BattleBit

10 gier z prostą grafika z trzech ostatnich lat, które sprzedały się świetnie

Bartosz Dawidowski | 10.12.2023, 09:03

Ekscytujemy się piękną grafiką w najnowszych produkcjach AAA i w zasadzie nie ma w tym nic złego. Głównie po to przecież, by uzyskać wyższy poziom wizualny, kupujemy nowe konsole czy lepsze, gamingowe pecety. Na rynku funkcjonuje jednak wiele tytułów, które nie walczą w tej kategorii, zadowalając się prostą oprawą. I nie przeszkadza im to w odnoszeniu sukcesów.

Na rynku jest wiele miejsca dla tytułów z prostą oprawą, co jest szansą dla mniejszych deweloperów, którzy mogą tylko pomarzyć o budżetach nie tylko kalibru projektów AAA, ale również AA. Tu najczęściej do akcji wchodzi ponadczasowa grafika 2D, chętnie wykorzystywana przez takie zespoły. W naszym zestawieniu pojawiło się jednak również trochę dzieł wykonanych w prostym 3D. Przed wami perełki z ostatnich 3 lat, które sprzedały się w ogromnych nakładach, pomimo często spartańskiej oprawy.

Dalsza część tekstu pod wideo

Raft

Raft wyszło z fazy Early Access w czerwcu 2022 roku i przeżywało w tym momencie coś w rodzaju renesansu, bo na survivalową, morską przygodę rzuciły się miliony graczy na Steam. Produkcji udało się przekroczyć wyniki sprzedaży 12 mln kopii (według danych SteamSpy) a na serwerach Steam zarejestrowano ponad 101 tysięcy osób bawiących się równocześnie.

Dyson Sphere Program

Dyson Sphere Program w zasadzie trudno zaklasyfikować do gier z bardzo prostą grafiką. Przeciwnie - oprawa 3D stoi tu na całkiem wysokim poziomie. Nadal znajdujemy się jednak w realiach niskobudżetowych produkcji indie. A na tym polu rzeczona "strategia-symulacja" narobiła wiele pozytywnego hałasu. I robi go do dzisiaj, bo dzieło z 2021 roku, w którym budujemy planetarne megastruktury i gigantyczne projekty inżynierskie wciąż cieszy się dużym zainteresowaniem (według SteamSpy do dzisiaj sprzedało się ok. 4,02 mln kopii produkcji). Warto przy okazji pamiętać, że już za kilka dni doczekamy się premiery nowych atrakcji w The Rise of the Dark Fog.

Inscryption

Daniel Mullins w niezwykle umiejętny sposób połączył w Inscryption motywy z karcianki, rogulike'a, gry logicznej i w reszcie z horroru. Ten mroczny miks wypadł tak dobrze, że gra uzyskała w 2021 roku sporo ocen 10/10 w recenzjach. Tytuł pokochali też gracze (średnia 96% na Steam) a sprzedaż okazała się bardzo imponująca, jak na niskobudżetowe przedsięwzięcie stworzone w lwiej części przez jedną osobę. SteamSpy podaje sprzedaż na poziomie 2,93 mln kopii tylko na Steam, a trzeba pamiętać, że Inscryption zadebiutowało też na konsolach.

Factorio

Factorio z 2020 roku po dziś dzień cieszy setki tysięcy fanów na całym świecie. Gra, w której tworzomy ogromne zautomatyzowane fabryki pozwala na wykonywanie szalonych projektów o gigantycznej skali a produkcja jest wciąż rozwijana przez deweloperów. Fantastyczny, bardzo wciągający gameplay i zaangażowanie autorów przełożyło się na fenomenalną sprzedaż Factorio. Gra została kupiona, według danych SteamSpy, przez ok. 7 mln osób na Steam.

Dave the Diver

Komiczny, pomysłowy, miodny - taki jest w największym skrócie Dave the Diver. Tytuł, w którym prowadzimy bar serwujący owoce morza, jednocześnie samodzielnie poławiając w kombinezonie nurka cenne okazy w morskich głębiach stał się wielkim hitem 2023 roku - nie tylko na Steam, ale również na konsolach. Pozytywny, wesoły klimat i estetyczna oprawa 2D zachęcają do zabawy. W sukcesie gry pomogły też z pewnością dobre oceny, jakie produkcja zgarnęła w recenzjach (średnia 9/10).

