PlayStation - najlepsze tytuły startowe w historii kolejnych konsol Sony

PlayStation - najlepsze tytuły startowe w historii kolejnych konsol Sony

Krzysztof Grabarczyk | 17.09.2020, 23:00

Na naszych oczach dzieje się kolejny rozdział w historii branży gier. Nadchodzi piąte wcielenie marki PlayStation. Producent po stosunkowo długim czasie od momentu ujawnienia nowej konsoli wreszcie zaznajomił graczy z terminami premiery i ceną. 

Wiemy już czego się spodziewać za dwa miesiące. Start kolejnego systemu zawsze wiąże się z dostępnymi tytułami premierowymi. Przez wszystkie pokolenia konsol Sony, otrzymywaliśmy inny repertuar gier w zależności od ery, w której debiutował sprzęt z odpowiednim numerem w nazwie. Na chwilę przed wejściem w piąty rozdział opowieści o "rewolucjonistach z Sony" postanowiliśmy jeszcze raz zerknąć na zapis historii debiutów poprzednich stacjonarnych wersji PlayStation. Która konsola otrzymała najsolidniejsze premierowe wsparcie? Sprawdźmy.

Dalsza część tekstu pod wideo

Czas start

PlayStation - najlepsze tytuły startowe w historii kolejnych konsol Sony

Z konsumenckiego punktu widzenia, lista premierowych gier to czynnik decydujący o zakupie sprzętu na początku jego istnienia. Chociaż dawniej nie do końca było to tak oczywiste. Istniały już konkurencyjne zmagania wydawców i producentów konsol lecz całość nie była eskponowana na taką skalę jak obecnie. Pojawienie się pierwszego PlayStation 3 grudnia 1994 roku jest określane jako jeden z trzech najważniejszych momentów w historii gier. Z racji dość wyjątkowego charakteru urządzenia i wprowadzenia konsolowych gie w realia 3D, konsola była wręcz skazana na komercyjny aplauz. I tak też się stało. Przy okazji premiery w danym regionie świata, lista startowych pozycji prezentowała się troszkę inaczej. Japoński elektorat graczy tym samym otrzymał dwie wariacje Mohjang, a jedynym znanym tytułem w dość skromnej bibliotece okazał się klasyczny Ridge Racer. Wątpię aby szerszą publicznością kojarzyła coś tak wymownego w swoim nazewnictwie jak TAMA czy Nekketsu Oyako.

Wiemy z historii, że szare pudełeczko zaliczyło debiut w USA dopiero we wrześniu 1995 roku. Tutaj już lista do pobrania na wejściu stanowiła znacznie ciekawsze propozycje. Takie Battle Arena Toshinden, Twisted Metal czy platformówkowy Rayman to całkiem zróżnicowany wachlarz rozrywki. Nie zabrakło oczywiście Ridge Racer'a, dodano Air Combat, sportowe NBA Jam Tournament Edition czy Jumping Flash (o tej ostatniej grze słyszało niewielu, dlatego pojawiła się w ofercie retrokonsoli PlayStation Classic). Wreszcie docieramy do Europy. Tutaj premiera odbyła się w różnych odstępach czasu dla poszczególnych państw. W kontekście bogatej oferty startowej na potrzeby USA, lista dla Starego Kontynentu została nieco uszczuplona. Nie pojawił się Twisted Metal ani Battle Arena Toshinden, natomiast europejscy gracze otrzymali na starcie grę dość umiejętnie prezentującą możliwości trójwymiarowej przestrzeni, mowa o WipeOut. Jak widzimy, klasyczne PlayStation startowało z innego poziomu na różnych szerokościach geograficznych. Mimo wszystko, oferowało na początek tytuły dość poprawnie demonstrujące nową erę trójwymiarowej grafiki w konsolowej rzeczywistości. Zatem spełniły swoje zadanie jako pokaz nowego świata gier.

W przypadku kontynuatora tradycji zapoczątkowanej przez wielkiego poprzednika, PlayStation 2 startowo potwierdziła rozwinięcie tej idei. Z racji rynkowego pierwszeństwa, Japonia otrzymała najskromniejszy zestaw produkcji na wejściu. Z bardziej znanych wymienić można strategicznego Kessena czy DrumManię oraz Eternal Ring. Tyle musiało wystarczyć choć trzeba uczciwie przyznać, że praktycznie żadna z wymienionych gier nie zasłynęła niczym wybitnym. Taka już chyba jest rola tytułów premierowych (z pewnym wyjątkami na tle całej branży). PlayStation 2 pojawiła się w japońskich sklepach 4 marca, 2000 roku. Amerykanie mogli zagrać na nowej konsoli dopiero 26 października. Czekanie się opłaciło, ponieważ lista znacząco się wydłużyła oferując takie pozycje jak Armored Core 2, Tekken Tag Tournament, Dynasty Warriors 2, Dead or Alive 2 czy nawet Unreal Tournament. Jestem zdania, że to właśnie PlayStation 2 zaoferowała najciekawszy i najbardziej zróżnicowany line-up w całej historii marki. Oczywiście biorąc pod uwagę głównie amerykańską premierę. Europa nie otrzymała kilku pozycj lecz doszły inne. Otrzymaliśmy chociaż International Superstars Soccer 2000 czy Rayman Revolution. Zabrakło znanego Kessena. Przez co do dzisiaj ten cykl jest niedostatecznie znany na europejskim rynku. Z powodu braku większej konkurencji (Dreamcast był już na swoim pół-metku) większość ze startowych tytułów miała charakter wyłączności dla PS2. Xbox był jeszcze w powijakach, GameCube również. Zdecydowanie najciekawszy i zróżnicowany start konsoli.

