Najlepsze seriale kryminalne ostatnich lat? Mamy obowiązkową listę!
Kryminalne historie mają w sobie coś, co przyciąga jak magnes. Nieważne, czy chodzi o zbrodnię doskonałą, mroczny sekret sprzed lat czy detektywa, który nie potrafi odpuścić - zawsze znajdzie się coś, co trzyma nas przed ekranem do późna w nocy. To właśnie ten gatunek, który potrafi w jednej chwili zafascynować, a w następnej zszokować. W ostatnich latach dostaliśmy jednak kilka seriali, które nie tylko wciągają, ale wręcz redefiniują, czym może być współczesny kryminał.
Od dusznej atmosfery miasteczek, gdzie każdy zna każdego, po miejskie labirynty pełne kłamstw i intryg - pojawiały się produkcje, które pokazują, że zbrodnia może być tylko punktem wyjścia do o wiele głębszych historii. O ludzkich słabościach, winie, żalu i nieuchronności przeznaczenia. Jeśli więc szukacie czegoś, co zaserwuje wam emocje, napięcie i kilka bezsennych nocy, to ta lista jest dokładnie tym, czego potrzebujecie. Sprawdźcie sami!
The Sixth Commandment
Prawdziwa historia, która mrozi krew w żyłach. The Sixth Commandment pokazuje, jak cienka granica dzieli zaufanie od manipulacji. W niewielkiej angielskiej społeczności pojawia się mężczyzna, który z pozoru jest ciepły i oddany wierze, a w rzeczywistości skrywa przerażającą prawdę. Nie znajdziecie tu pościgów ani wybuchów, ale napięcie rośnie z każdą minutą.
W mroku cieni
Brytyjczycy potrafią robić kryminały z duszą, a The Long Shadow to przykład, jak można opowiedzieć historię seryjnego mordercy bez taniej sensacji. Serial skupia się na ofiarach i policjantach, którzy przez lata próbowali dorwać „Yorkshire Rippera”. To produkcja, która zamiast epatować brutalnością, skupia się na emocjach - na tym, co zbrodnia robi z ludźmi.
Pomosty
W The Jetty młoda detektyw trafia na sprawę, która łączy pożar, zaginięcie i mroczne tajemnice z przeszłości małego miasteczka. To ten typ serialu, który zaczyna się jak klasyczny kryminał, ale szybko zmienia się w opowieść o winie, odpowiedzialności i nieuchronności przeszłości. Zdjęcia, muzyka i rytm narracji sprawiają, że całość wciąga powoli, ale nieodwracalnie.
The Red King
Odizolowana wyspa, brutalne morderstwo i lokalna społeczność, w której każdy ma coś do ukrycia. The Red King to kryminał z elementami thrillera (albo thriller z elementami kryminału?) i delikatnym zabarwieniem horroru. W tle przewija się motyw kultu i religijnej obsesji, który potrafi przyprawić o ciarki. Na wyróżnienie zdecydowanie zasługuje to, jak twórcy bawią się napięciem.
Powrót do raju
Australijczycy dorzucili do gatunku coś własnego - humor i luz. Return to Paradise to historia policjantki, która wraca do rodzinnego miasteczka, by rozpocząć nowe życie, ale przeszłość szybko daje o sobie znać. Z pozoru lekki ton i barwne postacie skrywają zaskakująco głęboką fabułę o błędach i odkupieniu. To kryminał z nutką dramatu i zdecydowanie nadaje się dla tych, którzy lubią historie z charakterem i ciepłym klimatem.
Code of Silence
Najświeższy z całego zestawienia - i zarazem najbardziej oryginalny. Główna bohaterka, głucha wolontariuszka, zaczyna współpracować z policją, pomagając w śledztwach dzięki swojej niezwykłej umiejętności czytania z ruchu warg. Code of Silence to nie tylko intrygujący kryminał, ale też opowieść o wykluczeniu, determinacji i sile, jaką daje wiara w siebie. Świetne tempo, mocne dialogi i nowa perspektywa sprawiają, że to tytuł, o którym jeszcze będzie głośno.
Przeczytaj również
Komentarze (6)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych