rome

TOP 10 gier o Egipcie, Grecji, Rzymie, Chinach. Najlepsze tytuły o epoce starożytnej

Bartosz Dawidowski | 08.01.2023, 21:05

Po przeglądzie najlepszych gier pochodzących z pietyzmem do tematu średniowiecza, przechodzimy do jeszcze dawniejszych być może nawet bardziej fascynujących czasów, do epoki starożytnej. Przed wami najwspanialsze produkcje, naładowane historycznymi motywami, które spodobają się miłośnikom antycznego okresu.

10. Centurion: Defender of Rome

Dalsza część tekstu pod wideo

Zapewne wielu z was zapałało miłością do historii starożytnej, jeszcze za dzieciaka, po zagraniu w kultowego Centuriona. Również zaliczam się do tego grona. Już jako 10-latek bawiłem się całymi dniami w ten hit na Amidze, wracając później, po wielu latach do tej perełki wielokrotnie. Gra z dzisiejszej perspektywy wydaje się oczywiście prosta, ale to wciąż bardzo ciekawa strategia, która pozwala nie tylko na dyplomatyczne pertraktacje (najczęściej na zasadzie „poddaj się albo zgiń”) ale również na rozgrywanie wielkich batalii w czasie rzeczywistym (co w tamtych czasach było niemałym szokiem). Na deser dostajemy… wyścigi rydwanów. Centurion to klasyk, który nawet dziś potrafi sprawić sporo radości. Szkoda tylko, że żaden system cyfrowej dystrybucji nie oferuje aktualnie tej perełki. Miejmy nadzieję, że to się niedługo zmieni i że dostęp do wersji PC będzie łatwiejszy.

9. Old World

Old World jest o tyle ciekawe, że dodaje do flagowych motywów, znanych z serii Civilization element roleplayowy-dynastyczny, trochę na modłę Crusader Kings. Akcja tej wyrafinowanej strategii osadzona jest w starożytnych realiach, z historycznymi postaciami i potęgami. Grafika mogłaby być tutaj trochę lepsza, ale jeśli kochacie tytuły 4X i tak warto spróbować tu sił. Możliwe, że przepadniecie w świecie tej strategii na długie miesiące.

8. Total War: Three Kingdoms

Starożytne Chiny to fascynujący temat na mocne gry. Creative Assembly udowodniło w Three Kingdoms, że doskonale odnajduje się również w takiej, dalekowschodniej tematyce, oferując głębszy poziom gameplayu od japońskiej serii Romance of the Three Kingdoms. Gra jest wciąż świeża, w związku z czym oferuje imponujący przepych graficzny i rozmach (szczególnie w trakcie real-time’owych batalii). Warto dać jej szansę.

7. Children of the Nile: Enhanced Edition

Jeśli macie apetyt na City Buildera w antycznych klimatach, to nie szukajcie dalej. Children of the Nile z 2008 roku to doskonały wybór. Największą wadą produkcji jest nie najlepsza grafika. Jeśli przełkniecie ten szkopuł, to pozostaje już tylko niezwykle przyjemna rozgrywka na długie miesiące.

6. Apotheon

Powstało już wiele gier inspirowanych grecką mitologią, chociażby utrzymane w bajkowej konwencji fantasy Immortals Fenyx Rising. Żadna inna produkcja nie poszła jednak tak daleko w czerpaniu z nieprzebranego bogactwa religii antycznej Hellady, jak Apotheon. To action RPG jest fantastyczną propozycją dla miłośników Grecji - nie tylko oferującą piękną oprawę, jakby z czarnofigurowego malarstwa, ale również wyborną muzykę.

5. Total War: Rome Remastered

W 2021 roku na rynku pojawiła się odświeżona wersja absolutnego klasyka, jednej z najlepszych strategii w historii, Chodzi oczywiście o Total War: Rome, które w wydaniu Remastered cieszy fanów przede wszystkim lepszą grafiką, niż w pierwotnej edycji. Obecnie to Rome II należy się palma pierwszeństwa, ze względu na znacznie większe bogactwo gameplayowe, ale pierwszy Rome też ma swój smaczek i oczywiście masę fenomenalnych modów, tworzonych na przestrzeni lat przez fanów.

