The Sims 4: Growing Rogether

The Sims 4: Razem Raźniej - recenzja i opinia o grze [PS4, XOne, PC]. Dorastanie nigdy nie było tak przyjemne!

Kajetan Węsierski | 26.03.2023, 18:00

Jakiś czas temu ekipa Maxis wreszcie, po latach oczekiwań, zaserwowała nam pierwszą zapowiedź The Sims 5. I choć o samej produkcji wiemy jeszcze niewiele, a nazwanie nadchodzącej odsłoną „piątą” nie przewinęło się w trakcie całego ogłoszenia ani razu, to wszyscy wiemy, że kontynuacja jest coraz bliżej. Jeśli jednak myśleliście, iż oznacza to porzucenie prac nad obecną częścią, to bardzo się myliliście. A recenzowane The Sims 4: Razem Raźniej jest tego najlepszym dowodem. 

I warto dodać tu również, iż było ono bardzo oczekiwane. Mamy tu bowiem do czynienia z tą najlepszą i najbardziej wyczekiwaną formą DLC do The Sims 4 - dostaliśmy pełnoprawny dodatek. Musieliśmy czekać długie miesiące, podczas których otrzymywaliśmy „tylko” pakiety rozgrywki, akcesoria czy licznie serwowane zestawy. Teraz jednak przyszła pora na duże rozszerzenie, więc nie ukrywam, że ekscytację czułem już od momentu premiery dodatku. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Jeśli natomiast jesteście ciekawi, jak wypada on w praktyce i czy po naprawdę niezłej serii (pod względem jakości), udało się ją utrzymać - koniecznie sprawdźcie recenzję, którą dla Was przygotowaliśmy. Znajdziecie w niej odpowiedzi na te oraz inne pytania, które prawdopodobnie mogą rodzić się w Waszej głowie, jeśli zastanawiacie się, czy warto sięgnąć po to DLC. Cóż, nie przedłużajmy - przejdźmy do rzeczy. 

The Sims 4: Razem raźniej wypada nieźle

The Sims 4: Growing Rogether - Niemowlak

Zacznijmy od „oczywistości” - recenzowany dodatek skupia się na aktywnościach rodzinnych, serwując nam całą masę elementów związanych właśnie z tą częścią życia społecznego. I choć nie jest on rewolucyjny, to oferuje nam to, czego od dawna oczekiwali gracze - nowe etapy rozwoju. Tak jest - standardowy podział życia Sima zostaje wreszcie rozszerzony i to coś naprawdę świetnego.

Warto tu jednak dodać, że to zaledwie wierzchołek góry lodowej! Recenzowane The Sims 4: Razem Raźniej to naprawdę interesujące uzupełnienie zawartości. Szczególnie ciekawie wypada to w trybie CAS, w którym dodano nowe elementy garderoby dla każdej grupy wiekowej. Ubrania są zróżnicowane i ciekawe, choć brakuje nieco fryzur, które robiłyby większe wrażenie. Wyróżnić trzeba natomiast nowości takie jak blizny, rozstępy czy trądzik - świetnie wpływają na immersję. 

Intrygującym nowym elementem jest rozszerzenie dopasowywania osobowości naszych Simów. Możemy w dokładny sposób określać, co lubią i czego nie lubią u innych Simów, a to wpływa mocno na kształtowanie ich relacji i na związki romantyczne. Simowie, którzy są ze sobą źle dopasowani, pochodzą do siebie z niechęcią i wydają się unikać, a to coś, czego wcześniej zdecydowanie brakowało.

Kolejną rzeczą jest “samopoznawanie” - dotyczy to wszystkich grup wiekowych i działa bliźniaczo do odkrywania tego, co nasz Sm lubi (bądź nie) - wyskakują komunikaty z propozycjami nowych cech, które są dostosowane do tego, jak dany Sim się zachowuje, a my możemy to zaakceptować (bądź nie - ponownie :)).

To nie wszystko! 

The Sims 4: Growing Rogether - Domek na drzewie

Kolejną atrakcją dodatku jest nowe miasto - San Sequoia. Podzielono je na trzy dystrykty, w których znajdziemy kilka ciekawych miejsc takich jak kino czy centrum rekreacji. Prawdę mówiąc, jest niezłe, ma kilka przyjemnych do odwiedzenia miejscówek, ale nie powala na kolana. Kilka poprzednich, które pojawiały się przy okazji wcześniej wydanych dodatków, wypadały znacznie lepiej. Nie jest źle, ale nie jest idealnie. 

Recenzowane DLC wprowadza także nowe obiekty i meble, które wpisują się w przekrój stylów i są idealnym uzupełnieniem do tego, co już mamy w grze. Pod względem charakterystyki trudno sklasyfikować je w sztywnych ramach, więc możemy śmiało napisać, iż mamy tu do czynienia z pełnym przekrojem. A nie będę ukrywać, że kilka elementów wypadło szczególnie dobrze. Jeśli zdecydujecie się na dodatek, koniecznie sięgnijcie po:

  • Domek na drzewie, który możemy zbudować całą rodziną, a potem bawić się w nim na różne sposoby. Można także dostosować go do swoich potrzeb, dodając zjeżdżalnie, zmieniając dekoracje, a nawet ustawiając własne meble na tarasie przed domkiem;
  • Rower dla dzieci, który służy do nauki jazdy;
  • Pudełko z pamiątkami, które można przekazywać sobie między pokoleniami;
  • Zestaw do robienia bransoletek;
  • Stoliki, przy których możemy grać w „simową” wersję Scrabble lub układać puzzle.

Na koniec należy wyróżnić swoistą uniwersalność tego, co tym razem przygotowała dla nas ekipa ze studia Maxis w recenzowanym The Sims 4: Razem Raźniej. Zazwyczaj oferowane rozszerzenia pozwalają nam rozszerzyć frajdę płynącą tylko z konkretnych wydarzeń lub miejsc - tym razem mamy do czynienia z czymś, co będzie zachodziło dosłownie przy okazji każdej rozgrywki.

Jak ocenić The Sims 4: Razem raźniej?

The Sims 4: Growing Rogether - Rower

Recenzowany dodatek skupia się przede wszystkim na rozgrywce i wprowadza mnóstwo elementów, które pozytywnie wpływają na codzienne życie Simów. Tą największą zmianą jest oczywiście wprowadzenie niemowląt (a raczej rozwinięcie tej grupy wiekowej wprowadzonej w aktualizacji)  i opcja uczenia ich nowych rzeczy. To daje dodatkowe wyzwania i w konsekwencji satysfakcję, gdy uda nam się osiągnąć kolejne kamienie milowe. A czegoś takiego zdecydowanie brakowało. 

Podsumowując, The Sims 4: Razem Raźniej wprowadza wiele nowych elementów, które pozytywnie wpływają na rozgrywkę i sprawiają, że symulowanie życia Simów staje się jeszcze bardziej interesujące i satysfakcjonujące. Choć nie jest to najbardziej wyróżniający się dodatek w historii serii, to zdecydowanie warto mu dać szansę i cieszyć się opcjami, które oferuje w ramach swojej zawartości. 

Komu więc bym go polecił? Przede wszystkim osobom, którym bardziej, niż na nowej zawartości, zależy na zwiększeniu immersji i zbliżeniu rozgrywki do tego, jak wygląda prawdziwe życie. To oczywiście wciąż gra i „zaledwie” symulacja, ale to właśnie takie dodatki sprawiają, że możemy się w tym zatapiać z coraz większym poczuciem wierności realnemu światowi. Słowem - polecam

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do The Sims 4.

Ocena - recenzja gry The Sims 4

Atuty

  • Zawartość dodatku jest bardzo uniwersalna
  • Szeroki wachlarz nowych elementów do wykorzystania
  • Domek na drzewie robi kapitalne wrażenie
  • Świetne odświeżenie względem poprzednich DLC

Wady

  • Miasto wypada średnio względem kilku poprzednich
  • Ubogi wyboru ubrań i fryzur

The Sims 4: Razem Raźniej to zdecydowanie udany dodatek, który skupia się na dostarczeniu nam nieco innej zwartości, niż w przypadku kilku poprzednich. A to bardzo miły kierunek, który sprawia, że choć The Sims 5 zdaje się majaczyć na horyzoncie, to obecna odsłona wciąż ma jeszcze sporo do zaoferowania.
Graliśmy na: PC

Kajetan Węsierski Strona autora
Gry są z nim od zawsze! Z racji młodego wieku, dojrzewał, gdy zdążyły już zalać rynek. Poszło więc naturalnie z masą gatunków, a dziś najlepiej bawi się w FIFIE, produkcjach pełnych akcji oraz przygód, a także dziełach na bazie anime i komiksów Marvela. Najlepsza gra? Minecraft. No i Pajączek od Insomniac Games.
cropper