Hardkor
1030V
Muzyka Gracza - Call of Duty Advance Warfare & Far Cry 4
Dzisiejszy kącik pokłosiem listopadowych premier – tych największych, właściwie wpisanych na stałe w krajobraz wydawniczy. No bo co to za rok bez Call of Duty albo kolejnego FarCry’a wg Ubisoftu? Duże budżety najbardziej pociągają nas jednak dzięki muzycznemu potencjałowi, tutaj pod imionami Harry Gregson-Williams oraz Cliff Martinez. Do dzieła.
Call of Duty jeszcze raz zmniejsza dystans między grą a hollywoodzką kinematografią, również muzycznie. Po kilku latach przerwy na wirtualną wojnę powraca Harry Gregson-Williams i w przeciwieństwie do zaznaczenia swojej obecności jednym utworem (pierwszy Modern Warfare, bez oficjalnej ścieżki) zostawia trwalszy ślad. Trwalszy, czasami nawet fajnie bombastyczny, ale wciąż oczywisty w swoim kontekście – czyli dokładnie taki, jakim się go oczekuje. Efekt wzmacnia praca Paula Dinletira i Kevin Rixa z Audiomachine (mniej więcej połowa ścieżki, ta mniej fabularna), sprowadzająca się przede wszystkim do modnego gitarowania, trzasków i bębnienia. Wojna może i wybiega w przyszłość, muzycznie jednak reprezentuje mocny,współczesny standard kina/gier akcji.
Dalsza część tekstu pod wideo
Wybrane okazje dla Ciebie
Biurko gamingowe COBRA CR2010 Biały
-20 zł
Kup teraz
229 zł
Kontroler RAZER Wolverine V3 Tournament Edition Biały
0 zł
Kup teraz
399 zł
Silent Hill f Day One Edition Gra XBOX SERIES X
-20.57 zł
Kup teraz
319.42 zł
Figurka FUNKO Pop Marvel Gingerbread Captain Marvel
0 zł
Kup teraz
19.99 zł
Kiedy usłyszeliśmy, że za muzykę do Far Cry 4 zabierze się Cliff Martinez, to... w zasadzie niewiele nam to powiedziało. Okej, serwisy chętnie informowały o paprykowej przeszłości Martineza (perkusista Red Hot Chili Peppers w latach 1983-1986), ważniejsza jednak wydaje się jego twórczość kompozytorska; zadebiutował przy filmie Seks, kłamstwa i Kasety wideo, a potem już poszło; choćby Solaris, Traffic, Drive.
Jaki jest Far Cry 4 OST w pigułce? Nie tak łatwo powiedzieć; usilnie stara się być charakterystyczny i klimatyczny. Jest mocno elektroniczny, popisuje się wszelkimi odmianami perkusji. Dodajmy do tego to specyficzne „dzwonienie”
i niestety skąpo wykorzystane relaksacyjne brzmienia. W pewnym stopniu daje radę. Zabrakło inspiracji muzyką tybetańską, a Martinez przeszarżował z elektroniką, ale chyba coś jest w tym soundtracku, skoro ma się ukazać nawet na winylach. Sami osądźcie:
Źródło: własne
Przeczytaj również
Gry (plotka)
12564V
142
Gry (plotka)
12564V
142
Znamy szczegóły The Elder Scrolls VI. Bethesda ma bardzo ambitne plany i chce przebić Skyrima!
09.11, 18:58
Gry
10310V
69
Gry
10310V
69
Jedno z największych państw Europy odrzuca "Stop Killing Games". Katastrofa dla graczy?
Wczoraj, 13:46
Gry
7254V
161
Gry
7254V
161
PlayStation Portal pokazuje siłę Sony w handheldach? Gracze są wniebowzięci
Wczoraj, 09:26
Gry
6788V
81
Gry
6788V
81
Listopadowe State of Play 2025 oficjalnie! Sony robi niespodziankę graczom
Wczoraj, 14:28
Gry
6327V
14
Gry
6327V
14
Kultowi bohaterowie wracają! Nowy Resident Evil z oficjalną datą premiery
Wczoraj, 16:15
Gry
5849V
327
Gry
5849V
327
Szalone prognozy sprzedaży nowego Xboksa. Konsola ma przebić wynik Nintendo Switch 2!
09.11, 20:06
Komentarze (8)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych