Avatar Frontiers of Pandora

Avatar i nie tylko. Oto gry z najładniejszymi światami w 2023 roku

Kajetan Węsierski | 16.12.2023, 11:00

Gry wideo potrafią przełamywać bariery wyobraźni, przenosić nas do światów, które nawet nam się nie śniły i dostarczać tak wspaniałych wizualnych wrażeń, że niekiedy chcielibyśmy być postaciami w wirtualnych światach, po których możemy chodzić z perspektywy siedzenia przed ekranem komputera bądź telewizora. To jest jednak jeden z najwspanialszych aspektów tej branży. I trudno go nie cenić. 

Przecież większość z nas doskonale pamięta wspaniałą, tropikalną wyspę w Far Cry 3. Większość podziwiała realistyczny Dziki Zachód w Red Dead Redemption 2, cudowne tereny Wiedźmina 3 (wraz z dodatkami), a także brudne ulice w Grand Theft Auto: San Andreas. To często właśnie światy, w których rozgrywają się konkretne fabuły, sprawiają, że tak dobrze wszystko zapamiętujemy. Zżywamy się z pewnymi miejscami. 

Dalsza część tekstu pod wideo

A rok 2023 pod względem pięknych, wirtualnych światów nie był ubogi. Pojawiło się mnóstwo gier, które oferowały znakomite doznania wizualne - nawet nie pod kątem czysto fotorealistycznym, ale kreatywności, bajkowości i stylu graficznego. Nie chcę jednak za bardzo rozwodzić się nad tym we wstępie. Po prostu zerknijcie na dziesięć gier, które moim zdaniem okazały się tymi najpiękniejszymi. 

Planet of Lana

Zacznijmy dość… Nietypowo! Zdaję sobie sprawę, że produkcja 2D może być dziwnym wyborem w tego typu zestawieniu, ale nie zamierzam Was oszukiwać - ja byłem oczarowany. Piękna planeta, cudowne krajobrazy i niesamowite tła, które robiły ogromne wrażenie. A gdy weszło się do jaskiń… Wow, tam dopiero zaczynała się prawdziwa, oniryczna zabawa. Polecam każdemu. 

Star Wars Jedi: Survivor 

Jedna z moich ulubionych produkcji tego roku! Tutaj każda planeta to unikalna mieszanka kultury i niebezpieczeństw, tworząc miks, który sprawia, że gracz czuje się jak prawdziwy odkrywca. Od zielonych, tętniących życiem dżungli po surowe, pustynne krajobrazy – gra zaprasza do eksploracji i interakcji z różnorodnymi środowiskami, oferując przy tym niezapomniane wrażenia. I masę niebezpieczeństw… 

The Crew Motorfest

W przeszłości mieliśmy już dowody na to, że gry samochodowe mogą oferować cudowne świata. Nie trzeba przecież wcale daleko szukać - Forza Horizon 4 i Forza Horizon 5 to podręcznikowe przykłady takiego zjawiska. Tegoroczna odsłona serii The Crew wcale od nich nie odstaje, a osadzenie jej na hawajskiej wyspie Oahu było strzałem w dziesiątkę. Takiego tropikalnego klimatu po prostu nie da się nie pokochać. 

Marvel’s Spider-Man 2

Dynamiczny i żyjący własnym życiem Nowy Jork w "Marvel’s Spider-Man 2" to więcej niż tylko tło dla akrobacji superbohatera. Każda dzielnica miasta tętni życiem, od zatłoczonych ulic Manhattanu po urokliwe zakątki Queens. Wznoszące się wieżowce, migoczące neony i charakterystyczne dla miasta zaułki tworzą wrażenie, jakbyśmy naprawdę przemierzali ulice jednego z najbardziej ikonicznych miast świata. Uwielbiam, po prostu. 

Final Fantasy XVI

Od majestatycznych zamków, przez malownicze, zielone lasy, po tajemnicze, mroczne lochy, każde miejsce w Final Fantasy XVI została wykonana z imponującą dbałością o detale. To świetny przykład sytuacji, w której fabuła idealnie zazębia się i dopełnia ze światem gry. A Final Fantasy niemal zawsze dowodziło pod tym względem atmosferę, jakiej próżno szukać gdzieś indziej. Polecam przeżyć samemu. 

Assassin’s Creed Mirage

Życie w Bagdadzie, w XI wieku, na pewno było ciekawe. Ulice tętniące życiem, dachy niemal skrojone pod bieganie po nich i oczywiście cała masa kryjówek, z których można zaczaić się na swoich wrogów… Muszę przyznać, że skondensowanie świata względem trzech poprzednich odsłon wyszło w tym przypadku na dobre, bo można zachwycać się nawet najmniejszymi detalami. Mnie to kupiło. 

Starfield 

Jeszcze przed premierą Starfielda, nie brakowało głosów, z których wybrzmiewała pełnia oczekiwań co do tego, jak Bethesda przedstawi ogromny, otwarty kosmos. Świat gry zapowiadał się jako fascynująca mieszanka niezbadanych planet, gwiazd i galaktyk… Jak wyszło? Pod wieloma względami spornie, ale jeśli chodzi o sam świat… Cudeńko! Aż chce się zwiedzać kolejne galaktyczne zakamarki. 

The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom

Co tu dużo mówić, już świat przedstawiony w "The Legend of Zelda: Breath of the Wild" jest prawdziwym majstersztykiem projektowania gier, w którym każdy krajobraz, od rozległych równin po wysokie górskie szczyty, był dopracowany z niesamowitą precyzją. A w przypadku sequela Hyrule zostało wykreowane nawet piękniej. Nie potrafię znaleźć wad. Jest różnorodnie, zjawiskowo i po prostu wybitnie. 

Hogwarts Legacy

Każdy korytarz, sala lekcyjna i tajemna komnata to nie tylko pięknie zrealizowane miejsca, ale także kapsuły czasu pełne magii i tajemnic. Wokół zamku rozciągają się malownicze krajobrazy, od Zakazanego Lasu po Hogsmeade, od gór po doliny… Jeszcze nigdy wcześniej nie dostaliśmy tak wspaniałego odtworzenia Hogwartu, jak właśnie w tym tytule. Nic, tylko czekać na dodatki lub sequel! 

Avatar: Frontiers of Pandora

I na sam koniec projekt wspomniany już w samym tytule! W Avatar: Frontiers of Pandora, mamy szansę zanurzyć się w oszałamiającym, bioluminescencyjnym świecie Pandory, który zachwycał widzów na dużym ekranie. Gra przenosi tę wizualną magię bezpośrednio w nasze ręce - przez kontroler - oferując możliwość interakcji z tym barwnym i żywym ekosystemem. Ja zwiedzam ten świat jak zaczarowany. 

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Avatar: Frontiers of Pandora.

Kajetan Węsierski Strona autora
Gry są z nim od zawsze! Z racji młodego wieku, dojrzewał, gdy zdążyły już zalać rynek. Poszło więc naturalnie z masą gatunków, a dziś najlepiej bawi się w FIFIE, produkcjach pełnych akcji oraz przygód, a także dziełach na bazie anime i komiksów Marvela. Najlepsza gra? Minecraft. No i Pajączek od Insomniac Games.
cropper