Nie samym GTA 6 branża żyje. TOP 10 najbardziej wyczekiwanych gier AAA

Nie samym GTA 6 branża żyje. TOP 10 najbardziej wyczekiwanych gier AAA

Bartosz Dawidowski | 30.05.2021, 08:00

Sporo wskazuje na to, że ten rok upłynie pod znakiem opóźnień. Wygląda na to, że wymóg pracy zdalnej odbił się negatywnie na dotrzymywaniu wyznaczonych terminów przez deweloperów. Przed nami jednak wiele produkcji AAA, które z pewnością wynagrodzą cierpliwość.

Pojawiają się pogłoski, że nowy Horizon i God of War nie pojawią się na rynku w 2021 roku. Cóż, jest to niestety bardzo prawdopodobne (szczególnie, że terminu premiery Horizon Forbidden West zabrakło na ostatniej prezentacji State of Play). Obie produkcje nie dorobiły się jeszcze nawet okienka wydawniczego, co jak wiadomo jest kiepskim prognostykiem dla rychłego wydania gry. Pozostaje uzbroić się w sporo cierpliwości, przy okazji ostrząc sobie ząbki na inne, zapowiedziane już megaprodukcje AAA, wyczekując przy okazji pełnej zapowiedzi Grand Theft Auto 6, które z pewnością znów podniesie poprzeczkę dla całej branży gier.

Dalsza część tekstu pod wideo

10. Dying Light 2: Stay Human

Na Dying Light 2 czekamy już bardzo długo. Na szczęście Techland w końcu ogłosił termin wydania najdroższej produkcji w swojej historii. Dying Light 2 pojawi się na PS4, PS5, XOne, XSX 7 grudnia 2021 r. Tytuł zapewni rozgrywkę w świecie o otwartym środowisku z elementami RPG. Akcja w Dying Light 2 rozgrywa się 15 lat po wydarzeniach z części pierwszej. Wcielamy się tym razem w specjalizującego się w parkourowym skakaniu Aidena Caldwella. Rodzimi deweloperzy nie powinni rozczarować - tytuł ma wszelkie zadatki na największy hit 2021 roku.


 

9. Hogwarts Legacy

Harry Potter w znacznie dojrzalszym wydaniu, bez bohaterów znanych z książek Rowling? To brzmi ciekawie i może się naprawdę udać. Szczególnie, że akcja w Hogwarts Legacy rozgrywa się w tak wielkim, otwartym świecie, że będziemy to środowisko przemierzać na wierzchowcach, a nawet fruwających hipogryfach. Do wyboru na starciu dostaniemy też wszystkie szkoły magii z książkowego uniwersum. Niestety na premierę jeszcze trochę poczekamy. Debiut gry został opóźniony; magiczny roleplay akcji trafi do sprzedaży dopiero w 2022 r.

8. Horizon Forbidden West

Nowy Horizon pojawi się na konsolach Sony obu generacji (PS4 i PS5). Nie znaczy to jednak, że nowa przygoda Aloy nie zachwyci nas wizualnie. W istocie prezentacja gameplayu z ostatniej audycji State of Play była imponująca. Jest tylko jeden szkopuł - nadal nie wiadomo, kiedy w to zagramy. Od pewnego czasu pojawiają się przecieki, że produkcja zostanie wydana dopiero w 2022 roku.

7. Far Cry 6

Far Cry 5 okazał się dosyć odtwórczy, na co narzekało wielu graczy. Ubisoft zapewniał jednak wielokrotnie, że zmienia podejście do swoich marek, chcąc tchnąć w nie świeże pomysły i nową jakość. Sporo wskazuje na to, że tak będzie z Far Cry 6, którego premiera została znacząco opóźniona, tak by odpowiednio dopracować nową strzelaninę FPP, rozgrywającą się na karaibskiej wyspie, rządzonej przez "El Presidente", w którego wcielił się utalentowany Giancarlo Esposito. Opublikowany w ostatnich dniach gameplay, który możecie odpalić poniżej, wskazuje na bardzo mocną propozycję.

