Emigracja XD

Emigracja XD - recenzja i opinia o serialu [Canal+]. Niezwykłe przygody Malcolma w Londynie

Maciej Zabłocki | 20.04.2023, 22:30

Kiedy otrzymałem zaproszenie na przedpremierowy pokaz pierwszych czterech odcinków serialu Emigracja XD, nie wiedziałem czego się spodziewać. Nie czytałem wcześniej powieści Malcolma. Na potrzeby tego spotkania nadrobiłem zaległości, a potem, oglądając pierwsze odcinki, byłem wręcz zdumiony, jak znakomicie oddano w nich klimat i samą ideę wyjazdu w pogoni za chlebem. Spójrzmy więc, jak wypada serialowa Emigracja. 

Z pewnością każdemu z Was znany jest motyw wyjazdu za granicę w poszukiwaniu większych pieniędzy lub wakacyjnego zarobku. To popularna w Polsce forma pozyskania gotówki potrzebnej na większy wydatek, jak samochód, remont czy narzędzia niezbędne do pracy. Z takich rozwiązań często korzystają studenci, a nawet licealiści, gdy próbują zarobić na pierwszy komputer lub telefon. Chociaż w przypadku serialowego Malcolma jest nieco inaczej (potrzebuje bowiem środków na spłatę dużej kary finansowej), to jego historia może służyć za pewnego rodzaju wzór do naśladowania. Każdy z nas, jestem przekonany, chciałby przeżyć tak rozmaite przygody i doświadczyć tylu absurdalnych wręcz zbiegów wydarzeń i chichotów losu. Tomek Włosok, do pary z Michałem Balickim dosłownie skradli całe show. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Emigracja XD to serial o "polskości", którą podkreśla za sprawą wielu różnych stereotypów

Emigracja XD_4

Tomka możecie kojarzyć z innych produkcji, choćby "Jak zostałem gangsterem", gdzie wcielił się w rolę nadpobudliwego karierowicza Waldena, czyli prawą rękę głównego bohatera. Zagrał też w kontynuacji "Jak pokochałam gangstera", gdzie wówczas wcielił się już w główną rolę Nikodema Skotarczaka, pieszczotliwie zwanego Nikosiem. To młody aktor (33 lata), dopiero wspinający się na szczyt swojej kariery, ale już bardzo rozpoznawalny i co więcej, mocno elastyczny. Nic zatem dziwnego, że producenci zdecydowali się obsadzić go w roli Malcolma. Jest bowiem poukładany, nieco może zagubiony, ale z pewnością twardo stąpający po ziemi i doskonale rozumiejący pewne prawidła rządzące tym światem. Malcolm ma w sobie duzo empatii, chce się też poważnie zakochać, a przy tym nie planuje zarobić pieniędzy dla samego faktu ich posiadania. Ma nadrzędny cel, jakim jest pozbycie się wiszącej nad głową kary finansowej przyznanej za zdewastowanie lasów państwowych. Do Londynu wyjeżdża za namową swojego kuzyna, Krystianka, głoszącego wręcz melodyjnie brzmiące, górnolotne słowa, jak to w UK wspaniale płacą i jakich to on tam nie ma warunków. 

Malcolm wychował się jednak w małej miejscowości w centralnej Polsce, gdzie główną atrakcją był dzień soczystego agrestu, dlatego perspektywa wyjazdu do stolicy Europy, gigantycznego Londynu, jawiła się dla niego jako coś wręcz nieosiągalnego. Postanowił jednak spróbować. Jasne było, że do tej wycieczki zaprosi swojego najlepszego przyjaciela, Stomila, w którego ciuchy wskakuje Michał Balicki. Ta postać, co nie powinno nikogo dziwić, jest absolutnym przeciwieństwem Malcolma. Przygody wręcz trzymają się Stomila, a on sam ma bardzo rezolutne podejście do życia. Jest energiczny, młody, zajarany absolutnie każdą rzeczą, a przy tym niewątpliwie chaotyczny i mało rozgarnięty. Ma w sobie ogromnie dużo lojalności, ale też i spokoju oraz opanowania. W zasadzie niewiele rzeczy może go faktycznie wyprowadzić z równowagi, a na wszystko ma jakiś plan czy nawet wyjaśnienie. Nie musi mieć luksusowych warunków do życia, byle tylko mógł coś zjeść, wypić i się przespać. Trzeba przyznać, że taki kompan w podróży to prawdziwy skarb. Ani nie będzie narzekać, ani też specjalnie przeszkadzać. Połączenie Malcolma i Stomila generuje szereg nieoczekiwanych zwrotów akcji, gdzie jeden wspiera drugiego, ale przy tym obydwaj mają odmienne spojrzenie na świat. 

