aquaman 2

Aquaman 2 - wszystko co musisz wiedzieć o sequelu hitu z Jasonem Momoą

Dawid Ilnicki | 07.10.2023, 13:00

Jednym z ostatnich filmów z nurtu superbohaterskiego, jakie pojawią się w tym roku, ma być “Aquaman i Zaginione Królestwo”, kontynuacja przygód jednego z najlepiej rozpoznawalnych bohaterów komiksów DC. Pierwsza część nie przyniosła spodziewanego odbicia rywalizującemu z Marvelem DCEU, ale za to okazała się ogromnym sukcesem kasowym, zarabiając grubo ponad miliard dolarów, przy 200 milionach budżetu.

O sequelu zaczęto mówić jeszcze w trakcie realizacji pierwszego filmu, kiedy to nie kto inny, a odtwórca roli Arthura Curry’ego, Jason Momoa, podrzucił producentom Peterowi Safranowi i Noah Emmerichowi swoje pomysły na scenariusz kontynuacji widowiska Jamesa Wana. Aktor potwierdził później, że jego udział przy realizacji drugiego filmu z serii będzie dużo większy niż w przypadku pierwszego “Aquamana”, co znalazło swoje odzwierciedlenie również w budżecie, bo według doniesień otrzymał on dodatkowe 15 milionów dolarów za prace przy scenariuszu do filmu. Reżyser obrazu z 2018 roku w jednym z późniejszych wywiadów podkreślił, że istnieje wiele pomysłów na kontynuację produkcji, a jednym z rozważanych była eksploracja siedmiu podwodnych królestw, niewspomnianych w jego pierwszym obrazie.

Dalsza część tekstu pod wideo

aquaman 2

Ogromny sukces pierwszej części “Aquamana”, która ostatecznie zarobiła w kinach grubo ponad miliard dolarów, stając się największym hitem filmowym DC, zdecydowanie przyspieszyły negocjacje w sprawie zakontraktowania wszystkich najważniejszych członków ekipy, w tym również Jamesa Wana, którego udział w realizacji sequela nie był do końca pewny. Początkowo jednak szefostwo DCEU skłaniało się ku realizacji filmu przejściowego, będącego swoistym spin-offem do widowiska z Momoą, a mającego opowiadać o innym wspomnianym w tej produkcji podwodnym królestwie. Studio zdążyło już nawet zakontraktować scenarzystów filmu, roboczo zatytułowanego “The Trench”, czyli Aidana Fitzgeralda i Noah Gardnera. Dodatkową motywacją do realizacji tego tytułu był fakt, iż sam James Wan chciał zrobić sobie przerwę od kina superbohaterskiego, która ostatecznie zaowocowała premierą horroru “Malignant”, tuż po premierze zbierającego niezłe oceny, nie przekładające się jednak na zysk w box-office.

Podobnie jak w przypadku innej, tym razem horrorowej franczyzy, za którą odpowiedzialny był Wan, czyli “Obecności” szefostwo DC myślało w tym czasie o bardzo podobnej strukturze, zakładającej jedną serię-matką, czyli kolejne części “Aquamana”, wokół której krążyłoby kilka innych tytułów, co prawda umiejscowionych w tym samym uniwersum, ale jednocześnie niepowiązanych ze sobą główną linią fabularną. Jeszcze na początku 2019 roku wydawało się więc, że prace nad sequelem zostaną znacząco opóźnione, mając na uwadze potencjalny spin-off, ale już w kolejnych tygodniach nabrały rozpędu, gdy do napisania scenariusza zatrudniono znów - odpowiedzialnego za skrypt do pierwszego obrazu - Davida Leslie Johnsona-McGoldricka, a studio określiło datę premiery drugiej części na grudzień 2022 roku, nie mając jeszcze wtedy pewności co do tego czy film wyreżyseruje sam Wan, który zgodził się jednak na pełnienie funkcji producenta.

Inspiracje kinem grozy

aquman 2

W grudniu 2019 roku, w jednym z wywiadów, prace nad nowymi pomysłami dotyczącymi sequela do “Aquamana” potwierdził Patrick Wilson, który zapewnił, że znów wcieli się w Króla  Orma. Swój udział w przedsięwzięciu zapowiedział także Dolph Lundgren, grający Nereusa. Podobnie uczynili Temuera Morrison (Thomas Curry) i Willem Defoe (Vulko). Miesiąc później ogłoszono, że do obsady powróci również Yahya Abdul-Mateen II, który wcieli się w Davida Kane’a, znanego również jako Black Manta, stając się głównym przeciwnikiem Arthura Curry’ego. Jak pamiętamy w pierwszej części Aquaman starł się z piratami, którzy porwali rosyjską łódź podwodną, a ich lider - Jesse Kane (grany przez Michaela Beacha) ginie. Syn Jessego, David - w końcówce pierwszego obrazu uratowany przez naukowca Davida Shina (Randall Park) - poprzysięga zemstę na Arthurze, która stanie się osią fabularną drugiej części widowiska i biorąc pod uwagę ostatnie obrazy superbohaterskie, pewnie zadecyduje o jego powodzeniu. Zarówno bowiem DC, jak i Marvelowi w ostatnim czasie najlepiej wychodzą właśnie kreacje przeciwników głównych bohaterów.

