Pomost (2024) - recenzja serialu [BBC First]. Pomost do piekieł przeszłości

Pomost (2024) - recenzja i opinia o serialu [BBC First]. Pomost do piekieł przeszłości

Łukasz Musialik | Wczoraj, 21:00

Kino i telewizja od lat z upodobaniem eksplorują mroczną stronę małych miasteczek. Tych pozornie sielskich enklaw, gdzie każdy zna każdego, a fasady domów lśnią czystością, skrywając pod spodem gęstą sieć kłamstw, sekretów i niewypowiedzianych krzywd. Brytyjski serial „Pomost” (The Jetty) od BBC wpisuje się w ten nurt z precyzją godną mistrzów gatunku, ale jednocześnie wnosi do niego nową, niepokojącą jakość.

To nie jest bowiem kolejna prosta historia o zbrodni, która wstrząsa senną prowincją. To hipnotyzująca, gęsta od niedopowiedzeń podróż w głąb pękniętej psychiki, gdzie dochodzenie w sprawie podpalenia staje się jedynie pretekstem do rozliczenia z demonami przeszłości, a tytułowy pomost jest nie tyle konstrukcją z drewna, co kruchą kładką przerzuconą nad otchłanią wypartej traumy. Reżyserka Marialy Rivas z niezwykłym wyczuciem buduje opowieść, która wciąga powoli, niczym przypływ, aby ostatecznie zalać widza falą smutku i trudnych pytań bez łatwych odpowiedzi.

Dalsza część tekstu pod wideo

Pomost / The Jetty / BBC First
resize icon

Pomost (2024) - recenzja i opinia o serialu [BBC First]. Pęknięte lustro pamięci

W sercu tej mrocznej opowieści znajduje się Ember Manning, grana z magnetyczną intensywnością przez Jennę Coleman. To rola wielowymiarowa, wymagająca od aktorki balansowania na cienkiej granicy między siłą a kruchością, profesjonalizmem policyjnego munduru a chaosem wewnętrznych ran. Ember wraca do rodzinnego miasteczka w hrabstwie Lancashire jako młoda detektyw, aby prowadzić śledztwo w sprawie tajemniczego pożaru. Powrót ten nie jest jednak triumfalnym pochodem, a bolesnym rozdrapywaniem starych blizn. Każdy znajomy kąt, każda twarz z przeszłości, wywołuje echo wydarzeń sprzed lat, które ukształtowały ją jako kobietę i które teraz, z perspektywy dorosłości, zaczynają jawić się w zupełnie nowym, przerażającym świetle.

Coleman mistrzowsko wciela się w rolę kobiety, która musi jednocześnie prowadzić skomplikowane dochodzenie i konfrontować się z własną, niezbyt dobrze funkcjonującą u niej pamięcią. Jej relacja z dużo starszym mężczyzną z czasów młodości, przedstawiona w retrospekcjach, jest rdzeniem serialu. Twórcy z chirurgiczną precyzją pokazują, jak działa mechanizm subtelnej manipulacji, która zaciera granice między miłością a wykorzystaniem, fascynacją a przemocą. Ember spogląda w pęknięte lustro swojej pamięci i obraz, który w nim widzi, okazuje się znacznie straszniejszy, niż mogłaby przypuszczać.

Pomost / The Jetty / BBC First
resize icon

Pomost (2024) - recenzja i opinia o serialu [BBC First]. Lancashire niemym bohaterem opowieści

„Pomost” to serial, w którym atmosfera jest równie ważna co fabuła. Twórcy kreują specyficzną odmianę gatunku, osadzoną w surowo przedstawionym obrazie Lancashire. To nie jest słoneczna Kalifornia ani skąpane w deszczu ulice wielkich metropolii. To świat szarości, wilgoci i przytłaczającej ciszy, która zdaje się skrywać najgorsze sekrety. Operator unika łatwych kadrów, skupiając się na surowym pięknie natury, które staje się niemym świadkiem ludzkich dramatów. Morze, z jego rytmicznym, nieustannym ruchem, działa tu jak metafora - przypływy i odpływy fal symbolizują zalewające bohaterkę wspomnienia i próby ich odepchnięcia.

Klaustrofobiczne wnętrza domów, lokalny pub, posterunek policji - wszystkie te przestrzenie potęgują uczucie osaczenia. W tym świecie nie ma ucieczki. Każdy krok prowadzi głębiej w labirynt wzajemnych powiązań i zależności. Ta wizualna konsekwencja sprawia, że niepokój niemal fizycznie udziela się widzowi. Czujemy chłód wiatru na skórze i ciężar niewypowiedzianych słów, które wiszą w gęstym powietrzu.

Pomost / The Jetty / BBC First
resize icon

Pomost (2024) - recenzja i opinia o serialu [BBC First]. Wskazać winnego, jak to łatwo powiedzieć

Dochodzenie prowadzone przez Ember powoli odsłania sieć cichych przyzwoleń i celowego odwracania wzroku od ważnych kwestii. Okazuje się, że tragedia, która ją spotkała, nie była odosobnionym przypadkiem, a elementem większego, toksycznego systemu. Twórcy bezbłędnie pokazują, jak w takich miejscach reputacja staje się ważniejsza od prawdy.

Serial demaskuje hipokryzję i podwójne standardy, pokazując, że największe potwory często noszą maski szanowanych obywateli. Narracja, przeskakując między teraźniejszością a przeszłością, buduje napięcie w sposób mistrzowski, stopniowo ujawniając kolejne fragmenty układanki. Nie chodzi tu o proste wskazanie winnego, ale o pokazanie zbiorowej odpowiedzialności. O to, jak milczenie staje się paliwem dla zła, a bierna obserwacja jest formą współudziału.

Pomost (2024) - recenzja i opinia o serialu [BBC First]. Podsumowanie

„Pomost” to serial wymagający i tak gęsty, że do bólu prawdziwy. To nie jest lekka rozrywka na wieczór, ale głęboko poruszający dramat psychologiczny, opakowany w kostium kryminału. Wybitna rola Jenny Coleman, hipnotyzująca atmosfera i odważne podjęcie trudnego tematu subtelnej manipulacji czynią z tej produkcji jedną z ciekawszych pozycji w portfolio BBC.

Atuty

  • Wybitna, wielowymiarowa i magnetyczna rola Jenny Coleman
  • Niezwykle gęsta i hipnotyzująca atmosfera
  • Głębokie i psychologiczne podejście wykraczające poza schemat zwykłego kryminału
  • Narracja buduje napięcie przeplatając przeszłość z teraźniejszością

Wady

  • Czasem zwalnia tempo akcji
  • Nie wszystkie postacie drugoplanowe otrzymały wystarczająco dużo czasu na ekranie

To pozycja dla wszystkich, którzy szukają prawdy, nawet jeśli jest ona niewygodna i bolesna.

7,0
Łukasz Musialik Strona autora
Pasjonat gier od samego dzieciństwa, kiedy to swoją pierwszą konsolę dostał od rodziców. Od tamtej pory zafascynowany grami i ich światem, ponieważ jako dorosły uważa, że to nie tylko rozrywka, ale także sztuka, która może nas uczyć, inspirować i poruszać emocje. Nieustannie poszerza swoją wiedzę i doświadczenie w dziedzinie gier i konsol, aby móc dostarczać innym jak najbardziej wartościowe treści.
cropper