PlayStation TV - test, opinia redakcji, cena

PUBLICYSTYKA

10017V

PlayStation TV - test, opinia redakcji, cena

Roger Żochowski | 05.11.2014, 21:07

Dzięki uprzejmości polskiego oddziału SCE, mieliśmy okazję wziąć udział w zamkniętych, przedpremierowych testach PlayStation TV. Urządzenie na naszym rynku będzie dostępne już od 14 listopada. Jak się grało? Zapraszamy na obszerną fotorelację.

Sony po raz kolejny miało całkiem niezły pomysł na promocję swojego sprzętu. Pokazy organizowane były indywidualnie dla poszczególnych redakcji w wynajętym apartamencie z pięknym widokiem na Warszawę. Na potrzeby eventu wystylizowano zarówno salon, jak i sypialnię. Jak możecie zobaczyć na zdjęciach - przeważał niebieski kolor. Wszystko po to, aby jak najlepiej zaprezentować możliwości, jakie daje użytkownikom PS TV. Redaktorzy mogli poczuć się swobodnie, rozwalając się wygodnie na kanapie, z czego SoQ skrzętnie skorzystał.

Dalsza część tekstu pod wideo

Wybrane okazje dla Ciebie

Reklama

Płyn do mycia podłóg SIDOLUX Cytryna 5000 ml

0 zł

~~33.99 zł~~ - najniższa cena

Kup teraz 33.99 zł

Płyn do prania WOOLITE Keratin Therapy 3600 ml do kolorowych tkanin z keratyną

0 zł

~~36.99 zł~~ - najniższa cena

Kup teraz 36.99 zł

Karma dla psa FARMINA Vet Life Gastrointestinal Puppy 12 kg

-14.79 zł

~~319.98 zł~~ - najniższa cena

Kup teraz 305.19 zł

Pralka SHARP ES-NFB612CWB-PL 6kg 1200 obr

-200.55 zł

~~1499.99 zł~~ - najniższa cena

Kup teraz 1299.44 zł

Z czym do ludzi?

Czym jest w ogóle najnowszy gadżet sygnowany logiem PlayStation? Można powiedzieć, że to tak naprawdę PS Vita pozbawiona ekranu dotykowego oraz przycisków i zamknięta w niewielkim pudełku. Sprzęt sprzedawany był zresztą w Japonii pod nazwą PS Vita TV. Jednak poza możliwością odtwarzania na dużym ekranie telewizora gier z PS Vita, Minisów oraz klasyków z PSOne i PSP (korzystamy z biblioteki gier zakupionej za pośrednictwem PS Store lub ze slotu na karty z grami z PS Vita), urządzenie pozwala także na strumieniowanie rozgrywki z PS4 i PS3 na drugim telewizorze. W podstawowym zestawie znajdziemy kabel HDMI do podpięcia mikrokonsolki do telewizora, ale próżno szukać już pada, który trzeba mieć we własnym zakresie.

Zanim przejdziemy do dalszej części naszych testów, przyjrzyjcie się specyfikacji:

Procesor - ARM Cortex - A9 (4-rdzeniowy)

Procesor graficzny - IMG SGX543MP4+

Główne wejścia i złącza

- gniazdo karty PlayStation Vita

- gniazdo karty pamięci

- złącze USB (USB 2.0 Type A)

- wejście HDMI (HDMI-CEC)

- port LAN (100BASE-T, 100BASE-TX)

