Następca Nintendo Switch. Jaki gier możemy spodziewać się po kolejnej konsoli Nintendo?

Nintendo Switch skończy w tym roku pełne 6 lat, a co za tym idzie, już coraz większymi krokami zbliżamy się do zakończenia tejże generacji konsol Japończyków, a już w 2023/24 usłyszymy o następcy "pstryczka".

Kilka miesięcy temu po raz pierwszy rozmyślałem o tym, co mogłoby nam zaoferować Nintendo Switch 2, czyli w dużym uproszeniu następca obecnej konsolki Nintendo. Wtedy pisałem między innymi o graniu w chmurze, wstecznej kompatybilności oraz paru startowych tytułach - szczegóły tutaj. Dziś gdy wiemy już na ten temat nieco więcej, postanowiłem powrócić do tematu potencjalnych produkcji jakie ujrzymy w pierwszym okresie życia kolejnego sprzętu Nintendo i rozpisać 10 pozycji, o których już wiemy, o których się plotkuje oraz nawet takich, które po prostu ja bym chętnie zobaczył, a niekoniecznie są ku temu jakieś przesłanki. Potraktujcie zatem dzisiejszy tekst raczej jako luźne rozważania, aniżeli jakąś konkretną rynkową analizę sytuacji. Zachęcam również do tego, abyście i wy napisali jakie gry marzą Wam się na nowej zabawce Nintendo.

Metroid Prime 4

Na pierwszy ogień lecimy z Metroid Prime 4. Jest to bowiem tytuł, o którym wiemy, iż powstaje od lat, ale ostatnie pogłoski głoszą, że to jednak Zelda, a nie nowa przygoda Samus będzie ostatnią wielką grą na Nintendo Switch. Co to może zatem oznaczać? A no to, że Metroid Prime 4 i seria remasterów Metroid Prime mogą być tytułami startowymi następcy Switcha! A jak dobrze wiadomo, Nintendo i Retro Studios potrafią dać czadu, więc miłośnicy hardcore'owej rozrywki na pewno poczują się zachęceni do zakupu konsoli.

Mario Kart 9

Kolejnym absolutnym pewniakiem jest oczywiście Mario Kart 9. Wiadomo, póki co nikt niczego nie potwierdził, ale po wielkim sukcesie Mario Kart 8, raczej nie ma osoby, która wątpi w to, że Mario Kart 9 powstaje. Nintendo na pewno kombinuje coś z "dziewiątką" i musi szykować jakąś rewolucję, bowiem MK8 jest gigantycznym podsumowaniem całej historii marki. Co zatem z tego wyjdzie? Na pewno hicior i system-seller, ale sam nie jestem na tyle odważny, aby spekulować w jakikolwiek sposób o zawartości czy rozgrywce Mario Kart 9.

New Super Mario Bros.

Dacie wiarę, że od premiery ostatniego "nowego" New Super Mario Bros. mija właśnie 11 lat? Ostatnia odsłona serii jaką było New Super Mario Bros. U miała swoją premierę dokładnie 18 listopada 2012, czyli za 11 miesięcy minie nam 11 lat od tego momentu. To najdłuższa przerwa w dziejach marki i dobitny sygnał ku temu, aby wierzyć, że "Switch 2" otrzyma nowe klasyczne Mario jako tytuł startowy. Ostatnio poszły po Sieci pierwsze plotki, że Nintendo naprawdę nad czymś takim pracuje i ponownie postawi na kooperację dla 4 graczy.

Pikmin 4

Pikmin 4 zostało zapowiedziane na wrześniowym Nintendo Direct, więc nie ma co już spekulować. Po prostu wiemy, że powstaje i wskoczy na rynek zapewne w 2023 roku. Ale biorąc pod uwagę plotki o tym, że The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom ma być ostatnią wielką grą na Switcha, być może Pikmin 4 zostanie przesunięte na nową generację, albo będzie grą cross-generacyjną, co mogłoby mieć nawet sporo sensu. Osobiście obstawiam właśnie taki wariant - premiera na Switcha w 2023 roku i jakaś wersja Deluxe na nową generację.

