PlayStation Experience 2016 - zapowiedź wydarzenia

PlayStation Experience 2016 - zapowiedź wydarzenia

Michał Włodarczyk | 23.11.2016, 22:16

Po raz trzeci z rzędu w pierwszy weekend grudnia na amerykańskiej ziemii odbędzie się PlayStation Experience. Impreza dedykowana jest fanom marki PS z całego świata, a wśród atrakcji przygotowano m.in. spotkania z twórcami gier, panele dyskusyjne czy stoiska z wersjami próbnymi nadchodzących tytułów na PS4 i PS Vita. Bądźmy jednak szczerzy - nas najbardziej interesuje bogata w zapowiedzi konferencja, którą japoński gigant inauguruje PSX.

Na początek odrobina faktów i historii. PlayStation Experience to wydarzenie nieporównywalnie mniejsze niż coroczne targi E3. Wyraźnie zaakcentował to w zeszłym roku Shu Yoshida, tłumacząc, iż tutaj firma koncentruje się głównie na zapowiedziach gier japońskich i niezależnych. Edycje 2014 i 2015 takie właśnie były, a wśród zupełnie nowych tytułów pudełkowych z pewną formą wyłączności na PS4 zaprezentowano Street Fighter V, Ni no Kuni II: Revenant Kingdom i Ace Combat 7. Choć nie jest to miejsce, w którym producent zapowiada swoje największe tytuły 1st i 2nd party, atrakcji - podobnie jak w poprzednich latach - z pewnością nie zabraknie. Aby uniknąć rozczarowania w trakcie śledzenia prawie dwugodzinnego show Sony, warto przyjrzeć się tytułom, jakie mogą się pojawić.

Dalsza część tekstu pod wideo

Zapowiedzi nowych, pudełkowych produkcji

Nie liczcie na salwę ze wszystkich dział, jaką wydawca zaprezentował na tegorocznym E3, gdyż - jak już wspomniałem - to nie ta impreza. Od dłuższego czasu wiemy, iż Naughty Dog pracuje nad kolejną produkcją, od ponad dwóch lat swoją nową grę wykuwa studio Sucker Punch (autorzy inFamous), kontrakt FromSoftware i Sony dotyczy aż trzech gier na wyłączność PS4 (dotychczas ukazało się Bloodborne), według insiderów wielkiego jRPG-a szykuje Japan Studio, a odmienione Deep Down w dalszym ciągu zmierza na sprzęt Sony (z tego samego źródła pochodziły informacje nt. PS4 Pro i nowego God of War). Nie liczcie na to, że o którejkowiek z ww. gier usłyszycie w grudniu, gdyż takie kąski producent trzyma na E3.

Co nowego zatem ujrzymy po raz pierwszy? Oprócz dużego DLC do wydanego już hitu, prawie na sto procent będą to pozycje z Kraju Kwitnącej Wiśni. Rozszerzenie, o którym wspomniałem, to oczywiście fabularny dodatek do Uncharted 4, którego prezentacja - zgodnie z niepisaną tradycją PSX - powinna otworzyć konferencję. Niemal pewna jest zapowiedź kolejnego Dynasty Warriors od Koei Tecmo. Jeden z producentów w trakcie Tokyo Game Show wspomniał, iż wydawca nie ujawnił jeszcze "bardzo oczekiwanej gry", jednak razem z Sony zamierza zrobić to pod koniec roku. Następnym dużym ogłoszeniem powinna być Dissidia: Final Fantasy na wyłączność PS4. Bijatyka od roku dostępna jest w japońskich salonach arcade, a powstała z myślą o tym, iż z czasem ukaże się na konsoli Sony. Pod koniec lata w Korei Południowej zarejestrowano Siren: Blood Curse. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby ten survival horror nie ukazał się już tam na PS3, zarówno w formie cyfrowej, jak i pudełkowej. Bardzo możliwe, iż w drodze znajduje się remaster tej pozycji, szykowany na PS4. I to wszystko. Szczerze wątpię, czy na scenie zobaczymy jeszcze jakąś dużą grę, której oficjalnego tytułu nie poznaliśmy. Z drugiej strony, japońscy deweloperzy są w tej generacji bardzo płodni, więc istnieje szansa, że ktoś nas jednak zaskoczy.