Wyzwanie za wyzwaniem

PlayStation - najlepsze tytuły startowe w historii kolejnych konsol Sony

PlayStation 3 miało dość wyboisty rynkowy start. Wynika to po części z faktu wysokich kosztów produkcji samej konsoli. Wzorem poprzedniczek, także tutaj system wystartował z syndromem czasowych odstępów między regionami. Różnica polega na tym, że Europa zaliczyła półroczną obsuwę. Japonia oraz USA to kwestia kilku dni. 11 listopada 2006 roku do japońskiej sprzedaży trafiła konsola z kilkoma tytułami na start. Resistance: Fall of Man, Genji: Days of the Blade (tak, "giant enemy crab" dla wtajemniczonych), klasycznie Ridge Racer z numerem siedem w tytule czy Gundam. Żadna z tych produkcji nie oddawała w należnym stopniu poczucia obcowania z nową generacją.

Tydzień później swoje egzemplarze mogli nabyć zachodni klienci. Stany Zjednoczone otrzymały dodatkowo Call of Duty 3 (dziś to dość rzadka odsłona serii), wariacje NBA i NHL '07, Tony Hawk's Project 8 czy Marvel Ultimate Alliance. Zatem jak można zaobserwować, uzupełniono listę o tamtejsze preferencje graczy. Jak już wcześniej wspomniałem, europejskie sklepy rozpoczęły sprzedaż konsoli dopiero w marcu 2007 roku. Z racji takiej różnicy w czasie, ilość gier wraz z przybyciem systemu do Europy siłą rzeczy była szersza. Otrzymaliśmy w pakiecie również grę, która prezentowała adekwatny do możliwości PlayStation 3 poziom wykonania, Motorstorm od nieistniejącego już Evolution Studios. Oprócz tego, Sonic the Hedgehog, Virtua Fighter 5 czy Need for Speed: Carbon. Miejmy jednak na uwadze, że od kilkunastu miesięcy urzędował Xbox 360, więc znaczna część gier została przeportowana na system Sony.

Zbliżamy się do ostatniego jak na razie, czwartego przystanku tej krótkiej podróży w czasie. Listopad 2013 roku to premiera PlayStation 4. Na pierwszy ogień poszedł Killzone: Shadow Fall, który swoim wykonaniem do dzisiaj robi wrażenie. Szczegółowość i dość technologiczna otoczka w samym świecie gry bardzo dobrze demonstrowały kolejny krok w generowaniu coraz lepszych światów. Oprócz produkcji Guerilla Games pojawił się jeszcze Knack, który raczej był zaadresowany do najmłodszego pokolenia grających oraz Resogun dla starych wyjadaczy. Reszta dostępnych premierowo gier to międzygeneracyjne AAA takie jak Battlefield 4, FIFA 14 czy Call of Duty: Ghosts. Co ciekawe, PlayStation 4 najpierw zadebiutowało w USA, by po kilku dniach trafić do Europy a na końcu do Japonii. Ojczysta ziemia twórców PlayStation przywitała konsole dopiero 22 lutego 2014 roku. Na premierę można było kupić m.in. Yakuzę Kabin. Reszta tytułów nie różniła się od pozostałych rynków.

Przyszłość bez granic

PlayStation - najlepsze tytuły startowe w historii kolejnych konsol Sony

Poznaliśmy już datę, cenę oraz listę gier szykowanych na premierę PlayStation 5. Patrząc teraz wstecz, istnieje duża szansa, że będziemy mieć do czynienia z najciekawszym debiutanckim zestawieniem w historii PlayStation. Duży udział może mieć w tym współczesne wydanie Demon's Souls (PS5). Nie jest to przecież żaden potencjalny remaster lecz pełnoprawny remake szykowany całkowicie pod nową konsolę. Tak mocarnie zapowiadającego się tytułu wcześniej nie było na samym początku istnienia konsol japońskiego mutlimedialnego kolosa. Mistrzowie recyklingu z Bluepoint Games nie pozwolą na wątpliwą jakość takiego klasyka jak pierwsza gra typu souls - like. 

W niniejszym tekście postanowiłem skupić się wyłącznie na konsolach stacjonarnych, ponieważ jestem zdania, że prawdopodobnie już nigdy nie zagramy w przenośne PlayStation. Nie wymieniłem też każdej gry, która była do kupienia na starcie danej konsoli lecz spojrzałem bardziej ogólnikowo. Nadal uważam, że amerykański line-up PlayStation 2 wygrywa na tle reszty rodziny. A może są wśród naszych czytelników osoby, które pamiętają wejście na rynek każdej iteracji PlayStation? Czekamy do listopada.

Źródło: własne
Krzysztof Grabarczyk Strona autora
cropper