CEO Sony: W epoce PSone Sega nie była rywalem tylko „towarzyszem broni”
Dwudziesta rocznica PlayStation zagościła nawet na łamach magazynu Famitsu. A w nim wypowiedzi prezesów Sony oraz zapowiedź większej ilości japońskich gier na PlayStation 4!
Przytoczmy najważniejsze fragmenty. Według Andrew House’a, CEO Sony Computer Entertainment, grupa kieruje się obecnie filozofią zakładającą dwie rzeczy: wytrzymałe i mające długo utrzymać się na rynku urządzenie oraz aktualizacje mające dodawać coraz to więcej funkcji do zakupionych konsol PlayStation. Słyszeliśmy to już jakiś czas temu przy okazji wypowiedzi Shawna Laydena, CEO Sony Computer Entertainment America.
Interesująca wydaje się wypowiedź Shuheia Yoshidy, CEO Worldwide Studios odpowiedzialnego za najważniejsze produkcje wydawane przez Sony. Na łamach Famitsu opowiedział nam o relacjach Sony i Segi w epoce PSone. Według Yoshidy Sega była postrzegana przez jakiś czas jako rywal, lecz ostatecznie obydwu firmom chodziło o to samo, co uczyniło z nich raczej „towarzyszy broni” dostarczających tytuły poszczególnym grupom graczy. Dodał również, że ma nadzieję, iż współpraca będzie trwała, a na PlayStation 4 po sukcesie Bloodborne pojawi się więcej typowo japońskich gier.
Wtórują mu słowa Hisashiego Koinumy z Koei Tecmo. Przyznał, że bardzo lubi mieszać uniwersa, tworząc „crossovery”. Jeśli komuś nic nie mówi Koei Tecmo, to słowem-kluczem będzie Dynasty Warriors. Z różnych niestety przyczyn realizacja tego typu gier nie jest prosta. Podanym przykładem jest chociażby Dynasty Warriors Gundam, które w szczególności odcisnęło na Koinumie swoje piętno, gdyż wielu pracowników Bandai Namco było przeciwne produkcji. Ostatecznie się udało, a Koinuma ma nadzieję, że firmie uda się stworzyć jeszcze więcej gier na PlayStation 4 i PlayStation Vita, aby zwiększyć obecność rdzennie japońskich gier na rynku.
My zaś przypominamy, że 20 rocznica PlayStation będzie miała miejsce za dwa dni. Wyciągnęliście już z piwnic PSone i PS2, aby to uczcić?
