Największe premiery pierwszej połowy 2022 roku. Te filmy zarobiły ogromne pieniądze

Największe premiery pierwszej połowy 2022 roku. Te filmy zarobiły ogromne pieniądze

Kajetan Węsierski | 01.07.2022, 21:30

Rok 2022 w branży filmowej jest całkiem niezły. Można odnieść wrażenie, że pandemia to już historia, a kina rozbujały się na dobre. Większość pozycji debiutuje terminowo, my możemy cały czas odwiedzać ogromne sale, a seanse wysokobudżetowych produkcji znów cieszą tak, jak miało to miejsce dawniej. I to wszystko pomimo rosnącego fenomenu platform SVOD, które w pewnym stopniu wypierają kina. 

Niemniej, są pewne elementy, które pozwalają sądzić, że potencjale wyparcie, o którym wspomniałem, nie nastąpi wcale tak szybko, jak wielu może się spodziewać. Po pierwsze - wystarczy zobaczyć, jak mnóstwo osób udaje się do kin na największe premiery blockbusterów z Hollywood. Sale są wypełnione co do fotela i można się poczuć niczym jeszcze kilka lat temu, gdy była to jedyna opcja chłonięcia tej gałęzi popkultury.

Dalsza część tekstu pod wideo

Inną sprawą są zarobki, które w niektórych przypadkach są wręcz niebotyczne. I na tym chciałbym skupić się w dzisiejszym tekście. Z racji, iż minęła równo połowa roku 2022, przedstawię Wam dziesięć filmów, które przez ubiegłe sześć miesięcy zarobiły najwięcej kasy w box office. Wyniki robią wrażenie i sami zrozumiecie, skąd teza o tym, że kina wcale nie upadną prędko. Przejdźmy do zestawienia! 

Too Cool to Kill (217 milionów)

Czym byłby ranking box office bez przedstawiciela chińskiego kina?! Zaczynamy od komediowej produkcji z tego roku, która opowiada o mężczyźnie marzącym o zostaniu… Komikiem. Jak więc możecie się domyślać, nagromadzenie żartów każdego rodzaju (od sytuacyjnych, aż po słowne) jest tu ogromne. I przede wszystkim warto zaznaczyć, że trzeba lubić ten azjatycki klimat humoru, bo tu się wręcz wylewa.

Pan Wilk i Spółka. The Bad Guys (242 milionów)

Nieco wyżej plasuje się natomiast kolejna komedia - tym razem animowana. Za jej stworzeniem stoi DreamWorks Animation, które ma ogromne doświadczenie w branży i gatunku, co udało im się ponownie udowodnić. Naprawdę świetnie zrealizowana historia o stereotypowych zwierzętach, które pewnego razu próbują nieco zmienić swoje życie. Uniwersalny film, który może trafić absolutnie do każdego. 

Sonic the Hedgehog 2 (400 milionów)

Przeskoczmy o sporo milionów, albowiem na kolejnym miejscu plasuje się sequel przygód Superszybkiego Jeża. Najnowszy film o Sonicu spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem wśród fanów, a wiele osób nadało mu nawet status najlepszej ekranizacji gry wideo w historii. Cóż, to oczywiście kwestia mocno subiektywna, ale warto docenić to, jak dobrze udało się wykreować całą historię (zwłaszcza pamiętając o początkach).

Fantastyczne Zwierzęta: Sekrety Dumbledore’a (401 milionów)

Jeśli w jakimkolwiek roku debiutuje jakikolwiek film z uniwersum Harry’ego Pottera (nawet jeśli jest to spin-off), to można być prawie pewnym, że znajdzie się w rankingu najbardziej dochodowych. Trzecia część Fantastycznych Zwierząt nie skradła serc fanów, a wręcz można odnieść wrażenie, że wielu zarzucało tu pewną odtwórczość i zwyczajnie nudę. Cóż, tak czy inaczej, 400 milionów w skali globalnej udało się przekroczyć. 

