#20 SRAKT PPE

[+18]
wYstępniak:
3!2!1! NOWY ROK! I nie tylko! Jubilelujujemy się! I mamy dla was mnóstwo niespodzianek. Gruby na święta dostarczył hajs to się bawimy na koszt Lapończyków. Zacznijmy od kilku wspominek, dla przypomnienia przypominamy rzecz wymagającą przypomnienia w właśnie tej przypomince, czyli pierwsza w historii okładka Sraktu, która zmieniła wszystko i od której wszystko się zaczęło. Konkurencja nawet nie wiedziała jakie będą tego konsekwencje, gówno od tej pory zawsze będzie wypływać na wierzch:
Nie byłoby tego wszystkiego bez złej, skorumpowanej i organizującej konkursy pełne przekrętów władzy. Mamy dla was wypowiedź pełną sprzeczności przez nikogo innego jak Rodżeła! Który oczywiście popuścił jak kraj długi i szeroki. Smród ciągnie się za nim niemiłosiernie i wywiad odbył się przed budynkiem Redakcji, a powoływanie się na miłość do Srakta nic nie dało (nie z nami te numery Rodżeł):.
Mam coś napisać o Srakcie tak? No dobra chcieliście to macie. Tak demoralizującego, niszczącego psychikę, wyniszczającego szare komórki i powodującego zatwardzenie cyklu świat nie widział. Rynsztok, klozetowy humor, seksistowskie pojazdy, afery z dupy wzięte, tanie slogany, skandale, śmierdzące dyskusje - panie, to jest siedlisko zła i rozpusty, przyprawiające o ścisk zwieraczy nawet sam odbyt szatana. Po lekturze każdego numeru odmawiam jedenaście zdrowasiek i biegnę do spowiedzi. Ale i tak kocham Srakta - to w końcu jedyne miejsce, w którym regularnie popuszczam. Przypadek? Nie sądzę!
Skoro już przy kontaktach z władzą jesteśmy to mamy przeciek. W wersji 3.0 zostaną ogłoszone nowe acziki, a w nich jeden bulwersujący na cześć Jedynej Słusznej Persony, oczywiście wszystko ujawniamy:
Nie byłoby tego całego cyrku również bez naszych dzielnych Redaktorów i Kóńrespondentów. Na co dzień bez premii brodzą dla was po pachy w gównie wyszukując tematów tabu i narażając swoje tyłki na ostrzał. Cały czas nasze grono rośnie w siłę zwiększając szeregi zbawców żurnalizmu. Przed wami powinien być mistrz serpalmu Mario, ale znów udał się w dzicz w poszukiwaniu spisków, więc oddajmy mu jeden akapit ciszy:
Pora na podsumowanie których w numerze jest wiele. Każdy coś sumuje, puszczone bąki, ograne gry, wydalone litry spermy wszystko się nada! Więcej o tym dziwnym zjawisku za którym stoi tajemniczy Kwadrat mocy w numerze.
A my tymczasem zapodajemy zsumowane Kreditsy, czyli kto i w ilu okładkach Sraktu brał udział + ciekawostki:
Kreditsy
10x Dżony aka Dżonder,
8x Dexx,
7x Zdun aka Gbur Zbun,
6x Iron aka Fejbulus,
5x Adikon aka Król Sedesu, Montana,
4x Daaku,
3x Hantoś, Sucho141 aka Mr ., Saptis aka Dr Sitpas, Repip Władca Wszechrzeczy, Sephiro aka nie jestem deszczowy, REALlista aka Korespondent z Czarnego Lądu, Rudra aka emogimba, Adamst, Squeresofter aka Kwadrat, Pełes, Gab, Rikimaru##, Affek aka Fapek,
2x Roland Ninja, kubbu aka QBU, KEYMUTHA aka Kijmutam, Dark, Veteranus, Dario 123, Bigbird, SMGT, Mariuszz84 aka Mariuzz Ma(xxx) Golonko,
1x Bioter, Pablo aka Wujo, Dorotekk, Adrian K. znany miłośnik musztardy, Karate koks, Viqing, PAN_LOBO, autoklasyka aka John, Ultraman, KopaczK, dKc aka maupa, Kazuya, Andrew21 aka Kisiciel, Kristofer, Smoog aka znany organizator, Alexy 78, XboxOne, Hamster, Soq, Bushi sp. Zoo, Darek, Tom19, Faithlessgod
Rekordzistą jest jednak Rodżeł, który popuścił w każdym numerze!
Ciekawostki:
- Prócz #16 numeru na okładce ZAWSZE debiutował nowy użytkownik
- Prócz #19 numeru ZAWSZE mieliśmy do czynienia z morderczym żarciem!
- REALista zaliczył debiut jako Redaktor w #6 numerze
- ManoWar zaliczył debiut jako Redaktor w #7 numerze
- mariuszz84 zaliczył debiut jako Redaktor w #13 numerze
- ManoWar nigdy nie został wymieniony na okładce z nicka
- pierwszy numer ukazał się 30 kwietnia, odzew był tak duży, a afer tak wiele, że 2 numer ukazał się już 4 dni potem, 4 maja!
No właśnie mordercze żarcie! Jest człowiek na tym padole, który postanowił je zniszczyć! Terefere GMO to blog popełniony przez Dżondera ustawicznie pchającego się na afisz. Zwykle były to alko-afery, ale tym razem walczy w słusznej sprawie! Już dość uciemiężony lud musiał płacić za te skandaliczne półprodukty. ALE ALE! NADCIĄGA NIEOZNAKOWANY KUŃ!
Mano Kóńrespóndent z Centrum Juniwersa
Witam szanownych użytników portkala jak i szemranych pasożytników Szałtboksa a także oddanych fanatyków legendarnego już pariodyka Srakta-grono radykcyjne również witam ze samym ojcem-założycielem repipem we osobie własnej..
Jak ten czas zapier..leciii do przodu jakby ze wiatrem leciał:P..bum i cyk Real z winem znikł!
Po tych pięknych i trafnych metaforach pora wyjaśnić tym wolniej myślącym czytelnikom że:
NADEJSZŁA WIEKOPOMNA CHWILA!!! 20 LUBILEŁUSZ SRAKTA!!!
Z tej oto zacnej okazji zorganizowalimy we Ceńtrum Juniwersa w Kociłapach najwięńkszy łodpustozlot dla wszystkich mieszkańców galaktyki i naszych użytników portkala-łod razu powiem że było grubo po same pachy i większość miała czyszczone karty pamięci więc pewnikiem nikt ni hu ..nic nie pamięta:P
Oto strzępy informacji jakie jakimś cudem zarejstrowały nasze kamery i mikrofony i mały Franek...:
Dario123 wzioł się i zgubił na samiuśkim początku-ponoć widziano go u kowalowej Helgi jak zdejmowała z niego..wymiary na pancerz i potem dopasowywali miecz do pochwy.Real z ksiendzem Zenkiem zrobili promocje nowego wino marki:"Wyjebongo"..które cieszyło się takim wzięciem że BR78 i Wujo82 zamówili je już na wszystkie imprezy rodzinne w najbliższych 5 latach.
Mariusz ze swoim kotem zmolestowali na mokro przybysza planety Melmak niejakiego Alfa,a sam redaktor naczelny repip z adamstem nauczali sekretnej i retroaktywnej wersji gry w butelke całe Międzygalaktyczne Koło Gospodyń z samą Izabelą Skorupą na czele..Iron polazł do piwnicy Ździcha w celu odnalezienia swojego przeznaczenia.traf chciał że Ździch zapomniał że w piwnicy ukrywała przed terminatorem Sara tego Końora..no i ponoć tak tam powstał nowy T-1001.
Znany trańsformer i trańswestyt Optimus Prajm zaproponował naszemu koledze Daaku że razem zaprowadzą rządy Ałtobotów na Ziemi pod warunkiem że Daaku odda mu swoje rodowe superdziało.
Zdun założył się z Elvisem o to kto pierwszy wypije 20 piw i odda 20 pawi..chyba nie muszę pisać kto wygrał.
Czarny Ivo i BlondSpaceBoro po jedej sesji z naszą psycholożką postanowili zamienić się kolorami włosów i teraz szukają tej która jest ruda.
Alexy78 ścigał się z kogutem Bolkiem na ćwierć mili-Bolek w GTRze a Alexy na bosaka-Bolek prowadził tylko przez pierwsze 50metrów zanim Alexy złapał przyczepność..
Dark (Mroku:) latał po ciemku i szczypał wszystkie samiczki w celu wyłonienia najjędrniejszych pośladków wieczoru..ponoć wygrała montana.
Krzychu007 i Funnyluke poprowadzili kurs błyskawicznego wklejania gifów-pieczę nad kursem objął sam Wielki Miszcz KEY:)..wszystkie chałupy były zara obklejone całym internetem.
Dorotekkk i Marlenqa były oblegane przez miejscowych fanów z Winem Dizlem i gajowym Borsukiem na czele..skandaliczne okrzyki:pokażcie cy..czy naprawdę umiecie trzymać pada!!..padały co parę minut..
Dżony sprawdzał czy zapachy natury są silniejsze od wytworów znanych producentów..Krasula dostała DolczeGabana a Mućka Nałomi Kampeb,Burek opsikany został HugonemBosem a kot Bonifacy Dzordżem Armanim..na wyniki czekamy do końca miesiaca..
Gab po 17 kolejkach "Wyjebongo" doznał olśnienia i postanowił zbudować drewnianego (wersja eco) Wood Geara -zamknął się z siekierą i heblem w drewutni sołtysa..
Sycho postanowil odstawić mrożone parówy i przejść na jajcarstwo-rozważa otwarcie własnej hodowli przepiórek lub kaczek dziwaczek..
Kwadrat zwany Squarem zostal przyłapany w stodole gajowego jak udzielał porad przedstawicielom jakichś firm-oto wykradziony przez naszego satelitę plan:
19:00 studio Santa Monica-3 porady
19:02 studio Naughty Dog-7 porad
19:03 studio From Software-759 porad
19:03:45 studio Team Ico-1 porada..ale najważniejsza
więcej tego było ale potem chmura zasłoniła satelitę i wylądowali obcy którzy byli zaproszeni na ognisko i kiełbaski które serwował nasz kolega Dziku77 wraz z ObeliksemRodżeł i Pełez którzy przebrali się za żółwie nindża szybko zostali rozpoznani i przechwyceni przez Mariolke po czym wylądowali na krześle bezeceństwa:P
Ja i mój towarzysz broni Mike81 jeździliśmy jego czołgiem i wyrywaliśmy lachony i blachary na długą lufę :P....
Bede kończył bo sam słynny Niszczatorrr się obudził i trza go ustabilizować a zresztą repip i tak to wytnie:P.. (za... dużo... wina... - Nacz.Os. Repip) Jeśli kogoś pominąłem to na pewno nieumyślnie i specjalnie,też wszystkiego nie spamiętam przecie-se dopiszcie tam niżej:)
Pozdrawiam wszystkich obesranych ze szczęścia fanów Srakta i tę jedną moją fankę:P Niech Moc rzetelności i fasonu bedzie z Wami prze następne 20 la..tfu numerów..
Muza robocza:
Bad Boys Blue-Come Back and Stay
Captain Hollywood Project-More and More
Iron Maiden-The Loneliness of the Long Distance Runner
Bez wieści z Kociłap Srakt nie ma racji bytu w odbycie. Jubileuszowy festyn to już tradycja z której nikt nie zrezygnuje. Nawet nie wiecie ile hajsu trzeba wydawać na tego kunia co żre fason. A WŁAŚNIE! By tym którzy przespali (hańba wam!) 14 numer Sraktu w którym to wyjawiliśmy czym jest ów fason, cytujemy definicję niezbędną do delektowania się w pełni okładką:
Co to jest właściwie ten fason?
Otóż ten fason to wazon w którym trzymamy fasolki. Te fasolki zagazowane odpowiednim pierdem mają właściwości magiczne. Czasem z Redakcją zażywamy te fasolki i udajemy się na zaczarowanym imbryczku do Departamentu Chilloutu, który znajduje się po drugiej stronie lustra.
Mam nadzieję, że wszyscy już zarejestrowali. Apropop okładki za ilustracją stoi znany malarz światowego formatu fan ppe, któremu wysyłamy serdecznego pierda z tej okazji. kto jeszcze go nie zna powinien się kajać i wbijać na jego twarzoksiążkę bo inaczej karny kutas! Jeszcze raz wielkie dzięki!
A o czym my to... było o fochu smutnego i zapomnianego Adika miesiąc temu. Jak się okazuje sprawa to nie zwykłe podśmichujki bo Adikon od dłuższego czasu trzyma swój sedes w zamknięciu. Ale od czego jest Iron! Fejbulus ma odbyt otwarty na gości 24h i sprawdzamy co tam w odmętach portalu piszczy (część wypowiedzi to już nekrologi). Uwaga drastyczne!
Nic tylko bezeceństwa, skandale i ruchawka. Jak żyć panie przewodniczący? Toż tu skandal za skandalem, a do szeregów tych niecnych słów dochodzi nowe - nepotyzm! Pewien mod został ostatnio zdemaskowany. Guwna okazała się nie do zdobycia, a rankingi spamerów owiała groza. Pojawił się nowy gracz na horyzoncie (bardzo nieurodziwy dodajmy). Fauthlessgod jak się okazuje jest nieślubnym synem Hifa i Pełesa! Kto by pomyślał? Wiadomo jednak kto popuscił...
