Next-geny? Fajnie... a co leci w telewizji?

BLOG
484V
Czarny Ivo | 10.11.2013, 22:32
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Od jakiegoś czasu coraz mniej interesują mnie "newsy" na PPE. To nie wina redaktorów ale tematyka. Po prostu zaczyna mnie wszystko strasznie nudzić. Zwłaszcza nudzi mnie jakakolwiek informacja o nowych konsolach. Mam znowu doła? Jesienna depresja daje się we znaki? Położyć się na wchłanianych przez glebę liściach i głośno zapłakać? Raczej nie.

Pamiętam czasy kiedy wielkimi krokami nadchodził Dreamcast. Czytałem wtedy Neo + i jako gnojek byłem nawet trochę wystraszony, że niedługo mój kochany PSX zejdzie na dalszy plan. Z czasem jednak wczytywałem się w nowinki i zaczynałem się zachwycać. O rany ale gierki się szykują! Bez kitu nowa konsola nowe, możliwości, otwarte światy, więcej pamięci na AI. Ale co ja tam pierdzielę że nowe możliwości. W końcu ujarzmione 3D, które nie drapie już tak w oczy kantami. Wtedy wszyscy masturbowali się do polygonów! Żesz w dupę, ileż to tych polygonów mógł Dreamcast wyświetlić, a chyba ze 3 miliony albo nawet nie mam pojęcia ile. Po prawie 15 latach od tamtych wydarzeń przy kolejnej, już ósmej, generacji zmieniła się tylko wymierna graficznych oczekiwań. Teraz tylko HD, Ultra HD i fps. Jak mnie kurna ściska w zwieraczu jak czytam wciąż o tych zasranych 60 klatkach na sekundę. Mam ochotę sobie pogrzebać w migdałkach i zrzygać się na to wszystko. A że 30, a że 60, a że kurna tylko 720, a że 1080, a że padaka bo spadek o 5, no ja pierdziele, tego się nie da czytać słuchać. Jakie to ma wszystko znaczenie jak i tak pogram w kolejnego inFamousa czy Killzone'a. Po co mi nowa generacja jak zagram w coś co równie dobrze mogło by wyjść na  obecne konsolki tylko, że w (UWAGA UWAGA dla niektórych może być to najgorsza herezja) w gorszej grafice!! :O O naiwny, o głupi pokładałem nadzieję w Knacku. To będzie super giera, będzie jakiś bajer z przeistaczaniem, z morfowaniem i nie wiadomo czym jeszcze. I co? I wielki siarczysty piard prosto w nos. Z zapowiedzi, które z założenia pokazują najlepsze elementy w grze celem przyciągnięcia klienta, wygląda to jak platformówka jakich gadżylion na rynku. Nawet grafa jest jakaś zwykła, a przecież wszystko miało jajca urywać i wszyscy elegancko wykastrowani mieliśmy cieszyć mordy do telewizora. Nudzi mnie to wszystko niemiłosiernie.

 

Ja nie mówię, że te wszystkie nowe gry mi się nie podobają. Że strasznie stetryczałem, wszystko już widziałem i nic mnie nie cieszy. Jednak nowa generacja powinna nieść za sobą coś więcej niż grafika. Np. jestem bardzo podjarany nową Castlevanią LoS2 i Evil Within i ciekawi mnie też Watch_Dogs. Dwie z tych gier wyjdą zarówno na PS3 i PS4... No i jaki jest sens kupowania PS4? Dla grafy? Te gry będą dokładnie takie same tyle, że w jednej "tflopy" będą bombardowały gałki oczne. No jedna wielka bzdura, jak dla mnie. 

 

Tak sobie myślę, że Nintendo (i tak zawsze innowacyjne) po tym jak dostało po dupie mimo, że N64 było sporo mocniejsze od PSX, jak i GaCław gdzieś tam przepadł, powiedziało "dobra olewamy tę całą pogoń za króliczkiem, stawiamy na to co nam wychodzi najlepiej robimy Wii". Udało się. Sukces. Czary Ivo odkrył Amerykę. Potem Nintendo próbuje jeszcze raz ... i póki co słona, rozciapkana bryndza. Niestety tabletopad mimo, że ma swoje zalety, to nie jest to następny krok po wiilocie. Tu pokładałem swoje nadzieje lecz wciąż gier brak.

 

Dobra grafika nie jest zła, ale nie jest ona być albo nie być dobrej gry. Przykładem jest genialne Limbo, genialne World of Goo, a takie gry jak The Last of Us moim zdaniem równie dobrze mógłby wyjść na SNESa w jakimś ładnym rzucie izometrycznym. Nie ma tam jakiś super zabiegów technicznych nie do ogarnięcia dla 16bitowej maszynki. Tyle tylko, że w HD odbiór jest milszy dla oka.

 

Na tym bym skończył moje zrzędzenie. Pewnie w niektórych miejscach cały ten wpis nie trzyma się do końca kupy, bo da się zauważyć, że jest generalnie emocjonalny. Ja ze swojej strony zainwestowałem jak na razie w kolejne retro konsolki i maaaaam w co grać. Nową generacje póki co zlewam do momentu, aż nie pojawią się jakieś gry, które odwrócą mój świat do góry nogami lub po prostu dobre, przyzwoite gry, które nie doczekają się konwersji na PS3, ale nigdzie mi się nie śpieszy. Dziękuję.

 

 

 

PS Już nawet nie komentuję tych wszystkich społecznościowych zabiegów i prób związania mnie z kupioną grą na zawsze czy mi się ona podoba czy nie.

Oceń bloga:
1

Komentarze (19)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper