PlayStation

PlayStation popełniło sporo błędów. Oto największe wpadki w ich historii

Kajetan Węsierski | 27.07.2022, 21:30

PlayStation to bez wątpienia marka, którą można traktować jako jedną z największych (dla wielu wręcz największą) w historii branży gier wideo. Mówimy przecież o firmie podległej Sony, która zapoczątkowała całą masę trendów, dostarcza nam znakomite konsole na przestrzeni lat, a przy tym dostarcza produkcji (tu mam na myśli oczywiście SIE), w które po prostu szkoda jest nie zagrać. 

I choć już teraz firma stała się nieśmiertelna, a wiele decyzji przejdzie do historii jako takie, które kształtowały branżę, to nie ma ludzi ani tworów bezbłędnych. Choćby nie wiadomo jak znakomite było PlayStation (i bez wątpienia pod pewnymi względami takie jest), to przy tak długim istnieniu nie da się uniknąć potknięć. Tak było również w tym przypadku, albowiem na przestrzeni dekad odnotowano kilka sporych błędów. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Niektóre na zawsze zostaną przy PlayStation jako łatka nie do oderwania, inne odeszły już nieco w zapomnienie, a jeszcze kolejne ciągną się za nimi nadal i właściwie nawet obecnie mają mniejszy lub większy wpływ na ich postrzeganie. Nie przedłużając, przejdźmy do dziesięciu największych wpadek, jakie odnotowała firma. Starałem się wybrać te największe, ale oczywiście chętnie zapoznam się z Waszymi propozycjami w komentarzach pod spodem. 

PSP Go

Zacznijmy kontrowersyjnie, albowiem prawdopodobnie sporo osób nie zgodzi się ze mną w tej kwestii. Jestem natomiast zdania, że PlayStation Portable Go było niewypałem. Jasne, pomysł był fajny, a ja sam swego czasu chętnie grałem na sprzęcie kumpla, ale to zdecydowanie nie było tym, czym mogło być. Błędem był tu brak slotów UMD, moment wydania (konsola powoli konała) oraz niedotrzymanie premiery obiecywanych gier.

Odcięcie wsparcia dla PSP

Zostając przy PSP - uważam, że tak twarde odcięcie się od dalszego rozwoju i wspierania oryginalnego PlayStation Portable było sporym błędem. Jasne, konsola jako-tako trzymała się przez wiele lat, ale do dziś uważam, że zamiast próbować robić coś nowego, można było jeszcze troszkę wycisnąć z tego sprzętu. Podobnie jak wspomniałem wyżej, przez dynamikę sytuacji wiele gier zostało anulowanych. 

PlayStation Move

W momencie, kiedy Xbox zachwycał swoim Kinectem i znakomicie zaprojektowanym sensorem ruchu, PlayStation postanowiło zrobić coś, co miało być w praktyce urządzeniem na podobieństwo kontrolerów do Wii. W praktyce okazało się czymś, co przywodzi na myśl podrabianą wersję rzeczonych. To od początku się źle zapowiadało i tyle dobrego, że pałeczki PSM mają swój pożytek przy znacznie lepszym PS VR. 

Dostępność PS5

W błędach nie mogę nie wspomnieć o dostępności PlayStation 5. I nie, nie znam rozwiązania, które mogłoby stuprocentowo poradzić sobie z tą sytuacją. Niemniej, osobiście mam wśród bliskich sporo osób, które pomimo początkowej pewności odnośnie do zakupu konsoli Sony, przerzuciły się na Xboksy, albowiem nie chciały czekać na łut szczęścia. I ja to w pełni rozumiem - braki mogą irytować. 

Niedopracowane PlayStation Home 

Mark Zuckerberg marzy o swoim Metaverse i to jest spoko. Powinniśmy patrzeć w przyszłość. Zerkając natomiast w przeszłość, można przypomnieć sobie o PlayStation Home, które swego czasu promowało Sony, a które miało być HUB-em dla wszystkich graczy. Niestety przesadnie spieszono się z premierą i można było odnieść wrażenie, że nie do końca ogarnięto, czym właściwie cały projekt ma być. To budowało irytację, a ostatecznie porzucenie całego zamysłu. 

Brak Wstecznej Kompatybilności na PS4

Jakkolwiek by na to nie spojrzeć, brak wczesnej kompatybilności na poprzedniej generacji od Sony był ogromnym błędem - zwłaszcza patrząc na poczynania u konkurencji. I jasne, PlayStation wciąż przodowało w sprzedaży, a ich nowe gry zachwycały. Niemniej, biorąc pod uwagę zachwyt nowym planem PS+, doskonale widać, jak wielu osobom po prostu brakowało takiej możliwości. W zasadzie dalej jej brakuje…

Wyciek z PSN

Pamiętacie, gdy w 2011 roku padły serwery PlayStation Network i nikt do końca nie wiedział, co się właściwie stało? Cóż… Sony samo nie wiedziało, jak ma sobie poradzić z sytuacją ataku hakerskiego. Tydzień zajęło im napisanie oświadczenia, w którym z łaski poinformowali o wycieku danych ponad 77 milionów użytkowników. Zdecydowanie jedna z największych rys na ich reputacji. I oby się więcej nie powtórzyła. 

PlayStation Vita 

Jeśli nie wierzy się w swój własny produkt, to jak przekonać innych, by w niego uwierzyli? Jest to niemożliwe. I mam wrażenie, że taki właśnie przypadek spotkał PlayStation Vita. Ta konsola nie była bardzo zła, a na pewno daleko jej było do tragicznej. Niemniej, Sony fatalnie się z nią obchodziło, a można było odnieść wrażenie, że są pewni, iż nie uda im się nawet dorównać fenomenowi Nintendo DS. A dało się, tylko wszystko powinno być bardziej przemyślane. 

Sixaxis

Ileż było śmiechu z tego kontrolera… I jednocześnie - ileż mamy szczęścia, że Sony ostatecznie wysłuchało ogromnej krytyki ze strony graczy, nie decydując się na wprowadzenie tego potworka do powszechnego użytku. Sprzęt nie tylko miał dziwny kształt bumeranga (lub bardzo zgiętego banana), ale miał być także wolny od wszelakich wibracji. No bezsens totalny. I chyba szybko społeczność tego nie zapomni! 

Cena PlayStation 3

Prawdopodobnie największy błąd w historii PlayStation. Niech skalę wpadki najlepiej odda fakt, iż Microsoft zbudował sobie przy okazji ówczesnej generacji tak dużą przewagę (pomimo fenomenu PlayStation 2), że Sony rozważało rezygnację z kontynuowania swojej przygody w branży gier wideo… Sześćset dolarów za konsolę, w porównaniu do znacznie tańszej konkurencji, było ruchem, za którym nie stało ani trochę racjonalnego myślenia. 

Kajetan Węsierski Strona autora
Gry są z nim od zawsze! Z racji młodego wieku, dojrzewał, gdy zdążyły już zalać rynek. Poszło więc naturalnie z masą gatunków, a dziś najlepiej bawi się w FIFIE, produkcjach pełnych akcji oraz przygód, a także dziełach na bazie anime i komiksów Marvela. Najlepsza gra? Minecraft. No i Pajączek od Insomniac Games.
cropper