przeciwnie ? Jak dokonujecie wyboru ?

Oceń bloga:
1

Komentarze (17)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper