Tony Hawks

Najlepsze sportowe gry na Nintendo Switch

Bartosz Dawidowski | 10.04.2022, 09:00

Mario Strikers: Battle League szykuje się do premiery na Switch, do której zostały już tylko ostatnie tygodnie. Dla fanów arcade’owych, zwariowanych wydań piłki nożnej będzie to nie lada gratka. Warto zatem, przy okazji zbliżającego się wydania nowego exclusiva dla konsoli Nintendo, przyjrzeć się innym, najlepszym grom o tematyce sportowej, które są już dostępne na tej platformie.

 

Dalsza część tekstu pod wideo

10. Windjammers 2

 Kto by pomyślał, że rzucanie „frisbee” może sprawiać taką frajdę? Windjammers 2 daje ogrom radości w swoich trybach multiplayerowych, działając wyśmienicie na Nintendo Switch. Tytuł zapewnia wsparcie dla lokalnej, wspólnej rozgrywki i trybów sieciowych, gdzie lśni ze szczególną mocą. Windjammers 2 sprawuje się świetnie w modułach online  - mecze ładują się błyskawicznie a rozgrywka pozbawiona jest lagów. Gra zachowuje też najwyższy stopień płynności na konsoli Nintendo. Pod względem optymalizacji absolutnie nie ma na co narzekać.

 

9. Mario Tennis Aces

Najmocniejszy tenis ziemny na Switchu to aktualnie Mario Tennis Aces. Jak zwykle w przypadku sportowych szpilów, sygnowanych przez wąsatego hydraulika i Nintendo, mamy tu do czynienia z połączeniem lekkiego, żartobliwego klimatu z zaskakująco głęboką mechaniką rozgrywki. Gameplay działa tu bardzo dobrze. Gra ma jednak pewien szkopuł – mało zawartości singleplayer. Trochę zbyt szybko można się uporać ze wszystkim, co ma do zaoferowania Mario Tennis Aces. Tytuł nadrabia to na szczęście rozgrywką multiplayerową – szczególnie w wydaniu online, ze znakomitym systemem turniejowego matchmakingu.

 

8. Mario Golf: Super Rush

Mario Golf to przyzwoita gra sportowa, z przyjemnym gameplayem – nie tylko dla fanów symulacji i realizmu (dla takich osób jest przeznaczone świetne PGA Tour). Gameplay jest szczególnie miodny w trybach multiplayerowych, dla maksymalnie 4 osób (splitscreen pozwala grać jednocześnie 2 osobom). Tytuł dobrze nadaje się na rodzinną zabawę – jest przystępny i prosty do opanowania nawet dla dzieciaków. Jeden szkopuł tej propozycji to nieco za mało zawartości – przydałoby się przede wszystkim trochę więcej pół golfowych.


7. Captain Tsubasa: Rise of New Champions

Kiedy Mario Strikers: Battle Legue wyląduje w sklepach w czerwcu 2022 r. będzie musiało zmierzyć się z innym tytułem, podchodzącym w arcade’owej konwencji do tematu piłki nożnej. To oczywiście Captain Tsubasa, idol wielu z nas, pamiętających czasy gdy na Polonii 1 nadawano kultowy serial anime „Kapitan Jastrząb”. Tytuł może nie zachwyca swoją mechaniką gameplayową, odstając daleko od np. serii FIFA. Mimo wszystko dla fanów klimatów japońskich i przede wszystkim wspomnianego serialu animowanego, rozgrywka wypełniona ikonicznymi manewrami wykonywanymi przez mangowych bohaterów i oferująca rozbudowany tryb fabularny, stanowi tu nie lada gratkę. Grę wykonano na Switch w przyzwoity sposób – zarówno w trybie przenośnym, jak i stacjonarnym. Framerate praktycznie nigdy nie spada poniżej 25 klatek na sekundę, najczęściej trzymając zadaną wartość 30 fps.

6. Tony Hawk’s Pro Skater 1 + 2

Często gry multiplatformowe pozostawiają bardzo wiele do życzenia na Switch. Głównie w kwestii optymalizacji i framerate’u. Nie można jednak złego słowa powiedzieć na Tony Hawk’s Pro Skater 1 + 2. Projekt wykonano na konsoli Nintendo tak, jakby był właśnie dla niej dedykowany. Gameplay smakuje tutaj tak samo dobrze, jak na PS4 czy XOne. Łatwo spędzić tu dziesiątki godzin na cyzelowaniu coraz lepszych trików na desce.

