Wygrzebane z sieci

Łukasz Kucharski | 22.06.2014, 20:17

Świat jest ogromny i tyle w nim rzeczy do wygrzebania. Porcja tych najciekawszych, moim zdaniem, czeka już na Was w rozwinięciu. Zapraszam!

Sam jak palec

Dalsza część tekstu pod wideo

Kto z nas nie marzył o tym, by odciąć się od świata zewnętrznego i zanurzyć w swoje ukochane hobby. Zero hałasu, zero innych ludzi, zero stresu. Z pomocą przybywa ustrojstwo zwane Cozy Room. Nawet Batman nie miał czegoś takiego.

Na oficjalnej stronie produktu można znaleźć taką informację:

Trzeba ... czasu, aby przyzwyczaić się do jednej osoby, nawet małych dzień dla ludzi i uwalnia od stresu dnia na dzień zanurzony hobby, film, gry dala trochę od rzeczywistości , a także medytację i staje się jednym, zapomniane w dnia na dzień Pamiętam, że był. Zapewnienie takiego czasu i miejsca na minimalną "Room I" ... to "jest to Kakureya". Czas spędzony w tym miejscu od jutra i daje witalność, aby zmierzyć się z rzeczywistością, margines sercu stać się przyjazne dla ludzi wokół.

A przynajmniej tak brzmi tłumaczenie według mojej przeglądarki. Cena takiego sanktuarium dla każdego gracza, który nie dysponuje dużym metrażem? Skromne 8000 dolarów.

###

Być Master niczym Chief

Kultura motocyklistów fascynuje mnie od lat. Jednym z marzeń o wątpliwym stopniu spełnienia jest posiadanie dwukołowego cacka. Może kiedyś się takowego dorobię, a może nie. Hełm wzorowany, czytajcie skopiowany, na tym z głowy Master Chiefa i tak mogę sobie kupić...na wycieczki rowerowe. Produkt finalny trafi na rynek w przyszłym roku. Firma NECA uzyskała wszystkie możliwe zezwolenia, więc nie będzie to fanowska podróbka. Cena nie jest na razie znana.

###

Być jak Deckard

Harrison Ford leczy rany po kontuzji na planie Gwiezdnych Wojen i oby się wykurował, ponieważ kontynuacja Łowcy androidów sama nie powstanie. Zanim jednak powrócimy do przyszłości ludzkości i maszyn możemy rozpocząć trening. Idealnym uzupełnieniem wyposażenia łowcy może być poniższa replika. Blaster Deckarda nie jest tani – 900 $ - ale podobno jego wykonanie stoi na najwyższym poziomie. Ilość sztuk jest drastycznie mała, więc dzieło raczej nie dotrze do naszego kraju.

###

Małe wielkie marzenie

Instytucje spełniające marzenia ciężko chorych dzieci są pięknymi przedsięwzięciami. Kolejna z nich - Children’s Wish Foundation of Saskatchewan – urzeczywistniła marzenie dziesięcioletniego Patricka z Kanady. Malec, chorujący na nieuleczalną wersję raka mózgu, uwielbia Super Mario Bros., więc umożliwiono mu pokierowanie postaciami z krwi i kości. Wydarzenie miało miejsce w teatrze, a 50 ochotników przeniosło Patricka w świat księżniczek wymagających ratunku.

###

8-bitów pod stopami

Miłość do 8-bitowych gier nie musi się przejawiać tylko w graniu, ubiorze, gadżetach. W dzisiejszym pięknym świecie możecie mieć nawet specjalną podłogę, hołdującą klasykom. Jbox przygotował maty, które łączą się niczym puzzle, więc monter odpada. Produkt wykonano z pianki, a jego wymiary to 30x30x4 centymetry. Przy odpowiednio dużym domu można stworzyć cały poziom z jakiejś gry. Jeden pakiecik, w którym znajdziecie dwa podstawowe kafelki i dwa specjalne to wydatek rzędu siedmiu dolarów.

###

Ptaszek w ogrodzie

Mira Crafts ma dla Was nietuzinkowe dzieło. Co powiecie na dużej wielkości chocobosa? Może nie jest pełnowymiarowy, ale jakość wykonania wynagradza ten drobny mankament. Jedno na świecie rękodzieło mierzy dwanaście cali, czyli 30 centymetrów. Cena? Lepiej nie pisać...dobra...niech Wam będzie – 636 dolarów. I to cudowne ostrzeżenie: NOT FOR CHILDREN! Please only for grown up adult "kids"!