Super Mario 3D

Od premiery Super Mario Odyssey minęło ponad 5 lat, a co za tym idzie, również przychodzi powoli pora na to, abyśmy zobaczyli nową pełnoprawną grę z Marianem w roli głównej jako platformówka 3D. Oczywiście może to być tytuł startowy dla next-gena Nintendo, ale na bank nie zadebiutuje w tym samym roku co nowe New Super Mario Bros., bo obydwie gry by pozabierały sobie potencjalnych graczy, notując mniej "imponujące" wyniki w premierowych tygodniach. Tutaj pozostaje tylko pytanie, czy dostaniemy Super Mario Odyssey 2, Super Mario Galaxy 3, a może coś jeszcze zupełnie innego i innowacyjnego?

Luigi's Mansion 4

Luigi's Mansion wyrosło na Nintendo Switch na jedną z większych marek i być może Nintendo dostrzegło ten potencjał w braciszku kultowego hydraulika. Co prawda wałkowanie straszenia Luigiego po raz czwarty z rzędu mogłoby być męczące, ale przypominam, że mamy tu do czynienia z Nintendo. A oni chyba nigdy nie zrobili produkcji, która nie zaskakiwałaby graczy kreatywnością, nowatorskim podejściem do tematu, czy teoretycznie zwykłą ewolucją oryginalnego projektu, ale wykonaną w taki sposób, że wszystkim powypadają latarki z wrażenia.

The Legend of Zelda 2D

Po tym jak na Switcha wskoczy The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom, nie ma co liczyć na kolejną tego typu produkcję przez kolejne 5-6 lat. Ale można liczyć na mniejszą, a równie atrakcyjną opowieść o Linku i jego szalonych przygodach. Po sporym sukcesie Link's Awakening, Nintendo na pewno nie odpuści tematu i zaserwuje coś bardziej kompaktowego, lekkiego tematycznie i być może kooperacyjnego, aby zmazać plamę jaką pozostawiło Tri-Force Heroes.

Donkey Kong Country 6

Tak jak w przypadku New Super Mario Bros. czekamy na kolejną odsłonę od blisko 11 lat, tak na nowego Donkey Konga czekamy prawie 9 lat, co też jest dość długim okresem, biorąc pod uwagę nieśmiertelną popularność marki. Fani domagają się powroty małpek od czasów remastera Donkey Kong Country: Tropical Freeze (2018), które to pierwotnie ukazało się jeszcze na Wii U. Tutaj Retro Studios musiałoby podzielić zespół na 2 projekty, bo wiadomo, że Metroid Prime 4 sam się nie zrobi, ale wydaje mi się, że Donkey Kong z rodzinką mogą doczekać się powrotu w pierwszych 18-24 miesiącach życia nowej konsoli Japończyków. 

Kid Icarus 4

Ostatnia odsłona cyklu Kid Icarus, zatytułowana Uprising ukazała się jeszcze na Nintendo 3DS i to tym bez drugiego analoga. Dziś jest to nadal świetna propozycja i tytuł wart kupna używanego 2/3DS-a, aczkolwiek dość mocno brakuje nam jakiegoś fajnego sequela. Ostatnio Masahiro Sakurai w swoich filmach na YouTube dał taką mini podpowiedź, że coś może dziać się w kierunku odświeżenia Uprising, a to może z kolei prowadzić do zmartwychwstania serii i debiutu Kid Icarus 4 na następcy Switcha. Oby tak się stało, bo naprawdę szkoda zmarnować tak fajny materiał.

Star Fox (Reboot)

Dzisiejszą listę kończymy cyklem Star Fox, który być może nie jest dziś już aż tak "sexy" jak kiedyś, ale ostatnia moda na powrót strzelanin "na szynach" może być dobrym pretekstem ku temu, aby seria doczekała się powrotu lub nawet rebootu na nowej konsoli Nintendo. Od Star Fox Zero w temacie nic się nie dzieje, a jednak to jedna z ikon japońskiej korporacji i bohaterowie kultowi dla wielu pokoleń.