Komunikacja bezprzewodowa - Wi-Fi, Bluetooth

Pamięć wewnętrzna - 1GB

Wyjścia AV - 720p, 1080i, 480p

Wyjście audio - LPCM 2ch

Zasilanie - zasilacz prądu zmiennego DC 5V

Maksymalny pobór energii - Ok 2,8 W

Już przy pierwszym kontakcie z PS TV nie sposób nie docenić kieszonkowych rozmiarów sprzętu (65 x 105 x 13,6 mm). Gadżet jest przy tym leciutki jak przysłowiowe piórko (waży ok. 110 gramów) i bez problemu mieści się w kieszeni spodni. Po podłączeniu PS TV do PS4, naszym oczom ukazuje się menu identyczne jak w PS Vita. Pewne funkcje są naturalnie niedostępne, jak choćby możliwość robienie zdjęć, jednak bez problemu możemy przeglądać zawartość karty i korzystać ze wszystkich znanych z PS Vita aplikacji. Nawigacja po menu nie sprawia problemów, a do sterowania padem można się szybko przyzwyczaić. Nas jednak najbardziej interesowało, jak w praniu sprawdza się opcja Remote Play, dlatego bardzo szybko opuściliśmy salon i udaliśmy się do sypialni, gdzie czekało już wygodne łóżko i drugi telewizor.

Remote Play 2.0

Aby PS TV mogło działać na drugim odbiorniku TV, musi być podłączone do zasilacza bardzo podobnego do tego, który znajdziecie w zestawach z PS Vita. Oczywiście zarówno PS4, jak i PS TV muszą też być zalogowane na to samo konto na PSN. Uruchomienie gry na drugim TV, odbywa się dokładanie tak, jak w przypadku funkcji Remote Play na PS Vita. Najpierw należy połączyć oba urządzenia (w tym wypadku PS4 i PS TV), dodając w menu PS4 nowe urządzenie, co pozwala uzyskać jednorazowy kod, który następnie wpisujemy na ekranie telewizora z podpiętym PS TV.

Cała akcja trwa błyskawicznie i nie napotkaliśmy tu żadnych problemów. Gdy już podłączymy PS TV do drugiego ekranu, możemy swobodnie buszować po menu, odpalając gry z PS Vita, klasyki itd., bądź przełączyć się na ekran startowy PS4 i zarzucić interesującą nas pozycję zainstalowaną na dysku konsoli lub czekającą sobie w napędzie. Oczywiście w tym samym czasie na głównym telewizorze Wasza druga połówka może już oglądać "Prawo Agaty" czy innego rolnika szukającego żony.

My na początek postanowiliśmy zobaczyć, jak wypadnie opcja Gry Zdalnej na PS4 w grze Killzone: Shadow Fall. Musicie wiedzieć, że obraz nie jest w tym wypadku streamowany w pełnym HD, a "jedynie" 720p, więc każdy z pewnością dostrzeże różnice. Grając na drugim TV trzeba iść na mały kompromis. Ponadto streamowanie wiąże się również z nieznacznym lagiem. Da się odczuć, że sterowanie padem ma minimalne opóźnienie w stosunku do tego, co dzieje się na ekranie. Mi ten fakt specjalnie nie przeszkadzał, ale w grach multiplayerowych, w których liczy się precyzja, może to być dla niektórych osób uciążliwe. Niemniej jednak podczas ostrej zadymy wszystko hulało jak ta lala, nic się nie zacinało, a rozgrywka była płynna.

Następnie sprawdziliśmy, jak na dużym ekranie (telewizor w sypialni miał 42 cale) zaprezentują się gry z PSP, PSOne i PS Vita. Tutaj nie ma się co oszukiwać - tytuły z PSP wyglądają paskudnie. Odpaliliśmy Ducha Sparty i trzeciego Patapona i chcieliśmy jak najszybciej o tym zapomnieć. O dziwo, znacznie lepiej prezentowały się klasyczne odsłony Crasha z PSOne wyświetlane w formacie 4:3 (czarne pasy po bokach). Przypomniały nam się piękne czasy Szaraka i nawet wkręciliśmy się na chwilę w nostalgiczną gadkę o tym, że „kiedyś gry to były lepsze”.

W przypadku gier z PS Vita można już z większą tolerancją popykać na dużym TV. Killzone: Najemnik prezentował się przyzwoicie, choć na 42 calach wychodziły na wierzch wszelkie niedoróbki (ząbki, rozmyte tekstury), których nie było widać na ekranie PS Vity. Warto zauważyć, że wszelkie elementy interfejsu dotykowego zostały zamienione na standardowe sterowanie przyciskami pada. Szkoda, że nie zdecydowano się jak na razie na zaimplementowanie obsługi przedniego panelu DualShocka 4, który sprawdziłby się tutaj znakomicie. Niestety – z racji tego, że na PS Vita wiele gier korzystało z dotykowych ekranów, część z nich póki co nie została przepisana na PS TV. Bolesnym przykładem jest chociażby Uncharted: Złota Otchłań.