5. PGA Tour 2K21 


Patrząc na oceny użytkowników wlepiane PGA Tour 2K21 (średnia 4,5/10) na Metacritic można się przerazić. Tak niskie noty wystawiane są jednak nie za „wtopy” techniczne czy potknięcia w wykonaniu gameplayu, ale za wymóg utrzymywania połączenia sieciowego w PGA Tour 2K21 (możliwa jest zabawa offline, ale w takiej sytuacji startujemy od zera). W związku z tym rzeczony tytuł od HB Studios nadaje się głównie do zabawy w trybie stacjonarnym. I na tym zadokowanym polu gra lśni, oferując wyraźnie większe bogactwo gameplayowe i bardziej wyrafinowaną mechanikę rozgrywki, niż Mario Golf. Jeśli nie przeszkadza wam granie w domu i nie macie ciśnienia na tryb offline, to śmiało polecam wam PGA Tour 2K21 w wydaniu dla konsoli wielkiego N.


4. FIFA (dowolne wydanie na Switch)

Na EA słusznie spada krytyka za to, że kolejne odsłony serii w wydaniu na Switch nie różnią się od siebie praktycznie niczym, oprócz zaktualizowanych składów drużyn. Nie można jednak przy tym zapominać, że baza, czyli FIFA 18, udała się tutaj wyśmienicie. Nie sposób nie zgodzić się z tekstem NintendoLife, w którym redaktor opisał FIFA 18 jako „najlepszą handheldową piłkę nożną w historii”. Do tytułu przyciągają zaskakująco ładna grafika (również w trybie mobilnym) i nieźle rozwiązane sterowanie. Jeśli macie apetyt na „gałę kopaną” np. w pociągu czy podczas posiedzeń na tronie, to seria FIFA jest świetnym wyborem. W przypadku Switcha praktycznie nieistotna jest jednak odsłona, jaką wybierzecie. Ze względu na minimalne różnice między wydaniami, śmiało można sięgnąć po starsze i znacznie tańsze wydania, np. FIFA 18 czy FIFA 19.

 

3. Golf Story

Golf Story to coś w rodzaju sportowego jRPG, gra z naciskiem na świetne motywy fabularne w humorystycznym wydaniu, a nie na perfekcyjną fizykę odbijania piłeczek. Bez owijania w bawełnę: mechanika sportowych zmagań pozostawia tu sporo do życzenia. Zdecydowanie lepszy system rozgrywki oferuje np. Mario Golf. Jeśli chodzi o całą otoczkę, żarty, jajcarski klimat, to właśnie Golf Story nie ma sobie równych. O ile takie PGA Tour 2K21 to propozycja dla pasjonatów tego sportu, to wyposażone w uproszczoną fizykę Golf Story mogę polecić każdemu – nawet osobom, które z golfem nie miały nigdy do czynienia.

 

2. Rocket League


Rocket League nie odtwarza oczywiście żadnego prawdziwego sportu, stanowiąc coś w rodzaju fuzji zmagań typu NASCAR i piłki nożnej. Nie znaczy to jednak, że ta produkcja free-to-play nie zapewnia prawdziwych, sportowych emocji. Rocket League to jeden z najbardziej “skillowych” tytułów dostępnych obecnie w cyfrowej dystrybucji, w którym do satysfakcjonującego poziomu rozgrywki dochodzi się po setkach godzin treningów i oferujący wielkie pole do popisu dla zaangażowanych graczy.

Gra jest nieźle zoptymalizowana  na konsoli wielkiego N jedynie w trybie stacjonarnym, gdzie dobre działa tryb Wydajności (60 fps). Niestety w konfiguracji mobilnej Switch gubi klatki animacji. Co ważne – w Rocket League bawić się można za całkowicie za darmo. Gra nie wymaga posiadania abonamentu Nintendo Switch Online a mikrotransakcje mają kosmetyczny charakter. To jedna z najlepiej przemyślanych pod tym kątem gier free-to-play – nie tylko na Switch, ale również na innych platformach.

 

1. Super Mega Baseball 2: Ultimate Edition

Gra z 2019 r. od Metalhead Software jest mało znana, ale znakomita. Można nawet powiedzieć, że to niedoceniana, sportowa perełka. Super Mega Baseball 2 działa wspaniale na Switch – zarówno w trybie offline, jak i w modułach sieciowych a oceny takie jak 10/10 od NintendoWorldReport czy 9/10 od ImpulseGamer nie są mocno przesadzone. Nawet jeśli nie pasjonujecie się baseballem, warto spróbować sił w tej produkcji zapewniające lokalną kooperację dla 2 osób. Gra, pomimo lekkiego nastroju i karykaturalnego designu graficznego, zapewnia zaskakująco głęboką mechanikę rozgrywki, w dodatku działając w 60 fps, zarówno w trybie stacjonarnym, jak i mobilnym.

Źródło: Wlasne
Bartosz Dawidowski Strona autora
Dla PPE pisze nieprzerwanie od momentu założenia portalu w 2010 roku. Przygodę z interaktywną rozrywką zaczynał od gier na kasetach magnetofonowych, by później zapałać miłością do Amigi i PlayStation. Wciąż tęskni za złotą erą najlepszych japońskich RPG-ów z lat 90. Fan strategii, gier oferujących symulacyjne elementy i bogatą immersję. Miłośnik lotnictwa w każdej postaci.
cropper