Urzekające w tym serialu są także role drugoplanowe. Do akcji wkracza bowiem cała plejada znanych i uwielbianych osobistości, jak Paulina Gałązka, Michał Czernecki, Andrzej Zieliński czy Piotr Trojan. Ten ostatni wciela się w rolę nabuzowanego, mocno nadpobudliwego Romana, współlokatora kuzyna Krystianka, który całe młodzieńcze życie spędził za kratami, a do Londynu wyjechał chcąc uciec przed polskim wymiarem sprawiedliwości. Charakter tej postaci mocno kontrastuje z pozostałymi osobami, wprowadzając dodatkowe wątki i wbrew pozorom, mocno urzeczywistniając całą historię. Paulina Gałązka, serialowa Rachel, mieszka w tzw. squacie, czyli miejscu spotkań uprzywilejowanych członków grupy szukającej wspólnego celu i rozwiązania najważniejszych potrzeb jak praca czy wyżywienie. Jeździ rikszą, popularnym rowerem z siedziskami na przodzie, służącymi do przewozu turystów. Ma przy tym mnóstwo wrażliwości, a na wyspach znalazła się dlatego, że chciała zapewnić swojej córce bardziej godne warunki życia. Takich atrakcji jest w tym serialu znacznie więcej, a co mnie szczególnie urzekło to fakt, że wszystkie postacie są charakterystyczne, mają swoje cele i motywacje, a także odmienne spojrzenie na otaczającą rzeczywistość. Dla przykładu ojciec Malcolma, w którego wciela się Andrzej Zieliński, wręcz perfekcyjnie oddaje to, jak stereotypowo postrzegamy ojców w Polsce. Wszystko, co pochodzi zza granicy jest wspaniałe, a w Polsce to nie ma sensu żyć i z tego kraju to najlepiej uciekać. Przyznam, że niektóre zachowania i teksty to nawet i mojego tate mi przypominały. 

Serial zbudowano w formacie komediowym, w ramach krótkich odcinków (ok. 20 minut), a całość ogląda się dosłownie jednym tchem. Ja pochłonałem pierwsze 8 epizodów w jeden wieczór i nie mogłem się od nich oderwać. Najlepsze, że całość tworzy jedną, dość spójną historie, a przygody budują tutaj tak naprawdę napotkani ludzie, będący wręcz osobnym zbiorem absolutnie niesamowitych przygód i doświadczeń. To, co charakteryzuje ten serial, to bardzo delikatne, subtelne spojrzenie na świat, ale z zachowaniem dobrego smaku. Nie ma tutaj niczego, co nie mogłoby się przytrafić w prawdziwym życiu. Jednocześnie Tomek Włosok w roli Malcolma we właściwy, w mojej ocenie, sposób kontroluje te wszystkie momenty, gdy napięcie rośnie do granic możliwości. Jeżeli szukacie wygodnej i mało obciążającej formy spędzenia najbliższego wieczoru, a przy tym chcecie pośmiać się przy lekkiej i bardzo przyjaznej komedii, to trudno o coś lepszego. Emigracja XD doskonale nadaje się do relaksu na wygodnej kanapie i odprężenia po ciężkim dniu. Dla mnie jeden z lepszych seriali ostatnich miesięcy w swoim gatunku, chociaż jakość niektórych odcinków jest mocno nierówna. Zaczyna się wspaniale, by przy 6 epizodzie nieco ostudzić emocje, ale na szczęscie pod koniec 8 wszystko wraca do normy. 

Atuty

  • Rewelacyjna główna rola Tomka Włosoka i Michała Balickiego, czyli serialowych Malcolma i Stomila
  • Śmieszne i faktycznie ujmujące momenty w każdym z odcinków
  • Kapitalne role drugoplanowe z całą plejadą gwiazd
  • Każdy odcinek to osobna historia, ale całość serialu spójnie komponuje się w jedną, zgrabną całość
  • Szereg komicznych, wręcz niewiarygodnych przygód, które jednak po dłuższym zastanowieniu, faktycznie mogłyby się wydarzyć
  • Znakomicie oddany klimat "Polskości", który powinien trafić do każdego

Wady

  • Odcinki 6, 7 i 8 wydawały się wyraźnie odstawać od reszty, jeśli chodzi o sam pomysł i ich przebieg
  • Niekiedy niezrozumiałe wstawki, które nie pchają akcji naprzód, a jedynie komplikują zrozumienie treści
  • Mam wrażenie, że niektóre motywy są aż nadto przekoloryzowane, chociaż rozumiem, że tutaj musi być show

Serial Emigracja XD w niezwykle prawdziwy, chociaż czasem aż stereotypowy sposób oddaje realia Polaków wyjeżdzających z kraju za chlebem. Przygody, jakich doświadcza Malcolm, są doprawdy szokujące, ale też niesamowicie zabawne i przede wszystkim, realne. Serial nie jest przeciągnięty, dialogi nie męczą, a sama fabuła spójnie spina wszystko w jedną całość. No i znakomite role otrzymało tutaj wielu znanych, polskich aktorów. To trzeba zobaczyć.

8,0
Maciej Zabłocki Strona autora
Swoją przygodę z recenzowaniem gier rozpoczął w 2005 roku. Z wykształcenia dziennikarz, ale zawodowo pracujący też w marketingu. Na PPE odpowiada głównie za testy sprzętów i dział tech. Gatunkowo uwielbia RPG, strategie i wyścigi. Uzależniony od codziennego czytania newsów i oglądania konferencji.
cropper