Będzie tego więcej

Przyznam się szczerze, iż do PS TV do tej pory podchodziłem dość sceptycznie, jednak podczas ponad godzinnych testów naprawdę nie napotkaliśmy większych problemów z obsługą, co bardzo miło mnie zaskoczyło. Warto dodać, że streaming testowaliśmy zarówno na kablu, jak i bezprzewodowo i za każdym razem wszystko działało prawidłowo. Oczywiście w przypadku drugiej ze wspomnianych opcji warto zadbać o to, aby domowa sieć miała odpowiednio silny sygnał.

Sony już zapowiedziało, że PS TV będzie w przyszłości w pełni kompatybilne z nadchodzącą wielkimi krokami usługą PlayStation Now, co rzecz jasna otworzy przed nami zupełnie nowe możliwości. Będziemy bowiem mogli ciorać w kolejne gry bezpośrednio z Chmury. Nie potrzebne będą nośniki ani nawet konsola, bo gry znajdziemy na serwerach, a do ich uruchomienia potrzebne będzie tylko PS TV. W tej chwili jest to głównie gadżet dla osób, które chciałyby nadrobić zaległości growe z przenośnych systemów Sony i klasyków z PSOne oraz są zainteresowane Zdalna Grą na drugim telewizorze.

Największym zawodem w przypadku PS TV jest niestety niewielka ilość aplikacji dostępnych w naszym kraju. Takie usługi jak TVN Player czy HBO Go powinny być standardem, a tymczasem na premierę poza przeglądaniem poczty i dostępu do przeglądarki nie dostaniemy praktycznie nic więcej. Na razie nie sposób więc nazywać PS TV set-top-boxem, bo w kwestii multimediów niedomaga. Pudełeczko ma jednak spory potencjał i trzymam kciuki, aby Sony potrafiło go w przyszłości wykorzystać.

Co jeszcze warto wiedzieć?

- Do PS TV można podłączyć aż cztery kontrolery, co pozwala bez problemu grać w multi również w starszych tytułach z PSOne. Co ważne - pasują zarówno Duale od PS4, jak i PS3.

- osoby korzystające z PS TV mogą grać z użytkownikami PS Vita za pośrednictwem trybu Ad Hoc.

- urządzenie będzie dostępne na naszym rynku tylko i wyłącznie w kolorze czarnym. Na tę chwilę nie jest planowana wersja w kolorze białym wydana w Japonii.

- kupując sprzęt w naszym kraju w pakiecie dostaniecie vouchery na zakup trzech tytułów. Są to Worms Revolution Extreme, Velocity Ultra oraz OlliOlli .

- listę kompatybilnych gier z PS TV (PSP, Minis, PS Vita, PSOne Classics) znajdziecie pod tym adresem.

- cena urządzenia będzie zależna od danego sklepu i nie jest z góry ustalona przez Sony, czego dopytywaliście się w mailach. Sprzęt w cywilizowanej Europie będzie można kupić za 99 euro, co w przeliczeniu na naszą walutę da zapewne sumę około 400 - 450 złotych.

Źródło: własne

Roger Żochowski Strona autora

Przygodę z grami zaczynał w osiedlowym salonie, bijąc rekordy w Moon Patrol, ale miłością do konsol zaraziły go Rambo, Ruskie jajka, Pegasus, MegaDrive i PlayStation. O grach pisze od 2003 roku, o filmach i serialach od 2010. Redaktor naczelny PPE.pl i PSX Extreme. Prywatnie tata dwójki szkrabów, miłośnik górskich wspinaczek, powieści Murakamiego, filmów Denisa Villeneuve'a, piłki nożnej, azjatyckiej kinematografii, jRPG, wyścigów i horrorów. Final Fantasy VII to jego gra życia, a Blade Runner - film wszechczasów.