Zwiastuny znanych gier ekskluzywnych

PSX 2016 będzie ostatnią okazją dla Sony, by przypomnieć graczom z całego świata, jakie pyszności czekają w nadchodzących miesiącach posiadaczy PS4. W formie krótszych i dłuższych zwiastunów powinniśmy ujrzeć kolejno: The Last Guardian, Gravity Rush 2, Yakuza 0, Ni-Oh, Persona 5 i Horizon: Zero Dawn. Widzieliśmy już wiele fragmentów z rozgrywki w przypadku tych exów, dlatego nie spodziewałbym się kolejnych, długich porcji gameplayu w czasie konferencji. Nie liczyłbym też na obecność NieR: Automata, gdyż promocją tego świetnie zapowiadającego się RPG-a akcji zajmuje się Square Enix. Tak samo, jak na Kingdom Hearts 2.8 HD. Najprawdopodobniej ujrzymy za to zajawki trzech-czterech gier, które nie mają jeszcze ustalonej daty premiery. Crash Bandicoot Trilogy Remastered (to wręcz idealny moment), Detroit: Become Human, Gran Turismo Sport, New Hot Shots Golf oraz - być może - Final Fantasy VII Remake (choć tutaj SE wolałoby chyba poczekać, aż opadnie kurz po głośnej premierze "piętnastki"). Spodziewam się konkretów zwłaszcza w przypadku pierwszych trzech produkcji Sony. Swój czas, jak i ostateczną datę premiery, lecz niekoniecznie w czasie show, przez weekend otrzymają również mniejsze pozycje na PS4: What Remains of Edith Finch od twórców Unfinished Swan, Matterfall spod dłuta ojców Resogun, Drawn to Death (które ostatecznie nie ukaże się w modelu free-to-play) i Let It Die (F2P od Sudy51). W przypadku tych najbardziej efektownych produkcji z pewnością nie zabraknie kilku słów na temat dodatkowych atrakcji wizualnych, jakie zaoferuje PS4 Pro.

Fragmenty rozgrywki z ujawnionych tytułów

Na żadnej dużej konferencji nie może zabraknąć fragmentów z wyczekiwanych produkcji. Tutaj Sony zdecydowanie ma co pokazywać. Na twitterze zaraz po E3 pracownik Insomniac Games napisał, iż zobaczymy się ponownie na PSX 2016. Kilka minut ze Spider-Mana mamy zatem jak w banku. Po roku ciszy na scenie powinni pojawić się deweloperzy z padami w dłoniach, którzy na co dzień pracują nad Ni no Kuni II: Revenant Kingdom oraz Ace Combat 7. Wielkich rzeczy oczekuję zwłaszcza po grze Level-5. Sony, podobnie jak Microsoft, nie zorganizowało "konfy" ani na gamescomie, ani na Paris Games Week, dlatego uważam, że prezentacje dużych europejskich produkcji z ambicjami, WiLD Michela Ancela oraz Dreams od Media Molecule, zobaczymy właśnie tutaj. O absencji God of War poinformował Cory Barlog, nie liczyłbym także, że na scenie pojawi się Bend Studio ze swoim Days Gone. W zeszłym roku wiele czasu "ukradły" fragmenty z głośnych multiplatformowych blockbusterów, trzymam więc kciuki, by teraz jak najmniej było Call of Duty i innych gier Activision. Ucieszę się jednak, gdy Capcom ujawni kolejny urywek z Resident Evil VII: Biohazard, co jest niemal pewne, skoro Sony promuje ten tytuł na swojej platformie przy każdej okazji. Biorąc pod uwagę, iż pierwszy grywalny fragment Mass Effect: Andromeda obejrzeliśmy podczas PlayStation Meeting, istnieje szansa, że BioWare pokaże się na kolejnej konferencji Japończyków. Z kolei materiału z Shenmue III spodziewam się dopiero na E3 2017.

Gry mniejsze, niezależne, PS VR

Podczas PSX 2014 i 2015 poznaliśmy wiele świeżych tytułów z mniejszymi budżetami, gier twórców niezależnych oraz produkcji na PS VR. Tym razem będzie podobnie, zwłaszcza że gogle Sony należą już do graczy i kolejne zapowiedzi są bardzo pożądane przez zainteresowanych. Z mniejszych studiów, jakie kiedyś działały pod Sony jako wydawcą, a które według samych ich pracowników pracują nad grami dla PS4, jestem w stanie wymienić dwa: włoskie Ovosonico (autorzy Murasaki Baby na Vitę) i PixelOpus (twórcy Entwined na PS4/PS3/PS Vita). Z całą pewnością nie zabraknie portów znanych już gier niezależnych na platformy PlayStation. Ostatnio zapowiedziano na PS4 m.in. Amnesia: Collection czy Freedom Planet. O jakich jeszcze mniejszych produkcjach chciałbym usłyszeć na tegorocznym PSX? Her Story, Undertale, Fast Racing Neo - to pierwsze pozycje, jakie przychodzą mi na myśl. Być może pojawią się w komplecie lub - wręcz przeciwnie - ułyszymy o zupełnie innych tytułach. Tak czy inaczej, fani mniejszych gier i tzw. indyków będą mieli swoje małe święto.

