Film o Hanie Solo będzie miał miejsce 10 lat przed wydarzeniami z Nowej Nadziei

Disney zdradził jakiś czas temu, że kolejne filmy z uniwersum Gwiezdnych Wojen pojawiać się będą w kinach co roku. Pomiędzy głównymi epizodami pojawią się także spin-offy.

W tym roku czekamy na Star Wars: Rogue One, które opowie o grupie rebeliantów wykradających plany Gwiazdy Śmierci. Na 25 maja 2018 roku zaplanowana jest natomiast premiera filmu opowiadającego o losach przemytnika Hana Solo. Za reżyserię tego obrazu odpowiedzialni są Phil Lord oraz Christopher Miller, którzy do tej pory przygotowali miedzy innymi The LEGO Movie.

Scenarzysta, Lawrence Kasdan, zdradził, że z jego filmu nie dowiemy się o narodzinach i dzieciństwie Hana Solo, ale o jego młodości. Czas akcji tej produkcji osadzony będzie "10, albo nawet więcej lat przed wydarzeniami z Nowej Nadziei". 

Kurosawa powiedział raz, że bohaterowie stale się zmieniają, a źli ludzie są zamknięci w osobistej stagnacji.

Powiedział Kasdan.

Możemy zatem spodziewać się, że film o Hanie Solo będzie czymś więcej niż tylko opowieścią o młodym najemniku, ale ukazaniem początków drogi, która doprowadziła go do momentu, w którym stal się prawdziwym bohaterem.