Nie tylko Thorgal. 10 polskich bohaterów, którzy powinni dostać swoją grę

Ubiegłotygodniowe ogłoszenie, które pojawiło się za sprawą ekipy z rodzimego Mighty Koi, odbiło się szerokim echem. Ba - w tym przypadku możemy mówić nie o jednym, a aż o dwóch mocnych newsach, z którymi mieliśmy do czynienia. Studio zapowiedziało bowiem prace nad dwiema grami, których podłoże ma dla nas - Polaków - szczególne znaczenie. Nie mówimy bowiem o bazowaniu na byle jakich markach. 

Powstawać mają dwa projekty - pierwszy z nich to “Nocny Wędrowiec”, który adaptuje doskonałe powieści pana Grzędowicza o “Panu Lodowego Ogrodu”. Drugi to natomiast “Thorgal”, który… Tak, dokładnie - opiera się o komiksy pod tym samym tytułem. I w obu przypadkach są to dzieła kultowe, a ich bohaterowie to persony, których fanom fantastyki nie trzeba przedstawiać. 

Z tego względu zacząłem zastanawiać się, czy jest więcej świetnie rozpisanych polskich bohaterów popkultury, którzy zasługują, by dostać obecnie gry wideo. Cóż, zdecydowanie są! Postanowiłem wybrać dziesięć propozycji, które dodatkowo urozmaiciłem - część z nich bazuje na nieco dojrzalszych treściach, a część domyślnie kierowana jest do młodszych odbiorców. W końcu… Dla każdego coś dobrego, prawda? Przejdźmy do rzeczy! 

Felix, Net i Nika

Zaczynamy od trójki bohaterów z nietuzinkowej serii zatytułowanej dokładnie w taki sam sposób. Cykl opowieści o trójce detektywistycznych przyjaciół wychodzi spod pióra Rafała Kosika i trzeba przyznać, że trzyma się całkiem nieźle - od 2004 roku dostaliśmy siedemnaście pełnoprawnych książek. I bardzo bym chciał, aby stworzono na ich podstawie grę będącą lżejszym kryminałem kierowanym do młodszych odbiorców. 

Komisarz Forst

Pewnie zirytuję tą propozycją osoby, które nie są wielbicielami dzieł Remigiusz Mroza… Cóż, są różne gusta! Ja osobiście darzę tę konkretną sagę książek sporą sympatią i uważam, że w całości została przygotowana naprawdę w dobry sposób. Główny bohater został kapitalnie napisany, a jego detektywistyczna przygoda to bardzo wysoki poziom. Może by tak jakiś kryminalny point and click? Brałbym! 

Kajko i Kokosz

Wiem, wiem… Dwójka bohaterów doczekała się już kilku niezłych produkcji z ich udziałem i właściwie cały czas są “żywym” tematem w branży gier wideo (wystarczy wygooglować pozycję zatytułowaną Na Plasterki). Niemniej, uważam, że seria komiksów autorstwa Janusza Christy zasługuje na coś lepszego - może coś na wzór niedawnych produkcji o Asterixie i Obelixie? Albo remake Szkoły Latania?! 

Achaja

Choć od lektury trzytomowej opowieści o wojowniczce Achai minęło u mnie kilka lat, to wciąż bardzo dobrze wspominam przygodę, którą wtedy z nią przeżywałem. Początkowo podchodziłem do tego, jak do ognia, a po jakimś czasie, zamiast się poparzyć, ogrzałem się i trudno było mi odejść. Marzy mi się adaptacja tego świata do gier wideo - i to takiego na dużą skalę ze sporą otwartością! 

Kapitan Żbik

Z racji na mój wiek, szybciej poznałam postać Michała Żbika, niż jego dziadka, ale… Nie można nie docenić klasyki naszej popkultury. Dla jednych polski James Bond, dla innych wzór komiksowej opowieści szpiegowskiej. I jeśli czytaliście, to zapewne zgodzicie się, że gra w takim klimacie mogłaby odnieść sukces! Trudno mi wyobrazić sobie odpowiedni gatunek, ale wierzę, że kiedyś go dostanę. 

Tytus, Romek i Atomek

Sytuacja podobna do “Kajko i Kokosza”, albowiem w tym przypadku również mieliśmy już grę wideo! Niestety… Trudno ją pozytywnie wspominać. Umówmy się - jakościowo nie miała podjazdu do pierwowzoru autorstwa genialnego Henryka Chmielewskiego. A te postacie mają ogromny potencjał, by przełożyć je na kanwę gier wideo. Na przykład jako zręcznościówkę 2D - taką w kooperacji! Zdecydowanie bym nie pogardził. 

Janosik

Jestem stosunkowo młody, więc gdyby nie zamiłowanie mojego Taty do “Janosika”, zapewne nigdy bym nie go nie poznał. A biorąc pod uwagę, jak dawno powstał, trzeba przyznać, że wyszedł naprawdę świetnie I znakomity Marek Perepeczko, o którym nie można zapomnieć! Chyba zgodzimy się, że Janosik ma ogromny potencjał, aby być przeniesionym do gry wideo, prawda? Zwłaszcza że to “uniwersum” można jeszcze fajnie rozwinąć! 

Wędrowycz

Umówmy się, Jakub Wędrowycz - postać wykreowana przez Andrzeja Pilipiuka - to gość bardzo nietuzinkowy i nietypowy. Bimbrownik, kłusownik, alkoholik i… Egzorcysta! Jeśli czytaliście cykl jego przygód, to zapewne zdajecie sobie sprawę, jak zwariowane jest to połączenie i do jak niemożliwych sytuacji potrafi prowadzić. Niemniej, jeśli obiecaliście z lekturą, to na pewno zgodzicie się, że spokojnie nadaje się na bohatera gry wideo. 

Reksio 

Krótka piłka - Reksio dostał już wiele gier wideo. Ba, obcowałem z wieloma z nich i naprawdę fenomenalnie je wspominam (Reksio i Skarb Piratów to mój top). Niemniej, bardzo chciałbym zobaczyć przygody naszego ulubionego psiaka, ale w nieco bardziej otwartym świecie i z mocnym nastawieniem na najmłodszych. Coś jak wydawane ostatnio pozycje z “Psiego Patrolu”. Nie wiem jak Wy, ale ja to widzę! 

Funky Koval

Jedna z najpopularniejszych polskich serii komiksowych - to bez dwóch zdań. I duża w tym zasługa trójki fenomenalnych twórców - Macieja Parowskiego, Jacka Rodka i przelewającego wszystko na rysunki Bogusława Polcha. Powieść detektywistyczna, ale w nietypowym wydaniu, bowiem rozgrywająca się w kosmosie i stosunkowo dalekiej przyszłości. Masa świetnie napisanych postaci, kapitalne polityczne intrygi i niesamowicie kreatywne podejście. Funky zasługuje na grę!