Incydent/katafrofa w Roswell

BLOG
354V
dexx | 12.07.2013, 10:16
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.
Historia katastrofy w Roswell zaczęła się

2 lipca 1947 roku.

Ranczer Brazer  usłyszał silna eksplozję w czasie burzy. Następnego ranka Brazel, pracował na ranczu Fostera około 120 km na północny zachód od Roswell. Rano odkrył  metalowe lub drewniane pręty z naniesionymi wzdłuż niezwykłymi symbolami - jakieś pismo. Kawałki były lekkie jak balsa, ale nie można było ich złamać ani spalić. Postanowił zabrać to do szeryfa w Roswell, który skontaktował się z baza i rozmawiał z oficerem wywiadu, majorem Marcelem. Marcel zauważył, że jest bardzo dziwny i niepodobny do żadnego, z jakim spotkał się podczas swojej służby w czasie II wojny światowej, jego zdanie jest ważne bo służył w wojsku w tych latach.

Parę godzin później generał Roger Ramey, przekazał opinii publicznej kolejną wiadomość że ten niezidentyfikowany obiekt to był balon atmosferyczny nowej generacji, a nie żadne UFO.Oczywiście wojsko utajniło wszystko. Weszli na posesje zajęli teren i wszystko przetransportowali.

Czy katastrofa statku obcej cywilizacji w Roswell miała rzeczywiście miejsce- do dzisiejszego dnia trwa spór . Są pogłoski że trzy ofiary ( niezidentyfikowane istoty) były przewożone do Areny 51 gdzie po paru latach zmarły.

Co Wy o tym sądzicie ??

Rzeczy które odnaleziono , giętkie bez nitów samo odkształcające się.

Czy zdjęcie z rancza:

 

Zródło:http://www.roswell47.pl/

Oceń bloga:
0

Komentarze (12)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper