[Aktualizacja #3] Serwery PlayStation Network zostały zaatakowane DDoSem. PSN nie działa

Od kilkudziesięciu minut całą sieć zalały informacje o tym, że PlayStation Network padło i nie chce wstać. Także i Wy w komentarzach piszecie, że nie ma możliwości połączenia się z serwerami Sony. Kolejna awaria? Otóż nie, ataku na serwery PSN dokonała grupa pseudo-hackerów.

[Aktualizacja #3 - poniedziałek 7:30]

Według wielu doniesień, PSN powinno już działać na każdej konsoli.

[Aktualizacja #2 - niedziela 22:00]

Sony wystosowało oświadczenie w którym potwierdza atak DDoS na ich serwery (PSN/SEN) wraz z innymi usługami. Jednocześnie zapewniono, że nie pozyskano jakichkolwiek danych osobowych. Całość ma charakter zablokowania dostępu do serwerów Sony.

[Aktualizacja #1 - niedziela 16:00]

Część usług została przywrócona do życia, aczkolwiek nadal całość sieci na PS3 może działać bardzo wolno.

[Oryginalna informacja]

Oczywiście nie będę pisał o kim mowa, bo bandzie dzieciaków, którzy DDoSują serwery nie należy się jakikolwiek rozgłos, a o to im chodzi. Grupa ta zaatakowała serwery Blizzarda (Battle.net) powodując problemy z działaniem World of Warcraft, Diablo III oraz Hearthstone. Kolejnym celem ataku były serwery Riota odpowiedzialne za League of Legend. Później przyszedł czas na PSN.

Sony prawdopodobnie wie o sprawie i będzie walczyć z tym atakiem. Nie wiemy jednak kiedy zostanie przywrócona stabilność sieci.

A czym jest sam DDoS? Atakiem na serwer z wykorzystaniem ogromną ilością zapytań do niego co powoduje zawieszanie całego systemu. Z reguły wykorzystywane są do tego farmy PC-tów na których odpalany jest skrypt generujący setki tysięcy jeśli nie milionów zapytań, które są w stanie położyć największe serwisy.

Jak widać - idioci nie odpuszczają nawet w niedzielę.