Mamy pierwszy materiał z Great Edo Blacksmith
Gry
574V
Materiał w którym nie uświadczymy ani grama rozgrywki. Po co więc wypuszczać takie wideo? By popatrzeć na wirtualne dziewczyny, które będziemy mogli poderwać.
Nie spodziewam się, że większość naszych czytelników zrozumie fenomen typowo japońskich produkcji, ale wart chyba poczekać jeszcze na materiał bezpośrednio z gry. Bo na papierze wygląda to interesująco.