Yakuz

Ranking serii Yakuza i Judgment. Najlepsze odsłony kultowej marki Segi

Bartosz Dawidowski | 18.09.2022, 09:00

Yakuza rozwija się jak szalona, nabierając ciągle tempa! Oprócz „Yakuzy 8”, czyli Like A Dragon 8, która trafi na rynek w 2024 roku już w 2023 r. zagramy w Like a Dragon: Ishin! By przygotować się na te wydarzenia warto nadrobić zaległości w znakomitej serii od studia Ryu Ga Gotoku. Pomoże wam w tym ten ranking.

10. Yakuza 3

Dalsza część tekstu pod wideo

Yakuza 3 ma sporo problemów z narracją - szczególnie kiepski jest segment związany z Okinawą. Pomimo tego nawet w najsłabszej odsłonie sagi Kiryu da się znaleźć ciekawe motywy, niezłe minigierki i efektowne walki. Jak w przypadku innych starszych odsłon marki polecam rozgrywkę w zremasterowanych wydaniach, dostępnych w ramach Yakuza Remastered Collection.

9. Yakuza 4

Pomysł rozbicia narracji między 4 bohaterów był odważny (Yakuza 4 wprowadziła aż trzech świeżych protagonistów, oprócz Kazumy), ale ostatecznie zakończył się sukcesem. Przygoda osadzona w Kamurocho nie posiada co prawda tak dobrych walk, jak późniejsze odsłony serii, ale to nadal porządnie wykonana propozycja, o ile przymknie się oko na bardzo nierówne tempo narracji i trochę dłużyzn. Gra jest warta polecenia w odświeżonej szacie graficznej, czyli w pakiecie Yakuza Remastered Collection.

8. Yakuza Kiwami

Remake pierwszej Yakuzy, wydany w 2016 roku! Jeśli chcecie zachować chronologię, to grajcie w tę odsłonę zaraz po genialnym Yakuza 0. Mechanizmy gameplayowe wyraźnie się tutaj zestarzały (choć deweloperzy zadbali o pewne modyfikacje), ale warto w ten tytuł zagrać dla dobrej fabuły 

7. Yakuza 6: The Song of Life

Yakuza 6 to wielki finał opowieści Kiryu z doskonale napisanym scenariuszem, który wciąga od początku do samego końca, serwując przy tym wybornie smakujące potyczki. Tu jednak uwaga: gra nie jest w ogóle przystępna dla osób nieznających fabuły z marki (autorzy nie próbowali nawet porządnie przypomnieć żółtodziobom poprzednich wydarzeń). Yakuza 6 jest mocna, ale pełną frajdę czerpać z niej będą osoby, które znają poprzednie "odcinki" w sadze Kazumy.

6. Yakuza 5

Yakuza 5 wyróżnia się naprawdę dobrą fabułą. Scenariusz został rozpisany z myślą aż o 5 protagonistach (oprócz Kazumy pokierować możemy w Yakuza 5 również m.in. Haruką Sawamurą, która zdążyła przez lata sporo podrosnąć). Cała opowieść ma fenomenalnie utkany finał opowieści, dobre tempo narracji i przy tym świetnie zaprojektowane starcia. Grajcie oczywiście w odświeżone wizualnie z pakietu Yakuza Remastered Collection!

5. Judgment

To było odważne posunięcie - autorzy Yakuzy postanowili zaproponować fanom zupełnie nowe IP, z nieznanym głównym bohaterem. Po czasie okazało się jednak, że Judgment to fantastyczny projekt - wyraźny zastrzyk nowej energii, który przebił tą witalną siłą nawet przygody Kazumy Kiryu. Kryminalna, detektywistyczna opowieść zadziwiła pozytywnie naprawdę ciekawymi misjami pobocznymi, które zostały scalone z główną opowieścią w bardzo zręczny sposób. Pomimo pewnych problemów z tempem narracji (szczególnie w rozdziałach 4-7), cały projekt wyszedł znakomicie a nowa ekipa bohaterów, wprowadzona na scenę w Judgment, od razu przypadła do gustu fanom, którzy doczekali się zresztą jeszcze lepszej fabularnie kontynuacji w postaci rewelacyjnego Lost Judgment.

