PAC-MAN WORLD 2 Re-PAC - recenzja i opinie o grze. [PS5, PS4, XSX, XOne, NS, NS2, PC]. Nostalgiczny powrót

Bandai Namco powoli reaktywuje Pac-Mana i odświeża jego platformówkowe przygody. Czy kolejny remake, czyli PAC-MAN WORLD 2 Re-PAC przywraca klasyka z PS2 w dobrym stylu? Sprawdzamy w dzisiejszej recenzji!

Pac-Man jest bez wątpienia jedną z najważniejszych ikon w historii naszej branży i mając aż 45 lat na karku, jest jeszcze starszym dziadkiem gamingu niż nawet sam Mario. Teraz ekipa Bandai Namco i zespół Now Production kontynuują swoją pracę nad przywróceniem do żywych marki Pac-Man World, która to królowała na rynku platformówek w czasach PSX-a i PS2, a następnie mocno przycichła na rzecz innych IP Bandai Namco.

Teraz po bardzo udanym powrocie pierwszego PAC-MAN WORLD w edycji Re-PAC, przyszła pora na sequel, który to naprawdę był jedną z fajniejszych, aczkolwiek nieco niedocenionych platformówek tamtych czasów. Czy zaserwowany nam remake PAC-MAN WORLD 2 jest czymś, co powinno przykuć waszą uwagę, czy jednak Japończycy potraktowali swojego pupila jako bohatera drugiej kategorii? Odpowiedź znajdziecie w naszej recenzji!

PAC-MAN WORLD 2 Re-PAC - Zwiedzamy PAC-Świat i robimy PAC-Skoki

Tak jak już wspomniałem, recenzowany dziś PAC-MAN WORLD 2 Re-PAC to remake wydanego w 2002 roku Pac-Man World 2, który to przenosił ideę pacmanowej platformówki na prężnie rozwijającą się szóstą generację konsol, odważnie rzucając rękawice licznym konkurentom ze złotego okresu dla platformówek. Dziś niestety mało kto pamiętał w ogóle o tej serii, a szkoda, bo mimo wszystko była to naprawdę porządna gierka - nie rewolucyjna, ani nie rewelacyjna, ot po prostu dobra. I tak szczerze powiedziawszy taki sam jest remake autorstwa Now Production.

Deweloperzy wzięli pod lupę oryginalną wersję i postarali się odtworzyć ją na silniku Unity, praktycznie podchodząc do tego metodą 1:1, z tą jednak różnicą, że gdzie nie gdzie znajdziemy drobne, acz sensownie wprowadzone usprawnienia i nowości. Tak jak te 23 lata temu, tak i teraz czwórka znanych nam dobrze duszków, niechcący uwolniła potężnego dawnego rywala ludu PAC, niejakiego Spooky'ego, który natychmiast wziął sobie kolorowych gamoni na sługusów. Przy okazji wielki potwór rzucił jakiś czas i cała nasza PAC-Wioska jest obrośnięta dzikimi magicznymi korzeniami.

Tradycyjnie więc Pac-Man musi wziąć się do roboty i uratować całą PAC-Krainę. Tutaj gracze mają dwie opcje do wyboru - rozgrywka klasyczna lub ekstremalnie łatwy tryb dla dzieci, gdzie pomagać nam będzie specjalna wróżka, a Pac-Man jest nieśmiertelny. Jest to naprawdę fajna opcja, jeśli chcielibyście pograć w ten tytuł z dzieciakami, albowiem oprócz tego w grze mamy całkiem niezły tryb dla dwóch graczy, idealny wręcz dla rodzica z dzieckiem.

PAC-MAN WORLD 2 Re-PAC - Klasyka w PAC-wydaniu

Jeśli zaś chodzi o samą rozgrywkę, tutaj jeśli graliście w jakąkolwiek platformówkę, doskonale będziecie wiedzieć o co chodzi. Nasz żółty bohater biega po liniowych planszach pokroju Raymana 2 czy Crasha, zbiera owoce potrzebne do odblokowania skarbów lub specjalnych kluczy aktywujących mini-poziomy typu labirynt. Niestety PAC-MAN WORLD 2 Re-PAC ma jedną poważną wadę - gra jest zrobiona w bardzo, ale to bardzo bezpieczny i budżetowy sposób. Misje przypominają te klasyczne, ale jedyne co się w nich zmienia to parę dodatkowych skrzyń do rozbicia czy też malutkie przedłużenie początku i końca zadania, aby miało ono nieco więcej sensu niż w oryginale. 

Graficznie jest słabo - nie uświadczycie tutaj jakościowego poziomu pokroju Donkey Kong Bananza, Crash Bandicoot N.Sane Trilogy czy Reignited Trilogy Spyro. Całość zbudowano na Unity, więc gra wygląda poprawnie, ale bliżej jej do czasów późnego PlayStation 3, aniżeli nawet Super Mario Odyssey ze Switcha. Jeśli zatem graficzne fajerwerki są dla was ważne, nie jest to gra dla was - tak po prostu. Ci zaś, którym to nie wadzi, będą mogli cieszyć się kilkugodzinną kampanią podzieloną na 6 światów po 3 misje + boss, co starcza na około 4-5 godzinek, w zależności od tempa rozgrywki i zbieractwa. 

Bandai Namco postawiło też na przebudowany model progresji i parę małych modernizacji. Na przykład mapa wyboru misji jest obecnie wzorowana na serii New Super Mario Bros., czyli biegamy od kropki do kropki i wchodzimy do misji. Dodatkowo nie można już wymaksować sobie całej wioski na początku gry, bowiem za każdego pokonanego bossa dostajemy jeden dodatkowy element do zbierania. Początkowo nie ma w wiosce co robić, a dopiero potem dochodzą wisienki czy truskawki do zbierania, wraz z kolejnymi pobocznymi atrakcjami. Teraz wejdziemy do specjalnych labiryntów dopiero po misji, a nie w jej trakcie, zaś na zabawę przy retro automatach musimy sobie zapracować. Mamy więc fajną motywację do zabawy i przechodzenia gry na 100%. Sam poziom trudności jest niski, więc nie powinniście mieć z tym żadnych trudności. 

PAC-MAN WORLD 2 Re-PAC - Czy warto zagrać?

Zaserwowany nam przez Bandai Namco remake kultowej gry jest odrobinę rozczarowujący, albowiem o ile w przypadku pierwszego PAC-MAN WORLD Re-PAC czuć było, że twórcy fajnie uwspółcześnili hit z PSX-a dla współczesnych odbiorców, tak teraz czuć nieco mniej tej miłości. Recenzowany dziś zatem PAC-MAN WORLD 2 Re-PAC to budżetowy remake, który w relatywnie niskiej cenie ma sprawdzić, czy na rynku wciąż jest miejsce dla platformówkowego Pac-Mana. Moim zdaniem zdecydowanie jest i warto zakupić ten tytuł, ale nie oczekujcie po nim jakichś cudów - to prosta, staroszkolna gierka, które po prostu trzeba lubić, bo do topowych konkurentów pokroju Crasha czy Spyro, to tej produkcji trochę daleko.