PDP Afterglow Wave

PDP Afterglow Wave – recenzja i opinia o sprzęcie [Xbox, PC]. Zjawiskowy kontroler dla szerokiej publiki

Wojciech Gruszczyk | 16.12.2022, 20:55

PDP wprowadziło na polski rynek kolejny kontroler i propozycja doświadczonego producenta wyróżnia się z tłumu. Firma postawiła na znane rozwiązania i dorzuciła kapitalnie wyglądające podświetlenie. Pad zachwyci wszystkich fanów gamingowych jaskiń oświetlonych odpowiednimi RGB.

PDP przygotowało nowy zestaw kontrolerów i zdecydowanie najbarwniejszą propozycją korporacji jest recenzowany PDP Afterglow Wave. Od kilkunastu dni mam okazję grać na tym sprzęcie i zdaję sobie sprawę, że ta propozycja zaintryguje wielu graczy.

Dalsza część tekstu pod wideo

PDP Afterglow Wave stawia na kolory? Zacznijmy od początku...

PDP Afterglow Wave - recenzja - podświetlenie

Kontroler PDP wyróżnia się z tłumu, jednak na sam początek warto przyjrzeć się samej budowie, ponieważ firma zastosowała kilka ciekawych rozwiązań. PDP Afterglow Wave jest oficjalnie licencjonowanym sprzętem, który od wyciągnięcia z pudełka współpracuje z Xboksami Series X|S, Xboksem One i komputerami osobistymi – korporacja ponownie zdecydowała się na wyłącznie jedną formę podłączenia i w pudełku znajdziemy 2,4-metrowy przewód. Do opakowania nie dorzucono wielu elementów, ponieważ urządzenie nie otrzymało większej personalizacji, ale producent wpadł na ciekawy pomysł i w każdym pudełku znajdziemy kod na miesiąc Xbox Game Pass Ultimate. Jest to bez wątpienia miły dodatek, który powinien szczególnie przypaść do gustu wszystkim graczom – w końcu zawsze możemy przez miesiąc sprawdzić kilka tytułów z biblioteki lub po prostu przedłużyć trwający abonament o kolejne dni.

Urządzenie na pierwszy rzut oka wygląda dość zwyczajnie. Na obu gripach znajdują się po trzy paski, które dopiero po podłączeniu kontrolera do konsoli lub PC zaczynają reagować, więc przynajmniej na początku sprzęt PDP prezentuje się dość normalnie. Producent musiał zadbać o wypełnienie wszystkich standardów, więc pad na środku posiada trzy przyciski systemowe, ale już odrobinę niżej widzimy ciekawie zaprojektowany d-pad. Firma postawiła na pełne koło, które znajduje się w między innymi urządzeniach Microsoftu, ale dodatkowo za pomocą poszczególnych kierunków możemy regulować głośność lub balansować dźwięk i czat. Dodatkowy przycisk znajdujący się pozwala szybko wyciszyć podłączony mikrofon.

Wspomniany d-pad działa bardzo dobrze, ponieważ klikając w poszczególne kierunki słyszymy charakterystyczne kliknięcie (nie tak głośne jak w padzie Microsoftu), ale aktywacja nie wymaga użycia dużej siły. W kontrolerze nie pojawia się także miękkie kliknięcie, które często negatywnie wpływa na rozgrywkę – producent wyraźnie wykorzystał informacje zwrotne i zajął się dopracowaniem tego elementu. Nie mogę także narzekać na przyciski funkcyjne (Y, B, A, X), ponieważ producent wybrał dobre przełączniki – każda aktywacja jest wyraźnie odczuwalna, nie ma mowy o przypadkowym kliknięciu, a części błyskawicznie wracają do punktu zerowego.

PDP Afterglow Wave oferuje idealnie umiejscowione dodatkowe przyciski

PDP Afterglow Wave - recenzja - plecy

PDP postawiło na interesujący analog, ponieważ grzybek jest odrobinę większy od propozycji Microsoftu, a zarazem otrzymał inne wykończenie – dzięki temu palec jeszcze lepiej przylega do powierzchni i nawet podczas dynamicznych ruchów nie usuwa się z części. Bardzo dobrze działają triggery i bumpery, ale dość niespodziewanie LB i RB nie otrzymały kliknięcia na całej długości – aktywacja nie jest możliwa przy samym końcu przycisku. Na szczęście w moim przypadku nie wpływa to na rozgrywkę.

Kontroler bardzo dobrze leży w dłoniach, co jest możliwe dzięki dobrze wyprofilowanej bryle, a dodatkowo producent zastosował przyjemne wykończenie na gripach. Struktura nie wpływa znacząco na przyczepność, ale warto podkreślić, że firma zdecydowała się na podobny ruch w przypadku LT i RT. Jednak najważniejszym dodatkiem znajdującym się na tylnej ścianie kontrolera są dwa dodatkowe przyciski, które zostały umiejscowione wprost idealnie. PDP postawiło na duże łopatki oferujące wyraźne kliknięcie – przełącznik idealnie odbija i klawisz można aktywować w każdym miejscu.

Na rynku coraz częściej pojawiają się kontrolery z dodatkowymi przyciskami, ale z doświadczenia wiem, że nie zawsze producenci potrafią je dobrze zlokalizować. PDP ma w tym elemencie duże doświadczenie i recenzowany PDP Afterglow Wave jest tego świetnym przykładem. Od pierwszej chwili z urządzeniem zacząłem wykorzystywać dodatkowe części, a dzięki nim rozgrywka stała się znacznie przyjemniejsza. Firma pozwala na mapowanie przycisków w locie i w tym celu wystarczy krótka kombinacja – przytrzymujemy przycisk funkcyjny (ten znajdujący się pod d-padem i prawym analogiem), następnie klikamy odpowiednią łopatkę i ostatecznie wybieramy jaką funkcję ma otrzymać. Działa to błyskawicznie i możemy bez problemu sprawdzać różne opcje podczas rozgrywki.

Na PDP Afterglow Wave nie tylko dobrze się gra... ten kontroler wygląda znakomicie!

PDP Afterglow Wave - recenzja - prawy bok

Systematycznie gram na kontrolerach PDP, więc nie miałem problemu z przyzwyczajeniem się do PDP Afterglow Wave. Urządzenie świetnie leży w dłoniach, ale oczywiście od samego początku byłem ciekawy, co tak naprawdę możemy zrobić z samym podświetleniem. Zdaję sobie sprawę, że nie każdy będzie zainteresowany rozwiązaniem proponowanym przez producenta, ale pewnie wielu graczy chętnie zabawi się wszystkimi opcjami. Na wstępie podkreślę – bez najmniejszego problemu można wyłączyć podświetlenie... czy jest to potrzebne? W moim odczuciu nie, bo kupując taki kontroler raczej powinniśmy korzystać z jego funkcji, ale pewnie w wybranych momentach niektórzy mogą zdecydować się na tę opcję. PDP pozwala na szybką zmianę jasności podświetlenia oraz różnych funkcji.

Przetrzymując przycisk funkcyjny i klikając LT możemy całkowicie zrezygnować z działania RGB, a za pomocą LB możemy przeskakiwać różne tryby działania podświetlenia. Producent pozwala nawet na szybkie wybranie jednego koloru, który będzie dostępny na całym kontrolerze. Jestem jednak pewien, że warto przynajmniej na chwilę włączyć aplikację PDP Control Hub (dostępna na Xboksach i PC), ponieważ w tym miejscu możemy zająć się diagnostyką przycisków, analogów, sterownika audio, triggerów, wibracji oraz zająć się rekalibracją. PDP pozwala także na zmianę siły wibracji, włączanie martwej strefy analogów i LT/RT lub mapowanie przycisków.

PDP Afterglow Wave - aplikacja - 1

PDP Afterglow Wave to jednocześnie kontroler, który może oferować aż cztery zróżnicowane profile – gracz może dostosować jaki efekt podświetlenia (statyczny, fala, oddychanie, rumble, pulse, ripple) będzie działał i jednocześnie możemy dostosować jasność, kolor oraz szybkość działania RGB. Sprzęt posiada w zasadzie osiem stref podświetlenia (po trzy na stronę i po jednym dla każdego z analogów), które możemy w pełni dostosować i ustawić pod własne oczekiwania. Opcji jest naprawdę sporo, a całość wygląda naprawdę znakomicie – jeśli oczywiście lubicie efekciarski sprzęt.

PDP Afterglow Wave to solidna konstrukcja, która wygląda dobrze i urządzenie nie zawodzi. Producent postawił na solidnie wykonaną bryłę, świetnie podczas gry sprawdzają się wszystkie przyciski na froncie, a prawdziwym game-changerem mogą okazać się dla wielu dodatki umiejscowione na tylnej ścianie. PDP tak naprawdę usprawniło swoje wcześniejsze rozwiązania i zadbało o naprawdę przemyślaną propozycję. 

Czy warto sięgnąć po PDP Afterglow Wave?

PDP Afterglow Wave - recenzja z przodu

PDP oferuje w Polsce szereg zróżnicowanych padów, ale PDP Afterglow Wave wyróżnia się z tłumu. Oferowane podświetlenie robi wrażenie, a dopracowane elementy i świetnie umiejscowione przyciski dodatkowe robią różnicę. Nadal musimy się męczyć z przewodem, jednak jeśli nie jest to dla Was problem, to urządzenie może okazać się naprawdę dobrą opcją. Jest to po prostu dobry kontroler, który wyróżnia się świetnym designem.

PDP Afterglow Wave kupicie za około 209-239 zł

Atuty

  • PDP Afterglow Wave wygląda efektownie, a podświetlenie można dostosować pod własne preferencje,
  • Producent wykorzystał porządne elementy, które zapewniają przyjemną rozgrywkę,
  • Świetne ułożenie dodatkowych przycisków,
  • Aplikacja działa dobrze i zapewnia sporo opcji,
  • Kod na Xbox Game Pass Ultimate to miły dodatek.

Wady

  • Tylko jedna forma podłączenia,
  • Struktura na gripach powinna być lepiej wyczuwalna,
  • LB i RB bez pełnego kliknięcia.

PDP Afterglow Wave wygląda świetnie i zapewnia solidną rozgrywkę. Nie możemy liczyć na szereg opcji znanych z pro-padów, ale warto zwrócić uwagę na cenę. PDP postawiło na podświetlenie, dodatkowe przyciski i sprzęt nie zawodzi.

8,0
Wojciech Gruszczyk Strona autora
Miał przyjść do redakcji zrobić kilka turniejów, ale cytując klasyka „został na dłużej”. Szybko wykazał się pracowitością, dzięki której wyrobił sobie pozycję w redakcji i zajmuje się różnymi tematami. Najchętniej przedstawia wiadomości ze świat gier, rozrywki i technologii oraz przygotowuje recenzje gier i sprzętu. Jeśli jest zadanie – Wojtek na pewno się z nim zmierzy. 
cropper