Phasmophobia

Phasmophobia to przykład, jak działa poczta pantoflowa w świecie gier. Produkcja indie Kinetic Games praktycznie pozbawiona była akcji reklamowej, ale wieści, że to ciekawa i warta uwagi gra kooperacyjna w klimatach horroru rozchodziły się szybko (pomogły też transmisje kilku znanych autorów na Twitch/YouTube). Dzięki temu w hit z 2020 roku, dobrze wykorzystujący możliwości VR, zagrały miliony osób. Według SteamSpy na zakup gry skusiło się ok. 16 mln użytkowników platformy cyfrowej dystrybucji Valve.

Valheim

Valheim jako nieliczna gra w naszym zestawieniu może się pochwalić oprawą 3D. Nie znaczy to jedna, że jest na czym zawiesić oko. Grafika w tej przygodzie inspirowanej mitologią skandynawską jest spartańska, jakby z poprzedniej epoki. Nie przeszkodziło to jednak zespołowi Iron Gate w odniesieniu spektakularnego sukcesu komercyjnego. Valheim wciąż jest jednym z lepiej sprzedających się tytułów na Steam. Wynik ponad pół mln graczy bawiących się równocześnie w tym szpilu w lutym 2021 roku mówi sam za siebie. Według szacunków SteamSpy na zakup tylko na Steam skusiło się ok. 25 mln osób.

BattleBit Remastered

Było kilka takich tygodni w 2023 roku, że niepozorny BattleBit Remastered wyprzedzał w kategorii sprzedaży na Steam największe tuzy w gatunku strzelanek FPP. W istocie tytuł był najlepiej sprzedającą się pozycją w tym sklepie w trakcie kilkunastu czerwcowych dni. Trudno się dziwić, bo projekt SgtOkiDoki jest naprawdę miodny, oferując przyjemne batalie z ogromną skalą. W walkach może uczestniczyć nawet 254 graczy, mapa jest w bardzo dużym stopniu zniszczalna a do dyspozycji mamy tu również rozmaite pojazdy. Doskonały pokaz tego, że grafika ma drugorzędne znaczenie w czerpaniu dobrej zabawy z interaktywnej rozrywki.

Lethal Company

Lethal Company to sensacja sprzedażowa końcówki 2023 roku na Steam. Niepozorny kooperacyjny horror z bardzo prostą grafiką 3D, kojarzącą się z epoką PS3/X360 nie tylko otrzymuje "przytłaczająco pozytywne" oceny od użytkowników (średnia 98%), ale też cieszy się fenomenalną sprzedażą. W tytuł grało 3 grudnia równocześnie 240 tysięcy osób a produkcja wciąż znajduje się w momencie pisania tych słów (połowa grudnia 2023) na pierwszym miejscu rankingu sprzedaży software'u na Steam. 

Vampire Survivors

Vampire Survivors to już globalny fenomen, gra która porwała dziesiątki milionów graczy na całym świecie (w tym szefa Xbox, który spędził przy tytule ponad 230 godzin). Grafika 2D jest tu niezwykle prosta, wręcz spartańska a sama gra bardzo tania (obecna cena na Steam to 20 zł). Nie przeszkadza to jednak grze w generowaniu imponujących przychodów. Tylko na Steam kultowa już pozycja rozeszła się w nakładzie ok. 6,12 mln kopii (według danych SteamSpy), a trzeba pamiętać, że rozpikselowana przygoda dostępna jest również na konsolach. Na pewno w sukcesie pomaga tu ciągłe wsparcie Vampire Survivors przez deweloperów. Najnowszym rozszerzeniem produkcji będzie DLC wprowadzające do tego uniwersum postacie z Among Us.

Źródło: Własne
Bartosz Dawidowski Strona autora
Dla PPE pisze nieprzerwanie od momentu założenia portalu w 2010 roku. Przygodę z interaktywną rozrywką zaczynał od gier na kasetach magnetofonowych, by później zapałać miłością do Amigi i PlayStation. Wciąż tęskni za złotą erą najlepszych japońskich RPG-ów z lat 90. Fan strategii, gier oferujących symulacyjne elementy i bogatą immersję. Miłośnik lotnictwa w każdej postaci.
cropper