Kolejna faza bety PlayStation Now przyniosła sporą poprawę działania usługi

Dla wielu graczy PlayStation Now jest świetną opcją, by bez wydawania pieniędzy na płytę i opakowanie, za mniejszą kwotę "wypożyczyć" grę i po jej przejściu móc spokojnie spojrzeć na konto w banku. Niemniej jednym z problemów jakie wytykali beta-testerzy tej funkcji była prędkość ładowania niektórych gier. Po ostatniej aktualizacji usługi, ten argument przestaje być aktualny.
Jak już wiemy, do dyspozycji graczy w drugiej fazie bety oddano 19 gier, z czego ze starej oferty ostały się tylko cztery produkcje. Kiedy spojrzymy na czasy ładowania od momentu kliknięcia streamowania do momentu, w którym gra faktycznie rusza, można zauważyć postęp na przykładzie tych gier, które w ofercie pozostały. Podane liczby to sekundy, które są potrzebne do startu gry.
- Shadow of the Colossus - 46.72 (przedtem: 53.98)
- WipeOut HD - 57.19
- Dead Nation - 40.05
- PixelJunk Monsters - 39.90
- Shatter - 38.86 (przedtem 39.77)
- Guacamelee! – 32.36
- Disgaea 4 - 33.30 (przedtem: 47.12)
- Dead or Alive 5 – 36.55 (przedtem: 51.10)
- Critter Crunch – 38.37
- Matt Hazard: Blood Bath and Beyond – 35.81
- Zeno Clash II – 35.62
- Earth Defense Force: Insect Armageddon - 32.28
- Puzzle Quest: Galactrix – 36.45
- Rise of the Guardians – 35.12
- Dead Island – 36.22
- PAYDAY: The Heist – 37.03
- Order Up!! – 35.66
- Alien Rage – 39.27
- Real Steel – 35.82




Jedynie Shatter pozostał niewzruszony na aktualizację, jednak różnice w okolicach 14/15 sekund w przypadku i pokazują, że wciąż jest sporo miejsca na poprawę. Miejmy nadzieję, że i u nas jeszcze w tym roku rozpoczną się beta testy i będziemy mogli sprawdzić jak to wygląda na europejskim rynku.