Hot Wheels Unleashed nadchodzi! Powrót do dzieciństwa

Hot Wheels Unleashed nadchodzi! Powrót do dzieciństwa

Mateusz Wróbel | 23.04.2021, 22:30

Hot Wheels Unleashed zadebiutuje 30 września. Kultowe samochodziki to dla niejednego gracza prawdziwy powrót do lat dzieciństwa. Sprawdźcie, czego możecie spodziewać się po nadchodzącej produkcji. Gaz do dechy! 

Materiał powstał przy współpracy z siecią Media Expert.

Dalsza część tekstu pod wideo

Marka kreatywnych samochodzików pod nazwą Hot Wheels jest na tyle popularna, że każdy z nas miał z nią przynajmniej raz styczność. Jeśli nie tworzyłeś wymyślnych wyścigów, układając przy tym swoje własne tory i wskakując pojazdami na różnego rodzaju meble, to na pewno choć raz Twoja pociecha poprosiła Cię o kupienie nowego zestawu zabawek zahaczającego tematyką o wyżej wymienione samochodziki.

Długa historia

Hot Wheels Unleashed nadchodzi! Powrót do dzieciństwa

Hot Wheels istnieją na rynku już od ponad 50 lat i przez ten czas niejednokrotnie pozwolili wsiąść za stery wirtualnego pojazdu. Wystarczy przypomnieć sobie, jaką furorę na rynku gier wywołała premiera w 2004 roku zaprojektowanego ze sporą dokładnością Hot Wheels Stunt Track Challenge, gdzie zainteresowani skupiali się na wykonywaniu wszelakich akrobacji. Im bardziej niebezpieczne manewry wykonywaliśmy, tym twórcy wynagradzali nas większą ilością punktów.

Szczerze powiedziawszy, przez całą poprzednią dekadę fani marki nie otrzymali żadnej konkretnej gry opartej na ww. licencji. Jedynie Warner Bros. podjęło się - wspólnie z Firebrand Games - wyzwania, lecz zawiedli na całej linii: począwszy od mizernych wyzwań, a skończywszy na niedokładnym modelu jazdy.

Sprawę w swoje ręce postanowiło wziąć Milestone, które niedawno zapowiedziało Hot Wheels Unleashed będące niesamowitym powrotem do dzieciństwa. Zgodnie z pierwszymi zapowiedziami, wyścigówka pojawi się na półkach sklepowych już 30 września i będzie dostępna na następujących platformach: PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One, Xbox Series X|S, Nintendo Switch oraz PC. Do wyboru, do koloru, prawda?

Hot Wheels Unleashed jako powrót do dzieciństwa

Hot Wheels Unleashed nadchodzi! Powrót do dzieciństwa

A czym będzie samo Hot Wheels Unleashed? Tytuł, za który odpowiadają włoscy deweloperzy znani m.in. z serii Ride i MotoGP tworzą grę przystępna dla każdego odbiorcy. Wyróżnić możemy tryb dla pojedynczego gracza, gdzie dobrowolnie ustawimy poziom trudności prezentowany przez naszych przeciwników sterowanych przez sztuczną inteligencję, zbudujemy swoje własne trasy za pomocą rozbudowanego edytora, a także wybierzemy rodzaj samochodzików, które wezmą udział w efektownym starciu.

Będąc już przy nich kronikarskim obowiązkiem jest wymienienie, jakimi typami wozów będzie dane nam pojeździć już za lekko ponad pięć miesięcy. A są to sporych rozmiarów terenówki, niesamowicie zwinne supersamochody, ociężałe muscle cary, czy nawet... pojazdy rolnicze typu traktor. Każdy z samochodzików będzie posiadał swoje własne atrybuty, więc ważne będzie zapoznanie się z przygotowanym dla nich modelem jazdy i znalezieniem tego, który swoją formą będzie najbardziej pasował do naszych umiejętności oraz stylu.

Z udostępnionych dotąd zapisów z rozgrywki możemy wywnioskować, że sporą rolę w zabawie odegra blokowanie innych samochodzików i umiejętne korzystanie z dopalaczy szybko zwiększających prędkość naszej bryki. Najlepiej będzie używać ich na prostych odcinkach, a przy tych bardziej krętych wykonywać uślizgi tylnej osi, co pozwoli w szybki sposób zapełnić nasz zbiornik szerzej znanego "nitra".

Grzechem byłoby nie wspomnieć o zapomnianym przez wielu deweloperów split-screenie, który pozwoli odbiorcom wygodnie usiąść na kanapie, chwycić za dwa podłączone do konsoli pady i wziąć udział w zabawie na podzielonym ekranie. To kolejny przykład na to, że będziemy mieli do czynienia z idealnym powrotem do przeszłości. Starsze osoby doskonale pamiętają tytuły z poprzednich generacji, gdzie wspólnie ze swoją rodziną lub znajomymi można było brać udział w "domowych" turniejach.

Jednakże fani rozgrywek sieciowych nie mają powodów do niezadowolenia, bowiem deweloperzy uważnie przyglądają się także multiplayerowi. Wedle pierwotnych zapewnień, starcia na arenach online mają pomieścić nawet do 12 graczy, więc łatwo jest sobie wyobrazić, jak zacięta rywalizacja o dobre ustawienie się do wyskoku przerzucającego nas na drugą stronę areny, czy o trafienie na leżący na mapie efektowny przyśpieszacz pojazdu czeka na nas już 30 września. Nie pozostaje nic innego, jak trzymać kciuki za to, aby włoscy twórcy nie napotkali żadnych mniejszych ani większych problemów, które zmusiłyby ich do przesunięcia premiery Hot Wheels Unleashed.

Mateusz Wróbel Strona autora
Na pokładzie PPE od połowy 2019 roku. Wielki miłośnik gier wideo oraz Formuły 1, czasami zdarzy mu się sięgnąć również po jakiś serial. Uwielbia gry stawiające największy nacisk na emocjonalną, pełną zwrotów akcji fabułę i jest zdania, że Mass Effect to najlepsza trylogia, jaka kiedykolwiek powstała.
cropper