Lokalizacje japońskich hitów

W 2014 roku szef Third Party Production, Gio Corsi, z radością poinformował fanów, że Yakuza 5 oraz Persona 5 ukażą się w angielskiej wersji językowej. Dwanaście miesięcy później radować mogli się gracze czekający na Yakuzę 0 i Ni-Oh. Tym razem podobnych newsów także nie powinno zabraknąć. Fani Kazumy Kiryu żywią nadzieję, iż właśnie w tym miejscu usłyszą o planach lokalizacji rewelacyjnie prezentującej się Yakuzy 6. Po bardzo pozytywnym przyjęciu Valkyria Chronicles: Remastered na PS4, zaistniała szansa, iż Sega pójdzie za ciosem i zapowie zachodnią wersję Valkyria: Blue Revolution (PS4 i PS Vita). Jako fan "jedynki", po cichu liczę, że oficjalnie zapowiedziane zostanie Dragon Quest Heroes II dla Europy i Ameryki Północnej, które w Japonii ukazało się w maju na PS4, PS3 i Vitę. Z kolei fani japońskich przygodówek bardzo by się ucieszyli, gdyby ktoś z Sony ujawnił zachodnią wersję oraz datę premiery New Danganronpa V3 (PS4 i PS Vita), co - biorąc pod uwagę popularność serii na Zachodzie - jest całkiem prawdopodobne. Miłośnicy japońszczyzny muszą też chyba definitywnie porzucić nadzieję, że w zrozumiałym języku ukażą się u nas sieciowe Dragon's Dogma Online (PS4, PS3) oraz Phantasy Star Online 2 (PS4, PS Vita). Chociaż...

PS Vita jeszcze... żyje

Premier japońskich gier i produkcji niezależnych w 2016 roku na Vitę nie brakowało, lecz najczęściej były to tytuły wychodzące "w pakiecie" z wersjami na PS4 (Odin Sphere, Grand Kingdom, Digimon Story, itd.). Ten trend będzie się utrzymywał, zwłaszcza w przypadku mniejszych "szpili" z kraju samurajów. Digimon World: Next Order na początku 2017 r. wyjdzie u nas na PS4. Być może Bandai Namco wypuści także wersję na kieszonsolkę? Niewykluczone, iż Gio Corsi zapowie jakiś port z dużych konsol, jak wcześniej Borderlands 2 czy Resident Evil: Revelations 2. Jednak wysokobudżetowych hitów z najwyższej półki, tak japońskich, jak i zachodnich, niemal na pewno już nie zobaczymy. Podejrzewam w dodatku, że będzie to już ostatnia konferencja, na której firma w ogóle wspomni o tworze znanym jako PS Vita. "Jakie życie, taka śmierć?" Nie przesadzajmy - na Vicie było, jest i będzie w co grać. Dla fanów niszowej japońszczyzny i indyków to świetna maszynka.

"PS2 on PS4"

Dwanaście miesięcy temu na PS4 ruszyła usługa "PS2 on PS4". Są to po prostu porty gier z PS2, które przystosowano do możliwości nowszej konsoli (1080p, ładniejsza oprawa, obsługa trofeów, Share Play, Remote Play). W momencie, gdy piszę te słowa, w sklepiku PlayStation dostępnych jest prawie czterdzieści takich pozycji, w tym takie cymesy, jak Psychonauts, Ape Escape 2, seria GTA czy Twisted Metal: Black. Najpewniej nie na samej konferecji, lecz przed lub po, wydawca powinien ogłosić kilka/kilkanaście nowych-starych gier z PS2, które wzbogacą bibliotekę PlayStation 4. Do tej pory nie doczekaliśmy się wydania zarejestrowanych jakiś czas temu Ape Escape 3 i Forbidden Siren 2, a samo Sony zachęca do dzielenia się swoją listą życzeń. Dotyczy to oczywiście tych gier z "czarnulki", które nie ukazały się w formie HD na PS3. Fani dość często wymieniają takie pozycje, jak Yakuza 2, Silent Hill 4, Silent Hill: Shattered Memories, a także mniej znane platformery 3D, survival horrory i jRPG-i. Liczę, że pojawiać się będą częściej niż obecnie.

Podsumowując. Jeśli tylko nie oczekujecie po konferencji Sony na PlayStation Experience 2016 zapowiedzi zarezerwowanych dla E3, na brak atrakcji z pewnością nie będziecie narzekać. Podobnie jak w dwóch ostatnich latach, PSX powinno zadowolić fanów dużych i małych produkcji. Czego Wam i sobie życzę.

Źródło: własne
Michał Włodarczyk Strona autora
cropper