Sony zaprzecza, że PSN zostało zaatakowane przez hakerów
Pisaliśmy ostatnio o tym, że serwery Sony, 2k i Microsoftu zostały zaatakowane przez hakerów, którzy dzięki temu otrzymali dostęp do 7 milionów danych z różnych usług, w tym loginy i hasła do kont ponad 2000 użytkowników PSN. Sony twierdzi jednak, że żadnych śladów włamania nie było.
Część internautów była świadoma, że lista loginów podana przez hakerów była fałszywa, choćby z uwagi na fakt, że długość haseł wynosiła do 7 znaków, a jak wiadomo minimalna ilość znaków przy hasłach do PSN wynosi 8. Takie jednak oświadczenie dla serwisu joystiq.com wydał przedstawiciel Sony.
Sprawdziliśmy czy faktycznie nasze serwery zostały naruszone i okazało się, że nie było żadnego włamania na nasze serwery. Niestety przekupstwo i phishing to rzeczy z którymi użytkownicy Sieci i ich przedstawiciele borykają się codziennie. Podobne zgłoszenia traktujemy bardzo poważnie i będziemy monitorować naszą Sieć bardzo dokładnie.
Jeśli wierzyć temu oświadczeniu, to nie mamy się czym martwić, ale osobiście uważam, że zawsze lepiej jest zmienić hasło, choćby dla spokoju ducha.