Zachwytom nad The Last of Us Remastered nie ma końca - 60 FPS-ów to niemal pewnik

Zdobywca masy nagród i uznana za jedną z najlepszych gier generacji, , dostanie wersję podbitą do standardów nowej generacji, a hype podbijają osoby, które miały już okazję w zagrać. Będzie grubo.
Główny projektant poziomów w , Kurt Margenau, uwierzył w jakość, jaką daje stałe 60 klatek na sekundę:




Played some #TLOU at 60 fps tonight for the first time (60fps cutscenes and all). Transformitive. I'm a believer. Don't think I can go back.
— Kurt Margenau (@kurtmargenau) czerwiec 20, 2014
Pograłem w The Last of Us w 60 klatkach po raz pierwszy (60 FPS-ów w cutscenkach i wszystkim). Odmienia człowieka. Uwierzyłem. Chyba już nie wrócę do oryginału.
Skąd wzięło się to "uwierzyłem"? Otóż kilka dni wcześniej inny pracownik Naughty Dog miał okazję wypróbować , zamieścił tweeta i dostał odpowiedź:
“@bruce_straley: I had a dream in 60fps last night. #TLOUremastered” what if I told you that was no dream? #believe
— Neil Druckmann (@Neil_Druckmann) czerwiec 27, 2014
-Miałem sen w 60 klatkach zeszłej nocy. #TLOUremastered.
-"Miałem sen w 60 klatkach zeszłej nocy. #TLOUremastered." co, jeśli ci powiem, że to nie był sen? #uwierz
Pewnie, to pracownicy jednego studia, ale jeśli zajmujesz się tworzeniem Uncharted 4 i zachwycasz się odnowionym The Last of Us - coś jest na rzeczy.
Premiera 30 lipca.