Czarownica 2 – sprawdzamy zawartość oraz jakość wersji Blu-ray

Czarownica 2 – sprawdzamy zawartość oraz jakość wersji Blu-ray

Iza Łęcka | 12.04.2020, 08:00

Angelina Jolie ponownie przywdziewa skrzydła i rogi, by objawić się jako najczarniejszy koszmar niejednej małej księżniczki – jako Diabolina, najstraszniejsza czarownica z baśni Disneya rozpoczyna kontynuację swojej przygody. Jak prezentuje się wersja Blu-ray filmu „Czarownica 2”? Sprawdzamy.

Debiut filmowej ekranizacji baśni Disneya z 1959 roku stanowił dla wielu widzów niemałe zaskoczenie. W 2014 roku na ekranach kin zadebiutowała „Czarownica” – alternatywna aktorska opowieść bazująca na baśni „Śpiąca Królewna”, która była uwielbiana przez wiele małych (ale i tych większych) dziewczynek. Przedstawienie historii Diaboliny, w którą wciela się nieziemska i hipnotyzująca Angelina Jolie, spotkało się z całkiem dobrym odbiorem widzów. Pomimo średnich ocen recenzenckich, w box office film uzyskał zadowalający wynik zgarniając 758,5 miliona dolarów. I tak oto w 2019 roku, po 5 latach, debiutuje kontynuacja opowieści o Aurorze i Diabolinie: trzeba przyznać, że to właśnie czas nie był jednym ze sprzymierzeńców tego filmu, gdyż premiera została zaplanowana w całkiem sporym odstępie od pierwowzoru.

Dalsza część tekstu pod wideo

Obraz w reżyserii Joachima Rønninga, którego dobrze możecie kojarzyć z takich produkcji jak „SexiPistols” czy „Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara” był już zapowiadany od 2014 roku, kiedy to jego główna gwiazda, Angelina Jolie, w jednej ze swoich wypowiedzi wspomniała o możliwościach nakręcenia kontynuacji. 2016 rok był czasem, gdzie entuzjaści alternatywnej historii Diaboliny doczekali się oficjalnej zapowiedzi. Aktorzy jednak trafili na plan dopiero w 2018 roku, a „Czarownica 2” zadebiutowała w polskich kinach 18 października 2019 roku. Prognozy dotyczące dochodów uzyskanych z kontynuacji nie były zbyt wygórowane. Od początku swojego debiutu na ekranach kin, analitycy pokusili się o asekuracyjne przewidywania odnośnie zarobionych pieniędzy – choć w tym czasie „Czarownica 2” nie miała zbyt wielkiej konkurencji wśród produkcji ze swojego gatunku, a zbliżający się czas Halloween mógł tylko dorzucić dodatkowych dolarów do box office. Osiągnięty jednak wynik na poziomie 491,7 milionów dolarów przy przeznaczeniu 185 milionów na produkcję okazał się niezadowalający. Po pierwszym weekendzie dystrybucji, pomimo uzyskania pierwszego miejsca w amerykańskim rankingu, film zapewnił sobie najgorsze otwarcie wśród filmów Disneya debiutujących w 2019 roku. Porównując z pierwszą odsłoną, „Czarownica 2” uzyskała o 45% gorszy rezultat, potwierdzając tym samym opinie dystrybutorów, że jednak po tej ekranizacji „spodziewano się więcej”. W opozycji do wyniku staje jednak ciepłe przyjęcie ze strony widzów – na serwisie Rotten Tomatoes aż 90% z nich poleca sequel historii Diaboliny.

Czarownica 2 – sprawdzamy zawartość oraz jakość wersji Blu-ray
Opinia redakcji:

Jędrzej:

„Z Czarownicą 2 jest głównie ten problem, że nie do końca wiem, poza oczywistym powodem, czyli pieniędzmi, po co ten film w ogóle powstał. Wiele rzeczy, fabularnych zagrywek jest dość podobnych do tego, co było w pierwszej części. Może więc też dlatego kontynuacja jest tak straszliwie przewidywalna. A może to wynik wykorzystania oczywistych schematów, które każdemu, kto widział w życiu więcej niż sto filmów już dawno się opatrzyły. Jest to o tyle ciekawe, że twórcy traktują niektóre twisty jakby wyjawiali niesamowicie tajemnice. To dałoby się jeszcze spokojnie wybaczyć. Irytujące zaczyna być jednak to, że w zasadzie każdy film Disneya jest w sumie o tym samym. Znów dowiemy się więc, że człowiek zawsze boi się tego, co inne i czego nie rozumie. Jak również tego, że o wiele lepiej wychodzi mu wojna i zniszczenie, niż dogadywanie się życie w pokoju. Przy okazji przypomni się też, że niepohamowany rozwój, który skutkuje dewastacją przyrody jest zły oraz wynika często z chęci zyskania jak największej władzy. Wszystko to oczywiście jest prawda, ale ile razy można oglądać produkcje, które tak łopatologicznie wkładają te idee widzom do głowy? Mimo wszystko, co było dla mnie dość dużym zaskoczeniem, Czarownicę 2 ogląda się bez wielkiego zgrzytania zębami oraz nudy. Film ma całkiem niezłe tempo, do tego odrobinę uroku i humoru. Co nie znaczy, że specjalnie zapadł mi w pamięć, nie kojarzę choćby jednej sceny, która zrobiłaby na mnie większe wrażenie.”

Ocena: 5.5/10

Pełna recenzja filmu "Czarownica 2"

Iza:

„Przeznaczenie Aurory ma się wypełnić. Oto jako królowa Kniei zostaje poproszona o rękę i w niedługim czasie stanie na ślubnym kobiercu z księciem Filipem, nie tylko przysięgając sobie miłość do grobowej deski (i życie długo, i szczęśliwie), ale i łącząc ze sobą dwa światy – ludzkie królestwo Filipa ze światem fantastycznych stworzeń. Wydawać by się mogło, że finał tej historii  jest całkowicie przewidywalny, tymczasem za rogiem czai się ogromna intryga, która nie tylko będzie mogła poskutkować bestialską wojną, ale sprawi, że Diabolina pozna swoje pochodzenie... Tak zapowiada się fabuła kolejnej odsłony alternatywnej, disneyowskiej historii o Śpiącej Królewnie, a właściwie jej matce chrzestnej, mrocznej wróżce. I choć już na samym początku filmu można spodziewać się jego zakończenia, bo opowieść niemal w całości jest sztampowa i mało zaskakująca (w czym nie popisali się scenarzyści), z małym wyjątkiem, tak sam świat przepełniony magicznymi kreaturami potrafi oczarować. Oczarowują mnie także na ekranie bohaterki, które w tej drugiej części grają po prostu pierwsze skrzypce – o ile wysunięcie na główny plan Angeliny Jolie, która do roli Diaboliny jest się wręcz stworzona, i Elle Fanning wydaje się jak najbardziej oczywiste, tak do tego grona zaliczyć możemy jeszcze Michelle Pfeiffer grającą królową Ulstead. Majestatyczny i podniosły pojedynek tych aktorskich kreacji to jeden z atutów filmu. W tej palecie różnych charakterów nieco nikną mężczyźni, gdyż nie tylko książę Filip czy jego ojciec nie wybijają się, ale brakuje giermka czarownicy, Diavala, którego już w pierwszej części dało się polubić.