4. Yakuza Kiwami 2

Sporo fanów marki twierdzi, że to właśnie Yakuza Kiwami 2 należy się palma pierwszeństwa w takich rankingach, jak ten. Rzeczony remake Yakuzy 2, wydany w 2017 roku, faktycznie jest świetny i godny uwagi. Fabuła serwowana w tej odsłonie przez scenarzystów nie pozostawia prawie nic do życzenia. Gra oferuje zdecydowanie najlepiej wykonanego antagonistę w dziejach Yakuzy a przy tym oferuje śliczną grafikę (całość działa na silniku Dragon wdrożonym w Yakuza 6) i jest wypełniona po brzegi zawartością. 

3. Yakuza: Like A Dragon

Wejście ekipy Ryu Ga Gotoku do gatunku turowych RPG-ów zostało początkowo odebrane jako żart z okazji 1 kwietnia. Doświadczone, japońskie studio, nie żartowało jednak, przemieniając markę Yakuza w zaskakująco rozbudowanego roleplaya i wprowadzając do akcji zupełnie nowego protagonistę, Ichibana Kasugę, nie zapominając przy tym o korzeniach (w grze pojawia się kilka znanych twarzy). To był strzał w dziesiątkę - charyzma i urok Ichibana są tak wielkie, że nie sposób nie kibicować mu w jego walce o wyjście na prostą po szokującym wydarzeniu z początkowych godzin Like A Dragon. Wspaniałe okazały się też postacie towarzyszące protagoniście, w szczególności prowadzący życie kloszarda Nanba. Sega zadbała przy tym bardzo przyjemny, RPG-owy system walki, wprowadzający zupełnie nowy smak do starć znanych z serii. Gra z 2020 roku przyjęto z takim entuzjazmem, że wydawca zdecydował przerzucić się w głównych odsłonach marki całkowicie na styl RPG (wiemy już, że w takiej konwencji wykonana będzie "Yakuza 8", czyli Like A Dragon 8, w którym w ważnej roli wystąpi również Kazuma Kiryu).

2. Lost Judgment

Zespół Ryu Ga Gotoku znów pokazał, co potrafi w kontynuacji świetnego Judgment, wyreżyserowanej przez debiutującego w tej roli Kazukiego Hosokawe. Lost Judgment, które jest spin-offem marki Yakuza, to fantastyczna propozycja, wypełniona masą zawartości, wyposażona we wspaniały system walki i oferująca przy tym zaskakująco dobrze smakujące sekcje stealth. Gra zapewnia przy tym chyba najfajniejsze minigierki i opcjonalne aktywności w historii marki Yakuza, ciesząc również bardzo mocną fabułą o kryminalnym smaczku. Opowieść o losach prywatnego detektywa Takayukiego Yagamiego jest jeszcze ciekawsza, niż w jego debiutanckim, występie. Tu jednak jedna ważna uwaga - by w pełni cieszyć się z tego scenariusza trzeba najpierw zagrać w Judgment z 2018 roku (znajduje się w nim ogrom nawiązań do wydarzeń z poprzedniej części).

1. Yakuza 0

Yakuza 0 to szczytowe osiągnięcie w historii mafijnej marki od Segi i studia Rya Ga Gotoku. Gra ma doskonale wykonany system walki - najlepszy w całej serii - a przy tym oferuje niesamowicie wciągającą fabułę oraz rewelacyjne aktywności/misje poboczne. A co chyba najlepsze - Yakuza 0 to perfekcyjne miejsce dla żółtodziobów, którzy nie mieli wcześniej do czynienia z rzeczoną japońską marką. Akcja w Yakuza 0 przenosi nas do 1988 roku, pokazując przeszłość Kazamy Kiryu czy Majimy Goro - 17 lat przed rozpoczęciem przygody w Yakuza 1. To sprawia, że fabularnie ten cudnie wykonany prequel stanowi świetny fundament dla kolejnych wydarzeń z całego IP. Produkcja jest tak wypełniona zawartością, dobrym humorem i atrakcjami, że to w zasadzie must-have nawet dla osób, które nie mają ochoty na poznawanie dalszych odsłon serii.

Źródło: Wlasne
Bartosz Dawidowski Strona autora
Dla PPE pisze nieprzerwanie od momentu założenia portalu w 2010 roku. Przygodę z interaktywną rozrywką zaczynał od gier na kasetach magnetofonowych, by później zapałać miłością do Amigi i PlayStation. Wciąż tęskni za złotą erą najlepszych japońskich RPG-ów z lat 90. Fan strategii, gier oferujących symulacyjne elementy i bogatą immersję. Miłośnik lotnictwa w każdej postaci.
cropper