4. Total War: Attila

Schyłek epoki starożytnej był okresem ogromnej zawieruchy polityczno-kulturowo-militarnej, gdy Rzym, który przeszedł na wiarę chrześcijańską, mierzył się z ogromnym napływem pogańskich barbarzyńców - praktycznie ze wszystkich granic imperium. O tym tragicznym okresie, o przechodzeniu między antykiem a średniowieczem, opowiada Total War: Attila, znakomita strategia od Creative Assembly. W grze wcielamy się we władcę Rzymu, który próbuje powstrzymać wściekłe najazdy różnych plemion i ludów. Dobra to lekcja historii a przy tym masa dobrej zabawy, łączącą RTS-owe batalie z głębią zarządzania imperium z poziomu tradycyjnej dla marki mapy.


3. Total War: Rome II - Emperor Edition

Za Rome II cały czas ciągnie się smrodek fatalnej premiery; gra została wydana z dużą liczbą błędów technicznych i niedoróbek. Poprzez aktualizacje i patche deweloperzy naprawili jednak ten tytuł. Obecnie Rome II oferuje imponującą głębię rozgrywki, z masą atrakcji, opcji strategicznych i scenariuszy. Wiele osób wciąż uważa pierwszą odsłonę Rome za absolutny hit, ale nie oszukujmy się - Rome II oferuje więcej wszystkiego, w lepszej, bardzo atrakcyjnej oprawie. Jest to zdecydowanie jedna z najlepszych i najbardziej rozbudowanych odsłon strategicznej serii Total War, którą można w ciemno polecać nie tylko miłośnikom historii starożytnej, ale również wszystkim szukającym głębi gameplayowej i dobrej zabawy, angażującej szare komórki.


2. Assassin’s Creed Origins

Bayek to fenomenalnie opracowany, wiarygodny bohater. Dla samej fascynującej opowieści tego medjaya, pochodzącego z Nubii, warto zagrać w Assassin’s Creed Origins. Scenariusz opowiadający o chylącym się ku upadkowi Egiptowi, który z epoki hellenistycznej dominacji przechodzi pod władanie Rzymu, fascynuje na każdym kroku bogatymi odniesieniami do historii. Wizyta we wnętrzu Piramidy Cheopsa, w Aleksandrii, w słynnym centrum starożytnej nauki czy w legendarnym grobowcu Aleksandra Wielkiego, to niezapomniane przeżycia. Jeśli interesujecie się starożytnym Rzymem, Egiptem lub Grecją, to Origins (razem z Odyssey) jest pozycją obowiązkową! Origins to też bardziej skondensowana propozycja niż bardzo długie Odyssey - idealna gra dla osób, które nie mają zbyt dużo czasu na rozgrywkę. 

1. Assassin’s Creed Odyssey

Nie ustają spory nad tym czy Odyssey, czy Origns należy się palma pierwszeństwa w kategorii ostatnich odsłon serii Assassin’s Creed. Obie produkcje są wyborne, zapewniając nie tylko emocjonujący gameplay, ale również zaskakująco wysoki stopień zgodności ze starożytną historią. Osobiście uważam Odyssey za trochę lepszy tytuł, z bardziej dopracowaną mechaniką ekwipunku i z fenomenalnie rozwiniętym motywem polujących na Alexiosa/Kassandrę najemników (kilku skrytobójców ścigających jednocześnie głównego bohatera to jedna z najciekawszych mechanik w historii gier Ubisoftu). Przygoda Bayeka oferuje nieco lepszą, bardziej klimatyczną fabułę, ale za to w Odyssey czeka na nas wiele okazji do skierowania questów w wybranym przez nas kierunku (dzięki opcjom wyboru, np. tego czy zgładzimy chorych na zakaźną chorobę czy ocalimy ich, co może wywołać okropne konsekwencje w dłuższym terminie). Jedno jest pewne - w oba tytuły po prostu trzeba zagrać, jeśli kochacie temat starożytnej Grecji i Egiptu.

Bartosz Dawidowski Strona autora
Dla PPE pisze nieprzerwanie od momentu założenia portalu w 2010 roku. Przygodę z interaktywną rozrywką zaczynał od gier na kasetach magnetofonowych, by później zapałać miłością do Amigi i PlayStation. Wciąż tęskni za złotą erą najlepszych japońskich RPG-ów z lat 90. Fan strategii, gier oferujących symulacyjne elementy i bogatą immersję. Miłośnik lotnictwa w każdej postaci.
cropper