Uncharted (402 miliony)

Tak samo, choć z nieco lepszym rezultatem, skończyło „Uncharted”, a więc kolejna ekranizacja gier wideo w czołówce filmów pod kątem zarobków. I podobnie, jak miało to miejsce przy Sonicu, udało się przekonać fanów, że nie jest tak źle, jak wielu wróżyło. Tom Holland wypadł naprawdę dobrze i wydaje mi się, że rozpoczęcie prac nad kontynuacją jest obecnie po prostu kwestią czasu. Dobrze wspominacie tę pozycję? 

Water Gate Bridge (626 milionów)

Pierwszą piątkę otwiera nam natomiast kolejny przedstawiciel azjatyckiego kina - tym razem mowa o dramacie historycznym, w którym akcja pędzi niezwykle szybko. Sequel debiutującego kilka lat temu „The Battle at Lake Changjin” nie został przyjęty tak ciepło jak pierwsza część, ale dobił do naprawdę solidnego wyniku. Opowieść o wolontariuszach wojennych nie trafi do każdego, choć nie mam wątpliwości, że ma swoich fanów.

Jurassic World Dominion (748 milionów)

Tuż za podium kolejna głośna marka, która dzięki swojej nazwie może zaczynać ze znacznie wyższego progu, niż wiele konkurujących z nią dzieł. Mowa o najnowszym filmie z uniwersum Jurassic World, który miał stanowić swego rodzaju podsumowanie dotychczasowych wydarzeń. Biorąc natomiast pod uwagę odbiór krytyków, bazowanie na nostalgii ma gdzieś swoje granice. Jakby jednak nie było, kasowo można mówić o sukcesie. 

The Batman (770 milionów)

Podobniej jest w przypadku najnowszej ekranizacji Człowieka Nietoperza, gdzie główną rolę odgrywał Robert Pattinson. Film doczekał się naprawdę wybitnych ocen ze strony recenzentów oraz krytyków, a przez wielu został mianowany nawet najlepszą inkarnacją Batmana w historii kina. Wynik finansowy będzie pewnie najlepszym argumentem, gdy przyjdzie wytwórni rozpocząć rozmowy na temat kontynuacji. 

Doktor Strange w Multiwersum Obłędu (950 milionów)

Blisko przekroczenia miliarda dolarów w box office w pierwszej połowie 2022 roku był natomiast drugi film o przygodach Doktora Strange’a. Produkcja cieszyła się wyśmienitym zainteresowaniem i okazała drugim (po „Spider-Man: Bez drogi do domu”) dziełem z MCU z najwyższym wynikiem od czasów „Avengers: Koniec gry”. I to chyba najlepsze wyróżnienie - a już zaraz premiera w Disney Plus, więc nadróbcie koniecznie! 

Top Gun: Maverick (1 miliard)

Wiele lat czekaliśmy na kontynuację kultowego już dziś „Top Guna”. I gdy wreszcie ją dostaliśmy, wyszła świetnie. Często jest tak, że przez lata wyglądania sequeli, nasze oczekiwania rosną do takiego stopnia, że później filmy nie są w stanie im sprostać. Tu jednak się udało. Dostaliśmy świetną mieszankę nostalgicznych motywów oraz zupełnie nowych elementów. Można się tam dobrze bawić i jeśli jeszcze macie okazję, skoczcie do kin! No i pierwszy miliard 2022 roku przebity!

Źródło: Własne / Box Office Mojo
Kajetan Węsierski Strona autora
Gry są z nim od zawsze! Z racji młodego wieku, dojrzewał, gdy zdążyły już zalać rynek. Poszło więc naturalnie z masą gatunków, a dziś najlepiej bawi się w FIFIE, produkcjach pełnych akcji oraz przygód, a także dziełach na bazie anime i komiksów Marvela. Najlepsza gra? Minecraft. No i Pajączek od Insomniac Games.
cropper