Sam Johnson-McGoldrick wyjawił w jednym z późniejszych wywiadów, że scenariusz do nowego filmu nie został oparty na żadnym konkretnym dziele DC, a jedynie zainspirowany kilkoma dziełami z tzw. srebrnej ery, w których wspomniany już Black Manta pojawiał się jako antagonista głównego bohatera. Wkrótce po tym swój udział w realizacji obrazu, w roli reżysera, potwierdził James Wan, który brał udział w wirtualnym spotkaniu DC FanDome. Zdradził wtedy, że druga część widowiska ma być dużo poważniejsza niż pierwsza odsłona i odnosić się do wielu współczesnych, realnych problemów, jak również zdecydowanie rozszerzyć świat przedstawiony. Zasugerował jednocześnie obecność większej liczby elementów rodem z kina grozy, których reprezentantami były w pierwszym filmie wszelkie elementy The Trench, a komiksy DC dają w tym zakresie sporo możliwości. W tym kontekście ciekawie brzmią słowa o tym, że jedną z inspiracji przy realizowaniu filmu miał być obraz Mario Bavy “Planeta wampirów”z 1965 roku.

Problem Amber Heard

Yahya Abdul-Mateen II in Aquaman and the Lost Kingdom (2023)

O ile występ w sequelu wspominanego już od początku Jasona Momoi, będącego nadal największym atutem tej serii, bo idealnie łączącego dzisiejsze czasy z ideałem silnego herosa, jakby wyjętego z ery VHS (za sprawą czego aktor typowany jest również do zagrania Lobo), był od początku niepodważalny, zupełnie inaczej przedstawiała się sprawa z grającą Merę, Amber Heard. Aktorka uwikłana ostatnio w długi medialny spór ze swym byłym mężem Johnnym Deppem, z lubością opisywany przez prasę plotkarską, relacjonującą go praktycznie codziennie, bardzo szybko zdementowała jednak plotki o tym, że zabraknie jej w drugiej części widowiska. Do plotek odnośnie braku Mery w sequelu szybko odniósł się również sam Peter Safran, twierdząc że na żadnym etapie prac nad nim nie planowano pozbycia się jej postaci.

Przedstawiciele studia zdają się od początku nie przejmować falą protestów przeciwko udziałowi aktorki w tym filmie, które nasiliły się zwłaszcza od 2020 roku, kiedy szefostwo Warner Bros. zapowiedziało, że Johnny Depp nie powróci do roli Grindelwalda, w przygotowanym wtedy widowisku “Fantastyczne Zwierzęta: Tajemnice Dumbledore’a”. W Internecie pojawiła się wtedy specjalna petycja, domagająca się usunięcia Amber Heard z najnowszej części “Aquamana”, która bardzo szybko osiągnęła 1.5 miliona podpisów, a w czerwcu 2023 wzrosła do 4.5 miliona. Wbrew temu, co sugerował wcześniej cytowany Safran, wypowiedziała się sama aktorka, twierdząc że jej udział w filmie był od początku zminimalizowany, a w końcu, że wręcz musiała walczyć, by utrzymać rolę w tym filmie.

W międzyczasie pojawiło się jednak sporo argumentów na to, że ów fakt wcale nie był związany z ostrym medialnym sporem byłych małżonków, kompletnie polaryzującym opinię publiczną. Sam James Wan stwierdził wcześniej, że osią fabularną sequela miała być od początku relacja Arthura Curry’ego z młodszym bratem Królem Ormem, tym samym widowisko ma nawiązać do popularnego podgatunku “buddy movie”, i właśnie stąd wzięła się mniejsza rola samej Mery. Medialny szum wokół sprawy Depp - Heard nie miał również tak dużego znaczenia dla realizacji filmu, bowiem osławiony proces sądowy rozpoczął się trzy miesiące po zakończeniu zdjęć do filmu Jamesa Wana. Sprawa z pewnością powróci jednak w czasie działań marketingowych wokół tego filmu, niezależnie od tego jaką rolę otrzyma w nich Amber Heard. Premiera drugiej części “Aquamana” ostatecznie, ze względu na pandemię, jak również problemy przy realizacji mającego się pojawić w kinach wcześniej “Flasha”, została przesunięta na końcówkę 2023 roku i wiele wskazuje, że widowisko znów rozbija bank, okazując się jednym z największych sukcesów kasowych przełomu 2023 i 2024 roku.

Źródło: własne
Dawid Ilnicki Strona autora
Z uwagi na zainteresowanie kinem i jego historią nie ma wiele czasu na grę, a mimo to szuka okazji, by kolejny raz przejść trylogię Mass Effect czy też kilka kolejnych tur w Disciples II. Filmowo-serialowo fan produkcji HBO, science fiction, thrillerów i horrorów.
cropper