Kickstarter zmienia zasady odnośnie sfinansowanych projektów
Serwisy crowdfundingowe rosną jak grzyby po deszczu, jednak oryginał jest tylko jeden - Kickstarter zasłynął jako pierwszy, kiedy to Tim Schafer poprosił swoich fanów o pieniążki na prawdziwą grę przygodową, dla której jest w stanie poświęcić się w całości i którą obiecuje skończyć. Niektórzy obawiają się, czy projekty które wspierają zobaczą światło dzienne i dla takich właśnie osób Kickstarter zmienia swoje zasady.
Aby umożliwić użytkownikom walkę z nieuczciwymi pomysłodawcami, Kickstarter zarządza, że każdy, kto zebrał pieniądze, ale nie zdołał dotrzymać swoich obietnic, będzie mógł zostać prawnie pociągnięty do odpowiedzialności przez każdego, kto zdecydował się go wesprzeć.
Aby nie narazić się na gniew serwisu i użytkowników, pomysłodawca musi nie tylko wypuścić produkt za zebrane podczas akcji pieniądze, ale również spełnić wszystkie obietnice podarunków i wyróżnień, które zostały przewidziane w poszczególnych progach wpłat. Aby uniknąć tego rozwiązania, twórcy mają:
- uaktualniać stronę projektu, mówiąc wspierającym co się dzieje z ich pieniędzmi i jaka praca została już wykonana
- pracować sumiennie i zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, nawet jeśli termin wydania przekroczy obiecany, pod warunkiem, że zgoda na wydłużenie czasu wykonania projektu zostanie zatwierdzona przez wpłacających
- przedstawić dowody, że pieniądze nie poszły na przyjemności i że twórca działał w jak najlepszej wierze, by doprowadzić projekt do końca
- nie wprowadzać wpłacających w błąd, licząc na kruczki prawne i niedopowiedzenia
- obiecać, że w razie nie wysłania prezentu za przekroczenie określonego progu wpłat, zwrócą pieniądze lub zaoferować inne, równie satysfakcjonujące rozwiązanie, poparte dobrą argumentacją dlaczego pójdą na coś innego.
Proste zasady, które powinny funkcjonować już od dawna. Aż dziw, że nie zostały wprowadzone wcześniej, ale najwidoczniej szefostwo portalu wierzyło w uczciwość pomysłodawców projektów, a dopiero fala wycofywanych projektów zmusiła ich do podjęcia drastycznych kroków.
