Fall Guys Creative

Graliśmy w nowy tryb Creative w Fall Guys! Od teraz możecie budować swoje zwariowane mapy w 4 sezonie

Maciej Zabłocki | 09.05.2023, 17:00

Tak, to już jutro wszyscy miłośnicy zwariowanych ludków z Fall Guys będą mogli zagrać w 4 sezon tej niezwykłej produkcji. Tym razem twórcy przygotowali coś specjalnego, na co wielu użytkowników czekało z niecierpliwością. Tryb Creative Construction pozwoli na zbudowanie własnych map, stworzenie ekscytujących turniejów i wymyślenie jeszcze bardziej zakręconych torów i przeszkód. Zapraszam na krótki playtest! 

Społeczność będzie mieć teraz pełne ręce roboty, ale co najważniejsze - wszystko to działa naprawdę dobrze. Miałem okazję spędzić z tym trybem trochę czasu i muszę przyznać, że daje on absolutnie ogromne możliwości. Wystarczy jedynie przeskoczyć do odpowiedniej zakładki w głównym menu, by natychmiast przejść do edytora. Co istotne, od samego początku jest on dość intuicyjny, a twórcy tłumaczą dodatkowo wszelkie zagadnienia w postaci samouczków i dymków wyskakujących tu i ówdzie. Jeśli tylko znajdziemy dłuższą chwilę na zabawę wszystkimi dostępnymi opcjami, to z pewnością nie będziemy tego żałować. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Fall Guys to wykręcona gra polegająca głównie na szukaniu sposobów na przetrwanie

Fall Guys_1

Podejrzewam, że wszyscy dobrze wiecie, czym jest Fall Guys. Jeśli jednak nie, to już tłumaczę, że to pozycja polegająca na rywalizacji zabawnych, nieco gumowatych ludków, które mogą się chwytać (zarówno nawzajem, jak i elementów otoczenia) i popychać oraz wywracać. Celem rozgrywki jest utrzymanie się na platformach do samego końca i zrzucenie z niej pozostałych przeciwników. Trybów rozgrywki jest bardzo dużo. Od zwykłej areny, przez wyścigi z przeszkodami, bo zwariowane, wielowymiarowe poziomy. To prosta, lekka i przyjemna zabawa, idealna do krótkich sesji, chociaż znam wiele osób, które przy Fall Guys spędziły długie godziny. Niewątpliwym atutem tej produkcji jest gigantyczna swoboda twórcza studia Mediatonic, które regularnie dodaje nowe i zabawne możliwości, jak choćby gra w klasyczną "pamięć", gdzie musimy biegać po kwadratach ze wskazaniem, gdzie kryją się dwa identyczne obrazki. Komu się nie uda zrobić tego wystarczająco szybko, ten spada. 

Sezon czwarty będzie więc urozmaiceniem, na które wszyscy fani tego tytułu czekali z niecierpliwością. W edytorze rozpoczynamy od wyboru, do jakiego trybu tworzymy naszą mapę (ja miałem dostęp wyłącznie do wyścigów). Potem czas wybrać otoczenie (klasyczne lub cyfrowe), a na koniec pozostaje tylko zabawa z rozbudowanymi opcjami. Podstawą w kreowaniu wymarzonej mapy jest przede wszystkim nieustanna kontrola budżetu ograniczonego w tym przypadku do 1000 jednostek. Każda przeszkoda i platforma kosztują określoną kwotę, więc nie możemy pozwolić sobie na absolutnie nieskończenie długi tor, co jest logiczne, bo gracze mogliby pokusić się o tworzenie map trwających długimi godzinami. Deweloperzy udostępnili wiele różnych obiektów podzielonych na rodzaje. Możemy więc stworzyć ruchome pułapki, wyrzutnie, kręcące się wentylatory czy ściany, przez które nie zdołamy przejść. Bardzo ważne, żebyśmy pamiętali o utworzeniu linii startu i mety, by trasa mogła zostać finalnie zaakceptowana. Co jeszcze warto podkreślić, poszczególne przedmioty aplikowane na mapie mają też swoje parametry działania. Możemy więc wybrać opóźnienie, z jakim odpalą się określone atrakcje, ich wielkość czy położenie w przestrzeni 3D. Oczywiście, możemy też dowolnie kontrolować położenie kamery w edytorze, także z widokiem z lotu ptaka, by jeszcze lepiej zorientować się w naszej konstrukcji. 

W każdej chwili możemy też sprawdzić nasze dokonania i po prostu wskoczyć testowo do zabawy. Mapy mogą być wielopoziomowe i bardzo złożone, a wszystko zależy wyłącznie od naszej wyobraźni. Żeby poziom mógł zostać upubliczniony dla wszystkich graczy, musimy najpierw go przejść od początku do końca i zaliczyć tym samym "test ostateczny". Gdy wszystko się powiedzie, otrzymujemy unikalny kod dostępu, którym możemy podzielić się ze znajomymi lub pozostałymi graczami w ramach rozbudowanego centrum społeczności. Tym samym wskoczą oni bezpośrednio na naszą trasę. W mojej ocenie sezon 4 przyniesie całe mnóstwo niesamowitych projektów, bo edytor jest prosty i przyjemny w obsłudze, a swoboda działania i wyobraźnia graczy absolutnie nieograniczone. Osobiście bawiłem się świetnie, chociaż w ramach playtestów otrzymałem dostęp do wersji beta w której zdarzały się okazjonalne problemy ze stabilnością. Wiem jednak, że wersja premierowa będzie pozbawiona takich atrakcji. Osobiście bardzo polecam, jeżeli tylko lubicie Fall Guys, to teraz powstanie dodatkowe setki tysięcy powodów, by raz jeszcze zagrać w ten tytuł. A dodatkowe tryby zabawy i dobór środowiska (poza oryginalnym i cyfrowym) do tworzonych poziomów będą regularnie uzupełniane przez twórców. Do zobaczenia na serwerach!

Źródło: Opracowanie własne
Maciej Zabłocki Strona autora
Swoją przygodę z recenzowaniem gier rozpoczął w 2005 roku. Z wykształcenia dziennikarz, ale zawodowo pracujący też w marketingu. Na PPE odpowiada głównie za testy sprzętów i dział tech. Gatunkowo uwielbia RPG, strategie i wyścigi. Uzależniony od codziennego czytania newsów i oglądania konferencji.
cropper