Skoro dziś czas podsumowań to przed wami zgrabne podsumowanie Sraktu 11-20 porosto od Korespondenta z Czarnego Lądu:
REALista Korespondent z Czarnego Lądu
Dojechaliśmy do 20 numeru kolejny Jubileusz, hajs się zgodził, a więc dalej niszczymy kariery, szantażujemy ludzi fotkami w ubraniu i bez (lepiej mieć obie na wszelki wypadek) i rządzimy Światem. Srakt ma swoje macki wszędzie. Ludzie się nas boją dzięki czemu możemy rzetelnie i z fasonem przekazywać wam sprawdzone informacje, a cenzura nie ma na nas żadnego haka wręcz przeciwnie: to my mamy haki na nią.
W mojej karierze zdarzyło się wiele rzeczy: uciekałem przed płatnymi mordercami, którzy zostali za mną wysłani po ujawnieniu taśm prawdy ze spotkania w karczmie Pod Złotym Dziobem Chocobosa, piliśmy z Manowarem wino, przeprowadzaliśmy wywiad z Buszmenem dzięki czemu czytelnicy Srakta jako pierwsi mogli dowiedzieć się dlaczego nie pojawił się na PGA, oglądaliśmy nad morzem Niemieckie Humbaki z Mariuszem Maxxxem Golonko, trafiliśmy na główną i randomy nie wiedziały o co chodzi, próbowaliśmy uwolnić Crasha z Rosyjskich łagrów do, których został wsadzony za próbę przemytu jabłek przez granice niestety nie udało nam się go wyciągnąć i został sprzedany do Activision za worek kartofli i trzy jajka, leczyliśmy Dexxa z przedawkowania Sraktu, a nawet szukałem materiałów do Sraktu w dupie słonia (i lepiej żebyście nie wiedzieli co stamtąd wyciągnąłem).
Praca dla Sraktu nie jest prosta pracujemy często w ciężkich warunkach, a alkoholu… znaczy prowiantu starcza ledwie na kilka dni i…
W tym momencie stanął za mną Repip i zauważyłem, że wyciągnął swoją strzelbę [ma na imię "dozorca" Nacz.Os. Repip] , dlatego stwierdzam, że to co napisałem wyżej to oczywiście żarty. Praca dla Sraktu to wspaniała sprawa, wszyscy są zadowoleni, nikt nigdy nie narzeka, wypłaty dochodzą w terminie i są bardzo wysokie, dlatego uważam, że każdy chciałby pracować w Srakcie. Mam nadzieję, że w gronie redakcyjnym doczekam jeszcze przynajmniej stu takich jubileuszów, a Nacz.Os. wybuduje jeszcze co najmniej piętnaście willi.
A teraz Repip mógłbyś zdjąć tą strzelbę z mojego karku? Trochę uwiera...
Jak widać trochę tego było, gunwna, akcje ratunkowe, zloty fanów i nieskończone popuszczanie. Mogło być co innego w tym miejscu, ale ile razy można pisać o powrocie trądziku, kasacji Adriana K., czy odejściu Zduna? I to wszystko zrobione w bardzo chamski sposób bez odchodzeniowego bloga z ankietą?! Świat schodzi na psy! Mówimy takim procederom stanowcze NIE WIADOMO CO!
To tyle, odpalcie klipa kumpla Reala i wbijajcie na okolicznościowy festyn do Kociłap, bo nawet ty jesteś zaproszony! I pamiętajcie, że rzetelnie i z fasonem pierdzimy w waszą stronę!
Redakcja przybija wszystkim piątki
Szanowna Redakcja uroczyście oświadcza iż wszelkie krytyczne uwagi ma w dopie!
W poprzednich odcinkach:
#10. SRAKT PPE – Jubileusz! Rodżeł wielokrotnie popuszcza! + sralchiwalia 1-10
# Lista wszystkich numerów Sraktu!
Kumpel REALa z Czarnego Lądu z okazji jubilelulum przedstawi wam motto Sraktu za pomocą teledysku. Podkręćcie odbiorniki bo materiał był zgrywany w Afryce.
Uwaga proszę Państwa! Proszę Państwa Uwaga! Jeszcze, jeszcze! Jeszcze znów! Va bank zagrajmy po raz 20!