Activision vs. portale społecznościowe

Activision vs. portale społecznościowe

redakcja | 01.12.2010, 17:12

Activision nie widzi szans na znaczący rozwój na poletku gier zasilających serwisy społecznościowe i pamięci naszych telefonów komórkowych. Zamiast penetrować nowe i potencjalnie lukratywne dziedziny gamingu, woli skupić się na dystrybucji i rozwoju swoich sztandarowych marek.

Activision nie widzi szans na znaczący rozwój na poletku gier zasilających serwisy społecznościowe i pamięci naszych telefonów komórkowych. Zamiast penetrować nowe i potencjalnie lukratywne dziedziny gamingu, woli skupić się na dystrybucji i rozwoju swoich sztandarowych marek.

Dalsza część tekstu pod wideo

xxxxx

 

Podczas Reuters Global Media Summit, które to odbyło się dnia wczorajszego, Kotick oznajmił, że baza konsumentów wciąż wzrasta, a tytuły takie jak Call of Duty i World of Warcraft wciąż mogą przyciągać nowych graczy.

 

"Miejsce gdzie wciąż mamy możliwości rozwoju jest w zasięgu społeczeństw utworzonych wokół marek, które kontrolujemy"

 

Nie ma co do tego wątpliwości, mając na uwadze jak potężne trademarki w swojej ofercie posiada Activision wraz z Blizzardem.

 

"Nie postrzegamy App Store jako naprawdę dużej  szansy dedykowanej grom" - kontynuuje.

 

Po drugiej stronie barykady stoi dyrektor generalny EA - John Riccitiello, który to na tej samej imprezie zaznaczył, iż jego firma mocno inwestuje w oba segmenty rynku.

 

Nie wiem jak Was, ale mnie dziwi, wręcz przeraża, że Kotick z niechęcią wypowiada się o możliwości zarobienia sporej sumki przy relatywnie niskich nakładach finansowych.

Źródło: własne
redakcja Strona autora
Wszechstronny autor – a to przygotuje materiał sponsorowany, a to komunikat redakcyjny. Znajdziecie go w każdym zakątku portalu jak to na szefa wszystkich szefów przystało. Nie tylko pisze, ale coś naprawi i wysłucha - piszcie na [email protected].
cropper