Druga odsłona „Czarownicy” od pierwszych ujęć przepełniona jest magiczną aurą i całkiem przystępną porcją humoru, który przyjemnie wkrada się w poszczególne sceny dodając im lekkości. Scenarzyści niestety nie szczędzą sztucznej patetyczności tej odsłonie i nie wiem, czy to tylko ze względu na majestatyczny zamek w królestwie Ulstead, w którym niejednokrotnie wraz z aktorami się znajdziemy, czy podniosłe wydarzenie jakim jest ślub królowej Kniei. Na równi ze wspomnianą cechą, efektowność tego obrazu to jego kolejna główna oznaka, która jednocześnie jest ogromnym atutem – scenografia, stroje, widowiskowość pojedynków oraz efektów specjalnych tylko udowadniają, że stworzenie baśni z udziałem aktorów, a nie w wersji animowanej, jest zadaniem jak najbardziej możliwym do osiągnięcia, jak nie budzącym więcej emocji wśród odbiorców. Artyzm „Czarownicy 2” wybiega o kilka kroków przed historią, która przekazuje wiele uniwersalnych prawd, skupiając się przede wszystkim na miłości (potrafiącej przezwyciężyć nawet największe różnice), prawdzie i wspólnocie, która jest do wypracowania pomimo dzielących różnic - czyli wszystko zgodnie z konwencją od lat przekazywaną przez korporację Myszki Miki. Sztampowo i do bólu nudno, choć zanurzenie się w biografii Czarownicy i zaczerpnięcie ze studni jej pochodzenia to manewr jak najbardziej udany, ale chyba jedyny w fabule. Ponowne spotkanie z Angeliną Jolie należy do przyjemnych, jednak najpewniej nie będziemy mieli już okazji spotkać się po raz trzeci. I dobrze.”

Ocena: 6/10

Czarownica 2 – sprawdzamy zawartość oraz jakość wersji Blu-ray
Recenzja wersji Blu-ray

Wybierając produkcję na seans w domowym zaciszu z czystym sumieniem mogę polecić „Czarownicę 2” - szczególnie jeżeli w gronie widzów mamy dzieci wkraczające w wiek nastoletni, które nie tylko lubią disneyowskie produkcje z księżniczkami w roli głównej, ale i elementy fantasy. Przedstawiony magiczny świat w połączeniu z dopracowanymi efektami specjalnymi, które na dobrej jakości sprzęcie zyskują na charakterze, potrafi oczarować. Pochylając się nieco mocniej nad wspomnianą oprawą, trzeba przyznać, że została ona przygotowana nie tylko na kinowy ekran, ale i zrobi wrażenie w czterech ścianach. Magiczny świat, którego feeria barw przechodzi od słodkich, delikatnych i jasnych kolorów, wypełniających nie tylko Krainę Kniei, ale i Ulstead (zamek został zrealizowany przepięknie, z przepychem i dbałością o najmniejsze detale) po klimatyczne, zaciemnione miejsca w leśnej aurze (HDR w tych scenach robi ogromne wrażenie) może przypaść do gustu najbardziej wymagającym odbiorcom. Wersja filmu w 1080p High Definition i obrazie panoramicznym jest zadowalająca, pozbawiona jakichkolwiek zakłóceń czy niedoróbek. Do tego dodajmy efekty dźwiękowe – w trakcie filmu nie brakuje scen dynamicznych, przepełnionych akcją, a udźwiękowienie idealnie współgra z tym co dzieje się na ekranie dodając jeszcze więcej klimatu. Podczas scen walki, w kluczowym momencie filmu, widz ma wrażenie jakby był w samym centrum wydarzeń, próbując wręcz uniknąć pocisków, bowiem zewsząd oplatają go dopracowane efekty. Wybierając wersję z polskim dubbingiem otrzymujemy ścieżkę dźwiękową w jakości Dolby Digital 5.1, która w najbardziej emocjonujących momentach daje radę. Do polskiego dubbingu również nie można się przyczepić – aktorzy głosowi, a wśród nich Magdalena Cielecka, Beata Ścibakówna czy Karol Jankiewicz odrobili zadanie domowe na piątkę. Jeżeli lubujecie się w sprzęcie audiowizualnym dobrej jakości, „Czarownica 2” w wersji na Blu-ray stanowi dobrą produkcję do przetestowania jego możliwości.