6. God of War Ragnarok

Ostatni God of War był błyskotliwy - zarówno pod względem fabuły, jak i gameplayu. Dlatego nie powinien dziwić entuzjazm, z jakim fani wyczekują nowej przygody Kratosa, tworzone przez ekipę Santa Monica. Wiadomo, że w Ragnaroku wrócimy do Norwegii i znów towarzyszyć nam będzie Atreus. Niestety pojawiają się coraz częściej sygnały, że tytuł, podobnie jak nowy Horizon, nie pojawi się na rynku w 2021 roku, ale znacznie później - prawdopodobnie dopiero pod koniec przyszłego roku. God of War Ragnarok ma natomiast pozostać exclusivem dla PS5 (Horizon pojawi się też na PS4), co zapewni nam z pewnością wyjątkowo dobrą oprawę graficzną, bo deweloperzy nie muszą martwić się o ograniczenia sprzętowe charakterystyczne dla multigeneracyjnych projektów.

5. Metroid Prime 4 

Obecnie trudno byłoby znaleźć gorętszy projekt AAA, który zmierza na Nintendo Switch. Metroid Prime 4 jest wyczekiwany przez miliony fanów przygód Samus z całego świata, którzy już nie mogą się doczekać, kiedy Nintendo zaprezentuje pierwszy gameplay. Niestety przy tym całym entuzjazmie trzeba powiedzieć o pewnych kłopotach. Projekt powstający od lat napotkał spore problemy i doszło nawet do roszad w zespole twórców, którzy zostali finalnie zastąpieni przez weteranów z Retro Studios, czyli przez autorów wspaniałej trylogii Metroid Prime z GameCube'a i Wii.

4. Gran Turismo 7

Gran Turismo to jeden z wielu exclusivów Sony, które miały pojawić się na rynku już w 2021 roku. Jak wiadomo jednak Kaz Yamauchi potrzebuje więcej czasu na dokończenie swoich nowych wyścigów (co nie powinno dziwić fanów - Polyphony znane jest z długich procesów produkcyjnych). Tytuł z pewnością nie zawiedzie miłośników ścigania się z symulacyjnym zacięciem, przy okazji demonstrując możliwości graficzne PS5.

3. Diablo IV

Blizzard znany jest z bardzo długich procesów produkcyjnych. Wygląda na to, że tak samo jest w przypadku Diablo IV, na które posiadacze PS4, XOne i PC jeszcze trochę poczekają. Chociaż widzieliśmy już wiele fragmentów rozgrywki z tego RPG-a, to odwołanie tegorocznego BlizzConu wskazuje na to, że w Diablo IV zagramy dopiero w drugiej połowie 2022 roku lub na początku 2023 roku. Z pewnoscią warto będzie czekać. 

2. The Elder Scrolls VI

To już praktycznie pewniak! Bethesda nie może sobie pozwolić na kolejną wizerunkową wtopę po fatalnej premierze Fallout 76. Myślę zatem, że firma będzie chciała pozytywnie zadziwić świat następcą Skyrima. Szczegóły gameplayowe powinniśmy poznać już 13 czerwca 2021 roku - właśnie na ten dzień Microsoft i Bethesda (wykupiona przez giganta z Redmond) zaprasza nas na wielką konferencję, podczas której z pewnością nie zabraknie informacji o nowym The Elder Scrolls, którego akcja prawdopodobnie rozgrywa się w spalonym słońcem regionie Hammerfell.

1. Final Fantasy XVI

Dojrzała, średniowieczna atmosfera, intrygi polityczne, zaskakująco mroczne wątki fabularne... wiele wskazuje na to, że FF16 może rozgrywać się w uniwersum Ivalice, co wprawia w ekstazę fanów Vagrant Story czy Final Fantasy Tactics. Na razie dostaliśmy niezwykle efektowny zwiastun gry, który pokazał, że walki, za które odpowiada projektant starć z Devil May Cry będą bardzo efektowne. Czy gra zachowa przy tym nastawieniu na akcję wspaniałe smaczki taktyczne, wprowadzone w Final Fantasy VII Remake, to się jeszcze okaże. Trzymajmy kciuki, że w tytule zostaną zachowane drużynowe potyczki i inne, tradycyjne dla marki motywy.

Źródło: własne
Bartosz Dawidowski Strona autora
Dla PPE pisze nieprzerwanie od momentu założenia portalu w 2010 roku. Przygodę z interaktywną rozrywką zaczynał od gier na kasetach magnetofonowych, by później zapałać miłością do Amigi i PlayStation. Wciąż tęskni za złotą erą najlepszych japońskich RPG-ów z lat 90. Fan strategii, gier oferujących symulacyjne elementy i bogatą immersję. Miłośnik lotnictwa w każdej postaci.
cropper