Po seansie warto spojrzeć jeszcze na materiały bonusowe. Wersja Blu-ray filmu została opatrzona kilkoma dodatkami, przy których spędzić można około 20 dodatkowych minut. Czy to dużo? Można było się pokusić o nieco więcej extra czasu zaoferowanego widzowi, jednak spoglądając na ich ilość, jest ona wystarczająca. „Legenda Dzieci Nocy” zostaje poświęcona wróżkom, których uniwersum zostało dodane do historii o Diabolinie. Wróżki powietrzne, lądowe, lodowe i wiele innych – ich historia wydaje się na tyle ciekawa i rozbudowana, że nie zdziwiłoby mnie, gdyby Disney pokusił się o spin-off im poświęcony, zamiast decydować się na trzecią odsłonę „Czarownicy”. „Wesele Aurory” oraz „Gdybyś miała skrzydła” uchylają rąbka tajemnicy pracom na planie poświęconym uroczystej ceremonii zaślubin oraz samej Diabolinie i jej skrzydłom. Grając jedną z wróżek, Angelina Jolie musiała dopracować swoje ruchy w trakcie niemal każdej ze scen odznaczając się niemałym profesjonalizmem, który został doceniony przez część ekipy pracującej przy ostatnich etapach filmu. W ogóle rozmach z jakim luźna adaptacja baśni została wykonana budzi podziw. Z tym tematem nieco powiązany jest kolejny materiał – o efektach specjalnych, których w „Czarownicy 2” nie brakuje. Obok Legendy właśnie to szczególnie potrafi zainteresować, bo oglądając film przekonacie się, że spece od grafiki mieli niemało roboty. Sceny rozszerzone oraz wpadki z planu czy gagi to idealne urozmaicenie i możliwość spojrzenia za kulisy prac przy tak sporej produkcji Disneya. Do tego, niczym wisienka na torcie, dodany został teledysk "You Can't Stop The Girl" w wykonaniu Bebe Rexha, który zalicza się do soundtracku filmu. Podsumowując w kilku słowach – zamieszczone materiały dodatkowe są niezwykle różnorodne i interesujące. Gdyby pokusić się o rozbudowanie „Legendy Dzieci Nocy” przynajmniej o kilkanaście minut, widz otrzymałby naprawdę kompletny zestaw. W tej wersji czas dodatków jest troszkę zbyt krótki, choć warto podkreślić, że w produkcjach Disneya widzowie nieczęsto mogą liczyć na więcej bonusów.

Powróciłam do przygód Diaboliny z niemałą przyjemnością, poznając drugą odsłonę tej alternatywnej historii. Domowy seans z „Czarownicą 2” nie należał do zbyt porywających, ze względu na samą nieco przewidywalną i banalną fabułę. Ponowna możliwość spotkania Angeliny Jolie i Elle Fanning, które do swoich ról pasują idealnie, upewniła mnie, że więcej w tym uniwersum jednak już nie potrzebuję, a na trzecią odsłonę najpewniej liczyć nie będzie można – choć świat wróżek byłby idealnym materiałem na kolejny film. Jakość wersji Blu-ray jest jak najbardziej satysfakcjonująca, bowiem zarówno obraz o niezwykle dobrej jakości, do którego nie można się przyczepić, jak i udźwiękowienie, które wprowadza widza w sam wir akcji i podbija najlepsze wrażenia, są na tyle dopracowane, że serwują same przyjemne doznania, bez jakichkolwiek zastrzeżeń. Jeżeli nie mieliście okazji sprawdzić „Czarownicy 2” w kinie albo za sprawą dziecięcych wspomnień jesteście sympatykami Śpiącej Królewny, wersja Blu-ray to propozycja, która najpewniej wyląduje w katalogu filmowym na półce. W innym przypadku również polecam... :)

Ocena wersji Blu-ray: 7,5/10

Czarownica 2 – sprawdzamy zawartość oraz jakość wersji Blu-ray
Studio: Disney
Dystrybucja: Galapagos
Rok produkcji: 2019
Czas trwania: 118 minut
Wersje językowe filmu: polski dubbing, angielska, niemiecka, włoska
Napisy: polskie, niemieckie, greckie, włoskie, angielskie dla niesłyszących
Format płyty: Blu-ray
Obraz: 2.39:1 (panoramiczny), 1080p High Definition
Dźwięk: Dolby Digital 5.1: polski dubbing, Dolby Digital Plus 7.1: niemiecki, włoski, DTS-HD Master Audio 7.1: angielski

Iza Łęcka Strona autora
Od 2019 roku działa w redakcji, wspomagając dział newsów oraz sekcję recenzji filmowych. Za dnia fanka klimatycznych thrillerów i planszówek zabierających wiele godzin, w nocy zaś entuzjastka gier z mocną, wciągającą fabułą i japońskich horrorów.
cropper